WACH: WYCZEKAM FIELDSA JAK GRANT

Dziś w Atlantic City pojedynek olbrzymów – na dystansie 12 rund zmierzą się ponad dwumetrowi Mariusz Wach (26-0, 14 KO) i Tye Fields (49-4, 44 KO). Choć w ostatnich latach narzeka się na poziom wagi ciężkiej, polski pięściarz nie przyłącza się do chóru krytyków. Zdaniem krakowianina, walki w królewskiej kategorii zawsze budzą i będą budzić wielkie emocje.

- Waga ciężka nie jest nudna i nigdy nie będzie. Kiedy dwóch wielkich chłopów spotyka się w ringu z celem znokautowania rywala, to o nudzie nie może być mowy – przekonuje Wach, który według pierwotnych propozycji miał walczyć nie z Fieldsem, ale z Jasonem Estradą (18-4, 5 KO). Promotorzy Polaka odrzucili jednak ofertę występu na gali z cyklu ESPN2's Friday Night Fights. Naszego pięściarza taka decyzja z pewnością nie zasmuciła.

- Sądzę, że Tye jest o wiele bardziej niebezpieczny niż Estrada. Ta walka zapowiada się na wielkie widowisko, z pewnością będzie dużo bardziej spektakularna niż mogłaby być potyczka z Jasonem – twierdzi Wach, dla którego dzisiejsze starcie będzie piątym pod szyldem grupy Global Boxing Promotions.

37-letniego Fieldsa nasz bokser zna bardzo dobrze, nie tylko z kalifornijskiego obozu przygotowawczego Samuela Petera przed walką z Władimirem Kliczką w 2010 roku. Wach uważnie przyglądał się walkom Amerykanina, między innymi przegranej przed czasem w trzeciej rundzie z Michaelem Grantem (48-4, 36 KO) w marcu ubiegłego roku.

- Przez pierwsze dwie rundy Grant cierpliwie czekał aż Fields popełni błąd. Dopadł go w trzeciej rundzie. Spróbuję zrobić tak samo – nie dać się trafić w pierwszych dwóch rundach, unikać jego ciężkiej prawej ręki, a potem... zobaczymy – mówi 32-letni podopieczny trenera Juana De Leona.

- Nie lubię w kółko oglądać swoich walk, chociaż trener mnie do tego zmusza. Uważam, że lepiej jest oglądać innych, wtedy można dowiedzieć się czegoś nowego. Zauważasz czyjeś błędy i uświadamiasz sobie, że robisz tak samo i musisz to wyeliminować – ocenia Wach, który w Resorts Casino & Hotel bronić będzie tytułu WBC International w wadze ciężkiej. Wygrana przybliży go do upragnionego pojedynku o mistrzostwo świata.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 24-03-2012 12:27:38 
MARIUSZ powodzenia !!! wierze że bedzie KO !!!
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 24-03-2012 12:33:51 
Powodzenia Drago : ))))))))))))))

Będzie wygrana przez KO.
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 24-03-2012 12:37:17 
Gala zaczyna sie o 21 czy ktos wie o ktorej godzinie wchodza poszczegolni zawodnicy ??
 Autor komentarza: dnros
Data: 24-03-2012 12:42:58 
Dołączam się do pytania RealDolar ...
Czy byłby ktoś tak miły i napisał na którą godzinę jest zaplanowana walka :

Szpilki
Wacha
Adamka ?

Będę wdzięczny
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 24-03-2012 12:46:13 
Fields to kolos na glinianych nogach. Nadmuchany rekord na przypadkowych kolesiach i nic więcej. Walka, która nic nie da Wachowi.
Zaskoczyli mnie z tym Estradą. Myślę, że gdyby Jason wyszedł do walki dobrze przygotowany, to szybkość zrobiłaby swoje i obskoczyłby Wacha. Wzięcie tej walki, raczej wiązało się z realnym ryzykiem porażki, z tego powodu walczy z Fieldsem.
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 24-03-2012 12:47:17 
Mariusz mówił ,że wyjdzie koło 24.
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 24-03-2012 12:49:57 
Dał już spokój MatMaister90 , komu się jeszcze chce oglądać 2-metrowców z junior lub półciężkimi.
 Autor komentarza: towarzysz
Data: 24-03-2012 12:55:52 
nie sadzimy zeby Wach byl mistrzem powaznej organizacji. Ale jak najbardziej trzymamy kciuki w tej walce. Wprzeciwienstwie do walk miszcza kity adamka, i szpilki, ktory nic nie reprezentuje. zero techniki, zero motoryki, zero, i ogolnie wielkie zero.
 Autor komentarza: Nixon
Data: 24-03-2012 12:59:25 
Dawaj Wach pokaż Adamkowi co to siła ciosu.Życzę zwycięstwa i walki z Kliczko.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 24-03-2012 13:14:15 
Na tym zdjęciu widzę strach w oczach Mariusza.
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 24-03-2012 13:16:46 
@ AdamekFightPL a w oczach Tomka Adamka co widzisz?? mocny cios??
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 24-03-2012 13:18:59 
Od pewnego czasu widzę,że Adamek wyrasta na nowego trollka bokser.org.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 24-03-2012 13:28:17 
@RealDolar

Nie no serio, Wachu zrobił minę jak by się miał zaraz popłakać.
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 24-03-2012 13:30:20 
miejmy nadzieje że płakał bedzie ten co mu zjadł 4 talerze rosołu :)
 Autor komentarza: robak1
Data: 24-03-2012 13:48:36 
Panowie, długo się zastanawiałem czy to napisać. Wach przegra przez KO.
Oczywiście będę mu kibicował jak każdemu rodakowi, ale zauważyłem cos bardzo niepokojącego..... zresztą sami się przekonacie wkrótce.
 Autor komentarza: szperu
Data: 24-03-2012 14:39:38 
Niech Wach sobie zafarbuje włosy na blond to będzie marketingowy hit
Ladieeees and Gentelman - Mariusz "Come Get Some" Wach! :)
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 24-03-2012 15:02:12 
robak1

rozumiem ze miales jakis sen i wydaje Ci sie ze jest o wieszczy lub cos w ten desen? A jesli cos zauwazyles to napisz, nie trzymaj nas w niepewnosci :) Mario wygra przez KO jestem pewien
 Autor komentarza: boksjor
Data: 24-03-2012 15:02:32 
robak1

Ciekawy jestem co zauważyłeś. Ja widzę trochę brak pewności siebie u Wacha, ale zobaczymy jak mu pójdzie.
 Autor komentarza: robak1
Data: 24-03-2012 15:14:57 
@boksjor
Gdybym tu o tym napisał to za chwilę bym z siebie musiał zmywać pomyje.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 24-03-2012 15:19:48 
Mam dziwne przeczucie, ze któryś z Polaków przegra na tej gali i nie wiem czemu myśle o Wachu. Oczywiście mu nie życzę porażki.
 Autor komentarza: canuck
Data: 24-03-2012 17:16:25 
Powodzenia Mariusz! Dobry plan.

Poniewaz Fields jest dosc wolny trzeba schodzic z linii ciosu i poteznie go kontrowac. Dokladnie tak jak robil Grant!

Tylko nie daj sie mocno trafic w pierwszych rundach, bo ten facet ma pigule!
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 24-03-2012 18:14:51 
Mariusz upoluje Fidelsa i wygra przez KO a w następnej walce chciałbym go z Grantem zobaczyć.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.