WASILEWSKI: 'PAWEŁ MA BEZPIECZNĄ POZYCJĘ'

Paweł Kołodziej (30-0, 17 KO) po jednostronnej walce pokonał Giuliana Ilie (18-5-2, 5 KO). 31-letni Polak jest blisko starcia o mistrzostwo świata w wadze junior ciężkiej.

- Paweł zajął sobie bardzo bezpieczne miejsce i nikt nie może go pomijać przy ważnych starciach – powiedział po sobotnim pojedynku Kołodzieja z Rumunem Ilie promotor polskiego boksera z grupy 12 Round KnockOut Promotions Andrzej Wasilewski. Kołodziej w swojej rodzinnej Krynicy wygrał jednogłośnie na punkty.

– Taktyka przygotowana wspólnie z trenerem okazała się idealna – cieszył się Polak. – Rzeczywiście, każdy z zawodników wchodzących do ringu ma swój plan. Paweł zrealizował go w całości, a to spowodowało, że Rumun nie mógł nic zrobić – tłumaczył Wasilewski i dodał: – Cieszy mnie, że Paweł cały czas się rozwija pod każdym względem.

– Miał zdecydowaną przewagę w każdej rundzie. Tyle, że nie dał rady skończyć walki przed czasem. Przed starciami z lepszymi zawodnikami musi nauczyć się wykorzystywać szanse – ocenił trener Fiodor Łapin.

Zwycięstwo Kołodzieja jest o tyle istotne, że daje mu pozycję numer dwa w rankingu wagi junior ciężkiej federacji IBF. Możliwe, że bokser z Krynicy już w następnej walce będzie walczył o mistrzostwo świata. Wgrę wchodzi też ostateczny eliminator.

Więcej o sporcie przeczytasz na oficjalnym portalu "Przeglądu Sportowego".

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 19-03-2012 11:11:23 
Bezpieczną pozycje ? To byla przeciez mowa o oficjalnym eliminatorze z ramienia IBF. Wasyl nie pitol czekamy na walke mistrzowską !!!
 Autor komentarza: darbarek
Data: 19-03-2012 11:26:00 
problem polega na tym, ze Kolodzieja absolutnie nie chce sie ogladac, a i kunsztu bokserskiego i jaj tylko na Krynice wystarczylo
 Autor komentarza: darbarek
Data: 19-03-2012 11:30:05 
no power, no balls, no entertainment
 Autor komentarza: Rogs
Data: 19-03-2012 11:36:49 
Nawet gdyby dostal to walkę to co z tego, będzie ona na terenie Niemiec, gala Sauerlanda, tak więc żeby pokonać, trzeba liczyć na Ko, niestety z takim stylem jąki prezentuje Kolodziej, nie ma na to szans, dając nawet wyrównana walke, wynik i tak pojdzie w stronę Kubańczyka, tak więc realnie szansę oceniam na 5%.
No chyba,że ktoś liczy że zorganizuje to 12KP.
Wg mnie walka wogóle może się nie odbyć, co potwierdza powyzsza wypowiedz. Być w dobrej pozycji, a być oficjalnym pretendentem, to 2 całkiem różne rzeczy.
 Autor komentarza: SKMoney
Data: 19-03-2012 11:52:30 
pas w tej wadze jest trudny do zdobycia, z jednej strony Huckic i Hernandez z ktorymi trzeba wygrac przez KO a z drugiej strony Jones Dona Kinga ktory no nie walczy najczesciej.. Zostaje tylko Lebiediew z ktorym w Moskwie tez nie ma za duzych szans. A tak jak Rogs pisze Kolodziej nie ma tzw "pierdolniecia" wiec dupa zbita;/
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 19-03-2012 12:44:47 
Walka kołodzieja była o miejsce nr.2 w ranking IBF
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 19-03-2012 12:49:02 
Zwyczajne marketing i tyle. Z jakiej racji walka z Ilie miałaby otrzymać status eliminatora? Kim jest oponent Kołodzieja? Gdyby nie wcześniejsza walka z Cyganem nikt by nie wiedział o jego istnieniu! Szkoda, osobiście chciałbym zobaczyć go z zawodnikiem na swoim poziomie!
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 19-03-2012 13:02:30 
Chore to jest obijał bumów Kołodziej napompował rekord i teraz będzie walczył o pas.Z Ilie pokazał ze jest sztywny jak kłoda,wolny,mało precyzyjny,bardzo dużo przyjmuje a miał przecież 14 cm wzrostu przewagi poza tym nie widzę u niego agresji a udawanie Witaliego okrutnie marnie mu wychodzi.Nie widzę szans większych niź 10% na pas.
 Autor komentarza: PeterManfredo
Data: 19-03-2012 13:07:57 
Niestety walka z Hernandezem skonczy sie dla Kolodzieja porazka i jestem tego pewny. Ilie przy Y.P.H to absolutny ogorek... Spodziewalem sie o wiele wiecej po Kolodzieju ale niestety jest jakis drewniany momentami... Niezly piesciarz ale absolutnie bez szans na pas IBF
 Autor komentarza: nurgle
Data: 19-03-2012 13:23:56 
a mi się wydaje, że Hernandez jest troszkę przeceniany. bardzo dobrze zaprezentował się na tle rozbitego Cunna, ma kilku dobrych zawodników na rozkładzie, ale nie jest niepokonany i Kołodziej ma realne szanse na wygraną, zakładając że do tej walki dojdzie w najbliższym czasie.
nie oceniałbym tak nisko Kołodzieja po ostatniej walce - taki był plan na walkę, wykonany w 100%, posłał Ilie na deski, wygrał pewnie. niepotrzebnie przyjął kilka cepów, ale nie da się przeboksować 12 rund nie przyjmując żadnego ciosu (chociaż Włodarczyk z Palaciosem pokazali, że można, ale oni właściwie nie zadawali ciosów).

