SUBIEKTYWNY RANKING MAYNARDA CZ. 1

Ku naszej wielkiej satysfakcji forum BOKSER.ORG, które dzięki naszym Czytelnikom udało się niedawno reanimować, systematycznie obrasta w piękne piórka. Nie byłoby to możliwe dzięki przynajmniej kilku z Was, którzy wykonują tam znakomitą forumową pracę. Jednym z architektów tego sukcesu jest Maynard, który jest autorem unikalnego rankingu najlepszych zawodowych pięściarzy świata

ZOBACZ RANKING WAG OD SŁOMKOWEJ DO MUSZEJ

Oddajmy głos autorowi zestawienia: "Moim pomysłem są rankingi. Takie, jakie publikuje od wielu lat The Ring, choć bardziej subiektywne. [...] Co tydzień, czasem może co dwa, możecie liczyć na aktualizacje. Subiektywny Ranking Maynarda uwzględni wszystkie 17 dywizji w boksie zawodowym, klasyfikując po 10 najlepszych bokserów w każdej z nich. W odróżnieniu od The Ring, ja nie przyznaję żadnych pasów, więc nie będzie w żadnej kategorii wagowej „mistrza”, a jedynie najlepsi, moim zdaniem, aktywni pięściarze uszeregowani od pierwszego do dziesiątego miejsca.

Pierwszy i najbardziej oczywisty problem to bokserzy, którzy zmieniają często kategorie wagowe, walczą w limitach umownych, są w trakcie „przeprowadzki” do wyższej kategorii itp. Przykładowo Yuriorkis Gamboa, Juan Manuel Marquez, Robert Guerrero, Paul Williams i Marco Huck. Zdecydowałem, że każdy taki przypadek potraktuję indywidualnie i oczywiście będę ranking aktualizował w miarę rozwoju sytuacji. Druga kwestia, to moje kompetencje, a raczej ich brak, jeśli chodzi o niektóre kategorie – tutaj liczę na Wasze komentarze, sugestie, argumenty, drodzy forumowicze. Jeśli chodzi o kryteria doboru zawodników do rankingu, uwzględniam przede wszystkim ich rekordy ostatnich 2-3 latach – z kim walczyli, kogo pokonali, kogo niekoniecznie (jeśli wiem o jakimś wałku, nie uważam go za wygraną), z kim przegrali itd. Zwracam uwagę szczególnie na rezultaty pojedynków z innymi klasyfikowanymi pięściarzami. W dalszej kolejności także aktywność, styl zwycięstw i porażek".

Dzisiaj postanowiliśmy szerszej grupie Czytelników BOKSER.ORG (nie wszyscy czytają forum) zaprezentować pierwszą odsłonę rankingu (uwzględnia walki, które miały miejsce do 12 marca 2012), czyli zestawienie najlepszych pięściarzy wag od słomkowej do muszej.

KATEGORIA SŁOMKOWA/MINIMALNA – bardzo słaba dywizja, mało medialna, niewiele znanych nazwisk, poza Ioką brak wielkich talentów. Ledwo skleciłem dziesiątkę.

