KIRKLAND WYGRYWA PRZEZ DYSKWALIFIKACJĘ

O bardzo dużym szczęściu może mówić James Kirkland (31-1, 27 KO), który na gali w Houston pokonał Carlosa Molinę (19-5-2, 6 KO) przez dyskwalifikację w dziesiątej rundzie. Do tego czasu "Mandingo Warrior" przegrywał wyraźnie na punkty u dwóch sędziów, choć udało mu się rzucić rywala na deski.

Molina rozpoczął walkę bardzo dobrze i punktował faworyzowanego przeciwnika, w czym pomagała mu szybkość nóg i rąk oraz niekonwencjonalny styl, przypominający momentami Andre Warda lub Bernarda Hopkinsa. Bardzo aktywny i agresywny Carlos trafiał często, sam umiejętnie unikając ciosów, a nawet jeśli je przyjmował, to nie robiły one na nim zbyt dużego wrażenia.

Molina zdążył wyrobić sobie przewagę po dziewięciu odsłonach (88-83, 87-84 i kompletnie nie oddające przebiegu pojedynku 86-85 dla Kirklanda), a w dziesiątym starciu próbował jeszcze bardziej podkręcić tempo, lecz w końcówce nadział się w końcu na potężny cios rywala i wylądował na deskach. Molina zdołał powstać i był gotowy kontynuować walkę, ale w trakcie liczenia, które miało miejsce tuż przed gongiem, w ringu pojawił się jeden z członków jego teamu, co zmusiło sędziego ringowego do zdyskwalifikowania Carlosa.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maynard
Data: 25-03-2012 05:24:17 
Ta karta sędziowska na której prowadził Kirkland to dzieło Stevie Wondera podobno. Ringowy też fatalny, pozwalał na zapasy trwające nieraz i ok. minuty, na brudne akcje Moliny itd.

samo zakończenie muszę jeszcze obejrzeć, ale uważam, że to przegięcie. Sędzia patrzył w kierunku narożnika, dlaczego nie krzyknął, że jest nokdaun? Ludzie Moliny wchodzili odruchowo, bo nokdaun był zaraz przed gongiem, a Molina od razu wstał, więc mogli nawet nie zauważyć tego momentu.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 25-03-2012 06:49:32 
Nie oglądałem walki, ale opis pachnie straszliwym wałem.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 25-03-2012 06:55:14 
Wiecziełem że Molina będzie lepszy a dziwnego zakończenia można było się spodziewać
 Autor komentarza: parasol
Data: 25-03-2012 07:04:25 
Przecież to jest popierdolone! http://www.youtube.com/watch?v=m-JEkgMpzcQ
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 25-03-2012 07:18:31 
Molina to najbardziej dymany bokser przez sędziów -Chavez dwa razy,Lara i teraz to...
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 25-03-2012 08:45:52 
Według przepisów niby prawidłowa decyzja ale wiadomo że nie o zgodność z przepisami tutaj chodziło. Szkoda, bo Kirkland miał realną szansę na skończenie Moliny, a tak tylko dorobi się hejterów z nie swojej winy.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 25-03-2012 10:40:54 
Kurde postawilem na Moline bo kurs byl znakomity, a tu taki klops.
 Autor komentarza: Chromek
Data: 25-03-2012 14:17:18 
Gdzie tu logika, gdzie tu logika ja się pytam?
 Autor komentarza: liscthc
Data: 25-03-2012 14:48:11 
StonkaKartoflana
Obok Campillo,bo ten też ma "pecha"
 Autor komentarza: pankracy
Data: 25-03-2012 16:59:20 
liscthc

No i jescze do kompletu Mathysse. : )
 Autor komentarza: Emilio
Data: 25-03-2012 17:27:16 
Takie są zasady, należałoby pomysleć nad jakimiś zmianami w regulaminie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.