jest kilka mankamentów w boksie Harnasia, trochę za mało agresji i lewego prostego (szkoła Łapina), ale z własnego doświadczenia wiem, że jak siedzi cała rodzina na widowni, to trudno jest się rozluźnić i pokazać wszystkie walory, nawet mimo bardzo dobrego przygotowania.
 Autor komentarza: PeterManfredo
Data: 19-03-2012 13:34:43 
Największy mankament Pawła jest taki jak każdego oprócz Diablo zawodnika Wasilewskiego: BRAK KLASOWYCH RYWALI NA ROZKLADZIE. Już po Jackiewiczu było widac ze przejscie z buma na boksera sredniej klasy to duze wyzwanie a przeskok z Ilie do Hernandeza to jak porownanie kałuży z wodospadem Niagara. I tu woda i tu woda ale...
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 19-03-2012 13:36:07 
Jeżeli plan był taki aby nie wykorzystać zasięgu ramion i walczyć na dystans to go wykonał. Napoleon to tego planu nie układał... Z Hernandezem 0.5-1% szans. Powinni zmienic nazwę na Tartak Promotion.
 Autor komentarza: grzemill
Data: 19-03-2012 13:40:19 
A co bezpiecznego w jego pozycji? Właśnie, że jest niebezpieczna, bo jak mówi promotor koniec z obijaniem bumów, teraz będzie czas obijania Kołodzieja. A to chyba niezbyt bezpieczne dla samego Kołodzieja.
 Autor komentarza: waswer
Data: 19-03-2012 14:25:09 
Styl w jakim stoczył walkę u siebie nie można nazwać inaczej jak opłakany. Jeżeli to miał być eliminator to chyba tylko do tego aby go wyeliminować a nie zakwalifikować. Nie warto się rozwodzić nad stylem boksowania kołodzieja, bo tam żadnego stylu nie ma. Smętne machanie lewym i uderzanie z zezem, czyli niecelnie prawego prostego. Nie wspomnę już o zadaniu płynnych serii, bo to już za wysoka półka dla wszystkich zawodników wasilewskiego. I do łapina: tak trzymaj, jako trener, "fantastyczne walki", których nie chce się oglądać... Może jeszcze dwóch zawodników z tej grupy można zaliczyć, że mają szanse a reszta to tylko dobre układy wasilewskiego, aby podnosić ich miejsca w klasyfikacjach...
 Autor komentarza: waswer
Data: 19-03-2012 14:36:54 
Styl w jakim stoczył walkę u siebie nie można nazwać inaczej jak opłakany. Jeżeli to miał być eliminator to chyba tylko do tego aby go wyeliminować a nie zakwalifikować. Nie warto się rozwodzić nad stylem boksowania kołodzieja, bo tam żadnego stylu nie ma. Smętne machanie lewym i uderzanie z zezem, czyli niecelnie prawego prostego. Nie wspomnę już o zadaniu płynnych serii, bo to już za wysoka półka dla wszystkich zawodników wasilewskiego. I do łapina: tak trzymaj, jako trener, "fantastyczne walki", których nie chce się oglądać... Może jeszcze dwóch zawodników z tej grupy można zaliczyć, że mają szanse a reszta to tylko dobre układy wasilewskiego, aby podnosić ich miejsca w klasyfikacjach...
 Autor komentarza: waswer
Data: 19-03-2012 14:47:40 
Zapomniałem dodać - kompleksów narodowych mamy garść, mowa ojczysta której się tak wielu z nas wstydzi i czy dlatego zastępuje na galach w Polsce językiem angielskim, to świadczy jedynie o kompleksach. Rzygać mi się chce, gdy słucham konferansjerów na galach boksu jak i MMA, którzy przedstawiają zawodników w języku angielskim. Czy to nakaz organizacji czy tylko kompleks organizatorów?
 Autor komentarza: khorne
Data: 19-03-2012 14:57:31 
Abstrahujac od Kolodzieja , to jak juz ktos tu wspomnial Hernandez jest przereklamowany. Wielki mistrz, ktory nie potrafi dobic ledwo stojacego, wypalonego i starego przeciwnika z tekturowa szczeka :S
 Autor komentarza: Rogs
Data: 19-03-2012 15:47:09 
I tak jeszcze na marginesie, to Hernandez po walce 4 lutego złamał reke,wiec wyłaczony z treningów ma być na 4 miesiace wg informacji. Tak wiec do czerwca, potem kolejny ma byc obowiazkowa obrona z Rossem,przy takim obrocie sprawy to pewnie bedzie sierpien,wrzesien. Watpie by wychodził 2 miesiace po takiej ewentualnej walce.