1. Kazuto Ioka
Japoński wojownik ma niewielkie doświadczenie, jednak wobec słabości tej dywizji, nieaktywności #2 oraz wspaniałych zwycięstw Ioki nad panującym od 2007 roku mistrzem – Oleydongiem, oraz obowiązkowym pretendentem Juanem Hernandezem, daje mu pierwsze miejsce. Bokser bardzo perspektywiczny, zapewne w ciągu kilku lat będzie walczył w muszej, lub nawet wyżej.
2. Nkosinathi Joyi
Mało aktywny ostatnio pięściarz z RPA ma na koncie istotne wygrane nad Sammy Gutierrezem, Florante Condesem i, przede wszystkim, Raulem Garcią. W marcu walczy z Katsunari Takayamą na swoim terenie (obrona obowiązkowa).
3. Juan Hernandez
„Churritos” pokonał przez SD Fuentesa, a przez dyskwalifikację Cuello. Porażka z Ioką wcale go nie skreśla. Zdecydowana czołówka tej kategorii.
4. Denver Cuello
Filipińczyk o ksywie „The Excitement” dobija się do drzwi z napisem „pretendent WBC”. W najbliższym czasie ma się zmierzyć się z nieco anonimowym Ganiganem Lopezem z Meksyku w starciu o prawo do walki o pas z Kazuto Ioką.
5. Moises Fuentes
Niespodziewanie odebrał tytuł WBO Raulowi Garcii, wycofał się z powodu kontuzji z dobrowolnej obrony z Landero, w kwietniu ma się zmierzyć z legendą tej dywizji – Ivanem Calderonem z Puerto Rico
6. Raul Garcia
Porażki z Joyi i Fuentesem (nieznaczna) nieco podcięły mu skrzydła. Z drugim sortem rozprawia się bez problemów. Prawdopodobnie niedługo zmieni dywizję na junior muszą.
7. Akira Yeagashi
Posiadacz tytułu WBA, który zdobył po zapierającej dech w piersiach walce z Tajem Pornsawanem. Wcześniej pokonał sporą część krajowej czołówki. Niestety nie słychać nic o jego kolejnych obronach.
8. Wanheng Menayothin
Generalnie, jak większość Tajów, tłucze bumów na potęgę, ale ma w swoim rekordzie także kilka cennych zwycięstw, najważniejsze nad Florante Condesem. Widziałbym go jako kolejnego rywala dla Ioki, który lubi lać bokserów z Tajlandii.
9. Juan Palacios
Zawodnik z Nikaragui ostatnio rzadko pojawia się w ringu, ale zaliczył kilka cennych zwycięstw nad Meksykanami. Niedługo wraca, póki co z jakimś bumem, ale w niedalekiej przyszłości możliwy kolejny atak na tytuł WBA w słomkowej, lub junior muszej.
10. Hekkie Budler
Bokser z RPA posiada tytuł IBO, miejsce w rankingu ma trochę na zachętę, niedługo może zawalczy o IBF ze zwycięzcą starcia Joyi z Takayamą.

KATEGORIA JUNIOR MUSZA - również niezbyt fascynująca, ale tutaj mamy już kilku bokserów na przyzwoitym poziomie, którzy niestety nie mają ochoty walczyć między sobą.

1. Roman Gonzalez
Niepokonany i ciągle młody reprezentant Nikaragui tłucze niemiłosiernie każdego, kto wyjdzie z nim do ringu. Jego problem polega na ciągłym braku środków na zapewnienie sobie lepszych rywali. Niedługo wreszcie zmierzy się z kimś, kogo można zaliczyć do ścisłej czołówki junior muszej – Ramonem Garcią (brat-bliźniak Raula). Przydałaby się efektowna wygrana, żeby zainteresować meksykańskich i amerykańskich fanów boksu. Wcześniej - 17 marca czeka go walka 10-rundowa "non-title" z Manuelem Jimenezem.
2. Ulisses Solis
Ma w tej chwili przymusową przerwę po pobiciu przez „Canelo” Alvareza, lub jego brata (zdania świadków podzielone). Cenne wygrane nad Mayolem, Lazarte (dwukrotnie), Glennem Donaire, czy Espinozą. Posiada pas IBF, czeka na niego Johnriel Casimero, który ma tymczasową wersję tegoż tytułu (sytuacja dla IBF wyjątkowa – powodem niezawiniona przez Solisa nieaktywność).
3. Kompayak Popramook
Mistrz WBC, zdobył tenże pas po świetnej walce z Adrianem Hernandezem, którego wykończył w końcówce (KO 10) na spółkę z panującym w Tajlandii upałem. Pierwsza obrona z Filipińczykiem Jonathanem Taconingiem (posiada WBC Intercontinental) również odbędzie się na terenie Kompayaka.
4. Adrian Hernandez
Stracił tytuł na rzecz Kompayaka, ale ciągle może się liczyć w stawce. Wcześniej pokonał przez TKO poprzedniego mistrza – Keb Baasa i solidnego boksera z RPA – Gideona Buthelezi. Czas najwyższy na powrót do treningów.
5. Donnie Nietes
Filipiński mistrz WBO pozostaje nieaktywny od października, kiedy to odebrał tytuł Ramonowi Garcii. Czekamy na pierwszą obronę. W niższej dywizji posiadał pas tej samej federacji przez 3 lata.
6. Ramon Garcia
Wspomniany już dwukrotnie Meksykanin zanotował wygrane z Casimero i Gelesem w rewanżu (za pierwszym razem okradziony ze zwycięstwa w Kolumbii). Następnie stracił tytuł na rzecz Nietesa, a teraz wyjdzie do Gonzaleza.
7. Johnriel Casimero
Prawdziwy „road warrior” -Filipińczyk zasłynął nokautem na Canchilli w Kolumbii w 2009 roku, potem bywało różnie (przegrane z Garcią i Mthalane, wygrana nad bumem), aż wreszcie nadeszła brutalna walka w Argentynie z Lazarte, zakończona nokautem na miejscowym buraku i piekłem na trybunach, z którego jakimś cudem Casimero wyszedł niemal bez szwanku. Czekam na „wewnętrzną unifikację” pasów IBF z Solisem. Na razie w oczekiwaniu na Meksykanina, Johnriel stoczy pojedynek z nieznanym jeszcze rywalem na swoim terenie.
8. Ryo Miyazaki
Nr. 1 na japońskiej scenie w tej kategorii. Czas na poważniejsze wyzwania, także poza rodzinnym krajem. Możliwe, że będzie walczyć w muszej.
9. Masayuki Kuroda
Aktualny mistrz Japonii. 12 marca stoczył walkę z mocnym krajowym rywalem Ryoichi Taguchi zakończoną remisem. Zapewne w najbliższych miesiącach dojdzie do rewanżu.
10. Luis Ceja
„Z braku laku” miejsce na zachętę dostaje młodziutki Meksykanin, który walczy troche w kratkę, ale myślę, że będą z niego ludzie.

