LEBIEDIEW BĘDZIE W OPAŁACH?

Niebezpieczny Shawn Cox (16-1, 15 KO) emanuje niezwykłym przekonaniem o swojej wyższości nad Denisem Lebiediewem (23-1, 17 KO) z którym zmierzy się już w środę. Rosjanin będzie bronił tytułu WBA Interim w kategorii junior ciężkiej, ale z zapowiedzi reprezentanta Barbadosu wynika, że dla Lebiediewa będzie to ostatnia obrona pasa wywalczonego po zwycięstwie nad Jamesem Toney’em.

- Moje przygotowania były kompletne. Bardzo uważnie studiowałem Lebiediewa oraz jego słabości. On mnie nie zna. Należę do pięściarzy, którzy zawsze są w świetnej formie fizycznej. Wayne Braithwaite nie doceniał mnie i wszystko skończyło się dla niego w pierwszej rundzie. Mam wrażenie, że Denis robi to samo. Jestem snajperem, zwyciężyłem Braithwaite’a dzięki precyzyjnym ciosom, to samo zrobię z Lebiediewem. Rosjanin poczuje to na własnej skórze -  przestrzega Cox.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: glaude
Data: 03-04-2012 10:45:06 
Cox to też mańkut, do tego widać, ze ma bardzo mocną lewą rękę. Będzie groźny dla Specnaza do ostatniej rundy. No chyba, że sam ma słabą szczękę, technicznie jest do bani, lub wydolnościowo nie wytrzyma.

Ktoś to puszcza z polskich operatorów tv- czy tylko w sieci będzie?
 Autor komentarza: Maynard
Data: 03-04-2012 12:13:45 
Obym się mylił, ale wydaje mi się, że ten cały Cox okaże się totalnym beztalenciem, cepiarzem, który zostanie bezlitośnie obnażony w tym pojedynku. Wyjdzie tylko po wypłatę i nikt więcej o nim nie usłyszy. Jednak, jak wspomniałem, obym się mylił...
 Autor komentarza: GringoVodoo
Data: 03-04-2012 12:55:44 
Walka do jednej geby.Cox zostanie obity jak bum.Brutalne KO
 Autor komentarza: Hugo
Data: 03-04-2012 13:35:33 
@Maynard
Cox był niezłym amatorem, więc totalnym beztalenciem chyba nie jest. Liczę na ciekawą walkę, ale pewnym faworytem jest dla mnie Lebiediew.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 03-04-2012 14:02:34 
Zgadzam się z Maynardem, panowie niech nie przyćmi was obraz Braithwaite'a klęczącego na kolanach w pierwszej rd i obejmującego Coxa :)
To że faktycznie ciężko sponiewierał Braithwaita nie znaczy obecnie wiele. Przypatrzyłem się ostatnio Coxowi i uważam że ten pięściarz nie prezentuje sobą nic szczególnego poza ogromną siłą. Chociaż wiadomo na potężnie bijącego pięściarza trzeba zawsze uważać niemniej prawda jest taka że Cox to zwykły średniak a tacy nie powinni stanowić zagrożenia dla Lebiediewa który należy do absolutnie ścisłej czołówki tej dywizji. Mój typ to Denis wysoko na punkty a może i przed czasem jak się uda. Innego scenariusza nie przewiduję i jestem pewien że się nie pomylę. Pozdrawiam!
 Autor komentarza: Deter
Data: 03-04-2012 15:26:07 
Ma ktoś linka?
 Autor komentarza: Szczupak007
Data: 03-04-2012 15:26:53 
będzie musiał Specnaz uważać, bo faktycznie ma czy łupnąć Cox, ale tak poza tym, to chyba nic specjalnego on sobą nie prezentuje. Wygra Lebieda, może nawet przez TKO. Tylko w pierwszych rundach może zdarzyć się cud, im walka będzie dłuższa, tym gorzej dla Coxa.
 Autor komentarza: nurgle
Data: 03-04-2012 20:32:37 
ostatnio pewien mańkut z Polski walczył z podobnym no-namem z Irlandii i też był murowanym faworytem, a skończyło się słabo.

moim skromnym zdaniem Specnaz może miec problem, a Cox nie ma nic do stracenia.
poza tym rzadko zdarza się walka dwóch mańkutów
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.