DiBELLA: TRUAX JEST ODPOWIEDNIM RYWALEM

20 kwietnia na gali w Biloxi drugą walkę od czasu powrotu między liny stoczy dawny król wagi średniej - Jermain Taylor (29-4-1, 18 KO). 33-letni "Bad Intensions" tym razem ma przed sobą znacznie trudniejsze zadanie - jego przeciwnikiem będzie niepokonany Caleb Truax (18-0-1, 10 KO), który ma na koncie m.in. wygraną nad dobrze znanym polskim kibicom Kerrym Hope`em. Pojedynek został zakontraktowany na 10 rund.

- Truax jest odpowiednim rywalem na ten etap powrotu. Jest lepszy od Nicklowa, ma na koncie kilka niezłych zwycięstw. Nigdy nie przegrał. Jestem podekscytowany i wydaje mi się, że to będzie dobra walka. Musimy zadbać o to, żeby Jermain był aktywny. Musi zrzucić resztkę rdzy - uważa Lou DiBella.

Pierwotnie Taylor miał zmierzyć się z kanadyjskim weteranem Joachimem Alcine'em (33-2-1, 19 KO), ale jego kandydatura została ostatecznie odrzucona. - Alcine jest mańkutem. Doszliśmy do wniosku, że to może być odpowiedni przeciwnik na następną walkę, ale jeszcze nie teraz. Truax będzie na ten moment lepszy - zapewnia promotor.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Addy
Data: 01-04-2012 17:39:53 
Jermain Taylor powinien wypunktować Caleba Truaxa, takie jest moje zdanie. Z drugiej stronie "Bad Intentions" nic wielkiego już raczej nie osiągnie...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.