KATEGORIA MUSZA – zdecydowanie mocniejsza, aniżeli sąsiednie. Czterech świetnych mistrzów, zero unifikacji, ale za to wiele walk na wysokim poziomie z pretendentami. EDIT: trzech świetnych mistrzów i jedna wielka niewiadoma – Sonny Boy Jaro.

1. Brian Viloria
Etniczny Filipińczyk, urodzony na Hawajach. Niewielu spodziewało się jego wygranych w starciach z Mirandą i Segurą. Pokonał obu „Mexów”, tego drugiego przed czasem. Wie, że nie zostało mu dużo czasu w prime, więc wzywa do unifikacji. Niestety, Pong nie słuchał (i teraz pewnie żałuje…), a Marquez podobno ma czas. Z konieczności więc powalczy ze starym znajomym – Omarem Nino, z którym kiedyś przegrał, a druga walka została uznana za nieodbytą.
2. Hernan Marquez
Wielki talent rodem z Meksyku, który wsławił się przegraną po dobrej walce z Donaire, nieprawdopodobną wojną z Luisem Concepcionem, którą ostatecznie wygrał i szybkimi nokautami na Dapudongu i w rewanżu z Concepcionem. 24 marca broni tytułu WBA ze znanym z brzydkich fauli głową Rodelem Mayolem. Fatalny wybór, mam nadzieję, że źle się to nie skończy.
3. Moruti Mthalane
Cierpi prawdopodobnie przez brak funduszy promotora, walczy okazjonalnie, broni tytułu IBF raczej pewnie, ale nie może doczekać się większych walk. Na plus wygrane nad Mirandą i Casimero.
4. Sonny Boy Jaro
Niespodziewany pogromca Pongsakleka. Wspaniały nokaut, widać, że ma czym uderzyć. Niestety, trudno powiedzieć, na co go tak naprawdę stać, wielka enigma.
5. Pongsaklek Wonjongkam
Tajska legenda. Zbił całe tabuny bumów, ale też sporo solidnych zawodników (w ostatnich latach m.in. Koki Kameda, Edgar Sosa, Suriyan, czy Miranda. Kolejnym średniakiem na liście ofiar miał być Sonny Boy Jaro, jak się skończyło, wszyscy wiemy… Na minus także brak unifikacji przy dwóch długich „panowaniach”.
6. Edgar Sosa
Legenda niższych kategorii wagowych. Pierwsza próba podboju muszej skończyła się przegraną z Pongiem, druga właśnie się zaczyna, eliminatorem WBC z rodakiem – Wilbertem Uicabem. Powinien wygrać to łatwo.
7. Julio Cesar Miranda
Wspomniałem jego porażki, ale to najprawdziwszy meksykański wojownik – każda z nich nastąpiła po wyrównanej walce, zawsze daje z siebie wszystko. Drugą ligę bije niemiłosiernie. Oddziela ziarno od plew w tej dywizji. Chciałbym zobaczyć go w ringu z rodakiem - „Tysonem” Marquezem.
8. Toshiyuki Igarashi
Nie może tu zabraknąć miejsca dla najlepszego Japończyka w muszej. Przegrał z Shimizu (patrz: supermusza), ale pokonał kilku innych czołowych rodaków i wygrał eliminator WBC z Uicabem. Teraz czas na szansę od Jaro.
9. Milan Melindo
Świetny technik, autentyczny talent z Filipin. Niestety, wciąż niesprawdzony na najwyższym poziomie. Na plus zwycięstwo nad solidnym Tamarą.
10. Rocky Fuentes
Mistrz OPBF, od 2008 wygrywa pewnie kolejne walki, a nie może doczekać się „title shota” na który bezwzględnie zasłużył.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 15-03-2012 22:02:24 
Super ranking, nieprawdopodobna wiedza o boksie zwłaszcza w niższych kategoriach. Gratulacje.
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 15-03-2012 22:07:34 
Brawo!