Tak wiec Kołodziej będzie czekał do listopada.grudnia lub na 2013 rok ?

Pewnie zawalczy znowu z jakims sałebuszem,a cały czas będzie wmawianie,ze "czeka na walke o pas" , albo "Kołodziej o krok od pasa"

To dopiero takie gdybanie, bo do zadnych rozmów nie doszło, co czas pokaże zobaczymy ,ale mam taki mały scenariusz tego:

Okolice lipiec.sierpien Kołodziej walczy,zeby nie zardzewiec, z jakims traktorzystą z Argentyny.

Potem beda negocajce nie dogadaja sie i znowu bedzie obicie kogos słabego...
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 19-03-2012 15:56:47 
waswer, z tym angielskim też mnie drażnią, dobrze że skończyli z zagranicznym announcerem tym od "Diablo, Diablo, Diablo" i jest ten polak, koleś całkiem niezły, niech się jeszcze otrzaska i może coś z niego będzie. Na galach Sauerlanda angielski to słychać przy instrukcjach sędziego.

Rogs jeśli Hernandez ma obowiązkową z Rossem, to następną będzie miał dobrowolną i tu raczej nie widze wyboru Pawła, stawiałbym na Arslana.

" Paweł zajął sobie bardzo bezpieczne miejsce i nikt nie może go pomijać przy ważnych starciach" Zapytałbym się Wasyla po tych słowach jak to jest przecież do dobrowolnych obron zawodnik ma do dyspozycji 15 rankingową więc obok Harnasie jest 14 rywali, Kostecki juz dość długo jest w 10 IBF a Cloud cały czas go pomija
 Autor komentarza: Rogs
Data: 19-03-2012 16:48:22 
Sierak2012

No własnie i to jest taki mały szczegół, Hernandez i jego promotor nic nie muszą, po 3 cieżkich walkach (2x Cunnigham,Ross) pewnie wezmą jaką lżejszą obrone z kimś mniej wymagajacym.

Oczywiscie taki scenriusz jeśli Kubańczyk pokona Rossa,a to napewno nie bedzie taki spacer.

Tak wiec po tej walce ,w sumie to nic sie nie zmieniło,tylko w polsce w mediach zrobili tego oficjalny eliminator i pretendenta nr 1, jak ktos wgłebi sie w temat juz tak kolorowo nie jest.
 Autor komentarza: Karule
Data: 19-03-2012 17:15:16 
Powiem tylko jedno.

Zobaczcie sobie z kim walczył Adamek przed walką z Briggsem. Tak, był bumobijem (totalnym). To nie przeszkodziło mu wprawić cały bokserski świat w osłupienie i zostać wielkim bokserem wielokrotnym mistrzem świata.
 Autor komentarza: Rogs
Data: 19-03-2012 17:31:30 
Karule

No tak pełna zgoda, ze pierwsze 15-20 u niektorych wiecej walk to najbijanie rekordu,lub walki ze słabymi rywalami, ale ileż można?

na przykładzie Adamka który podałeś :

Adamek: 6 lat na zawodowym ringu-29 lat, walka o wakujacy pas WBC z Briggsem

Kołodziej: 8 lat na zawodowym ringu 32 lata, najpoważniejszego rywala cieżko wybrać, no chyba Felix Cora jr.

Różnica chyba rzuca sie w oczy i to bardzo.
 Autor komentarza: endriu
Data: 19-03-2012 20:28:46 
grzemill
Data: 19-03-2012 13:40:
:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.