DIRRELL: FROCH POKONA BUTE

Na początku tygodnia Andre Dirrell (20-1, 14 KO) odwiedził w Las Vegas Floyda Mayweathera (42-0, 26 KO), by przedyskutować z nim pewne kwestie biznesowe i skorzystał z okazji do wspólnego treningu. "The Matrix" sparował z amerykańskim pięściarzem amatorskim o kubańskich korzeniach - Luisem Ariasem, a potem znalazł czas na rozmowę z dziennikarzami.

- Trochę to trwało, ale wróciłem. Przetrenowałem się do ostatniej walki. Byłem w gazie przez trzy miesiące. Nie mogę się doczekać kolejnych występów. Chcę walczyć o tytuł mistrza świata. Mierzę w pas WBO, a po zdobyciu go rozejrzę się za następnymi - zapowiada 28-letni Dirrell.

Andre wypowiedział się również na temat wyczekiwanej walki na szczycie wagi super średniej. 26 maja w Nottingham miejscowy bohater Carl Froch (28-2, 20 KO) zmierzy się z niepokonanym championem IBF - Lucianem Bute (30-0, 24 KO). Niewielu ekspertów stawia na "Kobrę", ale Dirrell uważa, że Brytyjczyk upora się z przyjezdnym mistrzem.

- Wydaje mi się, że Froch pokona Bute. To prawdziwy twardziel. Przyjmuje ciosy na korpus i na twarz, ale nie robią na nim większego wrażenia. Jeśli spróbujesz wywrzeć na niego presję, on odpowie ci tym samym. Naprawdę myślę, że wygra tę walkę. Bute nie bił się z nikim z czołówki.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Nixon
Data: 28-03-2012 17:20:07 
Bute nie bił się z nikim z czołówki,bo ta go unika.Ward odmówił z nim walki,a po walce z Frochem będzie jeszcze gorzej.Myślę,że Bute spokojnie poradzi sobie z Carlem.A potem liczę na jego walkę z Wardem.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 28-03-2012 18:37:31 
Ciosy na korpus Bute to nie te popierdółki Dirella.
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 28-03-2012 19:18:36 
Te 'popierdółki' omal usadziły Frocha w 10 rundzie
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 28-03-2012 20:07:07 
Myli się Pan Panie Direll ...
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 28-03-2012 20:39:11 
Ward też twierdzi, że Froch pokona Kanadyjczyka, ale ja w to wątpię. Bute nie walczył z czołówką, ale tle innych bokserów wypadał bardzo dobrze. jedyną wpadką była jego pierwsza walka z Librado Andrade, gdzie niewiele brakowało, a Lucian przegrałby przed czasem, ale szybko zrehabilitował się w drugim starciu z Meksykaninem pokonując go bez problemu przed czasem. Jestem zdania, że Bute to wygra, mimo dzielnej postawy Anglika.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 28-03-2012 22:02:58 
Jedyny zawodnik z czołówki z którym walczył Bute to Johnson.
Co do walki Froch-Bute myślę że kanadyjczyk posadzi go jakimś body shot'em.
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 29-03-2012 23:55:29 
"Omal" czyni różnice.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.