Świetnie się czyta, w bardzo dobrym stylu napisane.

Zapowiada się ciekawa przyszłość bokser.org, przyznam że czekam już od dawna na tak rozwinięty ranking.

Mam nadzieję, że słowa Maynarda "Co tydzień, czasem może co dwa, możecie liczyć na aktualizacje" potwierdzą się.
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 15-03-2012 22:09:48 
czekam z niecierpliwością na kolejne kategorie wagowe.
 Autor komentarza: BESTIA
Data: 15-03-2012 22:19:07 
Na forum pisze kilku ciekawych userów ale z powodu małej liczby udzielających się userów forum startuje bardzo powoli.
 Autor komentarza: Deter
Data: 15-03-2012 22:19:45 
Świetna robota.
Przy okazji ciśnie się na usta stare jak świat pytanie - po jakiego grzyba w najniższych dywizjach tak wiele kategorii?
Owszem, więcej pasków, walk o mistrzostwo, więcej do skarbonki federacji. Ale czy mniej kategorii nie zwiększyłoby konkurencji, nie przyniosło atrakcyjności, nie wymusiłoby trudniejszej rywalizacji?
 Autor komentarza: Jablo
Data: 15-03-2012 22:36:08 
Świetny artykuł, który ukazuje ile galaktyk medialnej drogi znajduje się między tymi kategoriami, a ciężką. Baa między tymi a junior półśrednią.

Co wpływa na tak małe zainteresowanie w Polsce (i dalej na zachód) tymi kategoriami? Właściwie to jak patrzeć to występują tam sami Tajowie, Japończycy, Filipińczycy i "Mexi".
 Autor komentarza: DaroGie
Data: 15-03-2012 22:48:22 
Jablo

To raczej kwestia genetyki. W europie ciezko znalesc doroslych mezczyzn o wadze ciala w okolicach 50kg. W azji czy ameryce polodniowej srednia wzrostu i przez to rowniez wagi doroslego czlowieka jest nizsza, z tad dominacja tych wlasnie nacji w tych najnizszych kategoriach wagowych.
Zrozumiale jest rowniez to, ze te dolne kategorie sa malo popularne w europie czy USA, skoro praktycznie nikt ich tam nie reprezentuje.
 Autor komentarza: jogozilla
Data: 15-03-2012 22:59:28 
Cholernie dobra robota Maynard. Dzięki!
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-03-2012 23:15:10 
Co za wyróżnienie. Świetny ranking, poparty argumentami. Żeby tak federacje argumentowały pozaje zawodników w swoich rankingach... Eh... Gratuluję Maynard :)
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-03-2012 23:16:37 
*pozycje
 Autor komentarza: Maynard
Data: 15-03-2012 23:26:02 
Spoko, dzięki Wam wszystkim za uznanie.

Zastanawiam się czasem, jakby to było, gdyby płacili mi tyle, ile tym gościom w federacjach. Chociaż oni mają odrobinę cięższe zadanie - poza klasą zawodnika, jego osiągnięciami i aktywnością, muszą uwzględniać jeszcze interesy telewizyjno-promotorskiej finansjery, która im płaci.

Ten ranking powstał także dla Was, aby rozszerzać wiedzę na temat mniej popularnych w Polsce i Europie kategorii, gdzie jednak bardzo dużo ciekawego się dzieje.
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 15-03-2012 23:29:02 
Bardzo dobry ranking czytałem na forum, może ze dwie pozycje zamienilbym. Czekam na dalsza część, bo te wychudzone ludki szczerze to mało mnie interesują :)
 Autor komentarza: Leniuch
Data: 15-03-2012 23:32:41 
Brawo Maynard.Ciekawy ranking.Masz zacięcie do tego.Redakcja powinna dać CI moda na forum przynajmniej,a pózniej to kto wie hyhy.....
 Autor komentarza: Maynard
Data: 15-03-2012 23:34:12 
@up
Oni nie są wychudzeni, przynajmniej w większości, tylko po prostu takie mają geny i taką budowę ciała. Wiem, że Europejczykom trudno to zrozumieć, ale tak już jest na świecie.

Btw, na forum jest dalsza część, ale jeszcze czeka na sformatowanie i przygotowanie do umiesczenia na stronie przez pewnego Redaktora, któremu bardzo dziękuję za wkład pracy.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 15-03-2012 23:35:51 
@up

moda na forum mam od początku jego istnienia. pozdrawiam
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-03-2012 23:37:47 
Podejrzewam, że jak do dojdziesz do ciężkiej to ten ranking i tak spotka się ze sporą krytyką :) W brew pozorom, oprócz braci Kliczko to od 3 do 10 miejsca możnaby spekulować bardzo długo...
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 15-03-2012 23:39:31 
Maynard
Ja sam jestem niewiele grubszy niz oni :)
 Autor komentarza: Maynard
Data: 15-03-2012 23:40:11 
Dlatego nie wiem, czy nie odpuścić sobie ciężkiej. Nie mam ochoty dyskutować o szczęce Kliczki, cyckach Arreoli i zębach Chisory;)
 Autor komentarza: mocuch
Data: 15-03-2012 23:49:07 
Taaa... I o wacie Adamka, Chambersa albo drewnie Heleniusa czy "bumojebcy" Bojcowie albo Wilderu... To już wszystko było...
 Autor komentarza: Maynard
Data: 15-03-2012 23:57:21 
Porównując to do mojej ulubionej muzyki rockowej - kiedy piszę o post-rocku, sludge metalu, czy nawet nieco bardziej popularnych podgatunkach, interesuje to tylko niewielką garstkę potencjalnych odbiorców, choc tych właśnie najbardziej cenię.

Potem przechodzę do klasyków - tutaj już wielu ma sporo do powiedzenia, ale generalnie się zgadzają.

Na końcu docieram do komercyjnej sieczki i się zaczynają prawdziwe wojny. Tego właśnie się obawiam. Dlatego muszę przemyśleć dalsze kroki;)
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 16-03-2012 00:02:17 
Maynard,

zrób to po swojemu.
 Autor komentarza: bagheera
Data: 16-03-2012 00:37:32 
Mam kontakt z boksem i interesuje się nim od kąd pamietam i mimo to nie wiem jak można napisać ranking słomkowej ;)
Nie wiem jak autor ma na to czas ale gratuluje pasji i wiedzy :)
A sam z chęcią przeczytam i dowiem się coś w skrócie o tych kategoriach które muszę przyznać bez bicia że wiem bardzo mało .

Swoją droga zacząłem na szybko sprawdzać wzrost czołówki słomkowej i tutaj faceci po 166-174. Dawniej w słomkowej walczyli mniejsi !.
Mówicie że oni tacy są .. nie wiem czy 47 kg to już nie przesada dla faceta o 174 . Quawi miał mniej i zahaczył o ciężką ;)
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 16-03-2012 01:55:11 
Witam
Mimo ze juz nie pisze na forum to wciaz czytam codziennie.
Tu musze napisac.Wyrazy uznania i szacun dla Maynarda.
Duza wiedza o boksie,nizszych kategoriach wagowych.
Czekam na rankingi w wyzszych kategoriach.
Pozdrawiam.
 Autor komentarza: PWncwjssprf
Data: 16-03-2012 03:49:48 
Ja tylko czekam jak subiektywnie uplasuje sie pan dziadek Maynard senior, ponoć prźygotowywał się do kosteczkiego czy innego wawrzywka
 Autor komentarza: Marlboro20
Data: 16-03-2012 04:07:42 
Maynard
Nie rezygnuj z wagi ciezkiej. Pamietaj ze to TWOJ ranking i twoje typy na zawodnikow top 10. Bedzie pewnie wymiana zdan a to dobrze, moze z tych komentarzy nawet cos wyniknie i Ci pomoze w aktualizacji?

Ja czekam na twoje typy CW i HW

A pojecie o boksie masz wielkie...ba, ogromne

Gratki Ci sie naleza
 Autor komentarza: darcka
Data: 16-03-2012 07:56:30 
Dlaczego w muszej nie ma Segury?
 Autor komentarza: PP23
Data: 16-03-2012 08:01:41 
Świetna robota!
Mam małą sugestię, czy dałoby radę do każdego nazwiska przypisać odpowiedni mu record? Wiem, że to dużo nie zmienia, ale strasznie lubię mieć na to wgląd. Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Faraon
Data: 16-03-2012 08:52:37 
PanJanekTygrys
Witam cie!
Dobra robota i narescie coś nowego.



Maynard
Trzymam kciuki za ciebie i życze tobie sukcesu w pisaniu!!!
 Autor komentarza: Darxoon1
Data: 16-03-2012 09:12:52 
Maynard dobra robota ! smiało mozna to przetlumaczyc na ang. de. i co tam jeszcze jest.. i publikowac na zagranicznych portalach.

Czekam na wiecej ! A Ciężką nie odpuszczaj , dobre masz pióro będzie zabawnie:)
 Autor komentarza: Maynard
Data: 16-03-2012 09:35:48 
@PP23
Oficjalne rekordy często są mylące, spójrz choćby na Pongsakleka (60 bumów, albo i więcej na rozkładzie), na innych Tajów z budzącymi grozę rekordami 44-1 itp., a z drugiej strony np. na Carlosa Molinę z junior średniej, którego wszystkie (chyba, bo jednej nie widziałem) porażki to rezultat "dziwnej" pracy sędziów punktowych. podobnie sprawa ma się z Mathysse. Dlatego ja na rekordy nie patrzę. Bardziej na te walki, które widziałem, czyli głównie z czołówką. Także rekordów dodawać nie będę do swojego rankingu. Natomiast, jeśli będzie taka potrzeba ze strony Redakcji, to nie zabraniam tego czynić podczas edycji moich postów na potrzeby bokser.org

@bagheera
Azjaci generalnie mają drobniejszą budowę ciała, Donaire twierdzi, że ma "lekkie kości" i bardzo trudno jest mu przybrać na wadze. Dlatego nawet przy nico większym wzroście, często są po prostu bardzo szczupli. Zobacz sobie np. Kazuto Iokę na tym zdjęciu u góry.

@darcka
Segury brakuje w muszej, ponieważ zawalczył tam zaledwie raz (buma na przetarcie nie liczę), przegrywając przez TKO. Ma szansę trafić do dziesiątki, kiedy pokona kogoś wartościowego.


Ogólnie, dzięki Wam za słowa uznania, wsparcie. Widzę, że pojawiają się kolejne oczekiwania, więc obiecuję, że jeśli tylko będę miał czas, to w każdy poniedziałek/wtorek będzie aktualizacja uwzględniająca wyniki danego weekendu.

Doceńcie też to, że to jedyny ranking, którego autora możecie zapytać, dlaczego ustalił coś tak, a nie inaczej.

Czekam na komentarze na forum (na którym jest też parę innych ciekawych wątków, nie tylko mój ranking, zobaczcie np. ile kapitalnych rzeczy robi Hugo), tam na pewno będę odpowiadał, tu pewnie nie zawsze.

Pozdrawiam.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 16-03-2012 10:36:04 
Miałbym jeszcze jedną sugestię, aby podpisywać zdjęcia (i ew. wstawiać ich więcej).
 Autor komentarza: Maynard
Data: 16-03-2012 10:39:15 
Na zdjęciach są najlepsi, moim zdaniem, bokserzy każdej z kategorii wagowych. czyli, od góry: Ioka, Gonzalez i Viloria.
 Autor komentarza: jgslon
Data: 16-03-2012 19:41:22 
Gratulacje!Mimo iż te kategorie wagowe mnie nie przyciągają,to jestem bardzo zadowolony,że ktoś w końcu pokazał inną stronę boksu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.