STURM I ZBIK NIE PRZEBIERAJĄ W SŁOWACH

Wczoraj w Kolonii odbyła się konferencja prasowa poświęcona pojedynkowi Feliksa Sturma (36-2-2, 15 KO) z Sebastianem Zbikiem (30-1, 10 KO). Dojdzie do niego 13 kwietnia, a stawką będzie należący do tego pierwszego pięściarza, zarazem organizatora gali, tytuł superczempiona federacji WBA w wadze średniej. 29-letni Zbik był wcześniej obowiązkowym pretendentem do walki o pas mistrza Europy z Grzegorzem Proksą (26-0, 19 KO), ale nie zdecydował się na potyczkę z Polakiem.

Podczas konferencji obyło się bez skandalu, ale główni bohaterowie nie szczędzili sobie krytycznych słów. 33-letni Sturm (na zdjęciu) i Zbik to byli koledzy z grupy Universum Box-Promtoion. Dziś barwy stajni z Hamburga reprezentuje już tylko ten drugi pięściarz, były mistrz świata federacji WBC.

Sebastian Zbik: Cieszę się, że znów mogę trenować, a Felix w końcu ośmielił się, aby wyjść ze mną na ring. W końcu zmierzy się z przyzwoitym przeciwnikiem. 13 kwietnia można spodziewać się znakomitej walki.
Felix Sturm: Miałeś wtedy jakiś śmieszny tytuł. Chcesz mi teraz wmówić, że nie miałem odwagi?

Sebastian Zbik: Słucham człowieka, który nazywa siebie superczempionem, a przez trzy lata unikał obowiązkowej obrony tytułu.
Felix Sturm: Przed nikim nie uciekam i w każdej chwili z chęcią stanę do obowiązkowej obrony. Ciesz się z otrzymanej szansy, powinieneś mi za nią dziękować i zachowywać się z szacunkiem. W ciągu roku stoczyłem więcej obron tytułu niż ty w całej karierze.

Sebastian Zbik: Jeśli chodzi o szacunek, to na zawodowym ringu wygrywałem trzydzieści razy. Nazywasz się superczempionem, chociaż stoczyłeś tylko sześć obron pasa zamiast dzesięciu. Alex Schultz ściągał przez telewizory niemal dwadzieścia milionów ludzi, a nazywasz go bokserskim laikiem, podczas gdy twoje walki ogląda jakieś trzy-cztery miliony widzów.
Felix Sturm: A co ty możesz wiedzieć o publiczności przed telewizorami? Nie mam nic do Aleksa Schultza, ale nie pozwolę się obrażać.

Sebastian Zbik: Krytykując Feliksa, powiedziałem tylko to, co zobaczyło niedawno parę milionów telewidzów. Axel Schultz mówił otwarcie to, co myślał i został zwolniony (z posady eksperta bokserskiego telewizji SAT-1, która transmituje gale grupy Sturm Box-Promotion – przyp. red.). Świadczy to o fakcie, że Felix nie umie przyjmować krytyki. Ostatnie walki dobitnie pokazały słabe punkty Sturma. Będziemy pracować nad tym, aby je wykorzystać.
Felix Sturm: Zbik potrafi boksować, to pewne. To dobry technik, ale decydujące znaczenie będzie miała siła woli i umiejętność utrzymywania wysokiego tempa walki.

 

Felix Sturm tarczuje z Fritzem Sdunkiem przed pojedynkiem z Matthew Macklinem w czerwcu 2011 roku.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polak18
Data: 08-03-2012 18:39:09 
Proksa skończyłby jedengo i drugiego w jeden wieczór.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 08-03-2012 18:57:32 
Zesrałby się a nie skończył, z całym szacunkiem do Proksy to z obydwoma miałby straszne problemy. Z racji na wręcz katastrofalną formę Sturma w ostatnich walkach stawiam na Zbika, no chyba że Feliks wreszcie po walce nie poszedł w modeling i nie przybrał tych 15 kg jakie zbijał do ostatnich 2 walk. Jeśli będzie podobnej formie myślę że szanse są 60:40 niestety dla Zbika
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-03-2012 19:05:53 
Spodziewam się dobrego widowiska. Sturm jest silniejszy, ale Zbik dużo szybszy. Szanse oceniam na 50:50.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 08-03-2012 19:38:33 
Jakoś więcej sympatii mam do Sturma. Niestety jego ostatnie walki nie były najlepsze, a może po prostu jego przeciwnicy nie byli tak łatwymi rywalami jak się nam wszystkim zdawało. Zarówno Macklin jak i Murray mieli bardzo dobry bilans walk, do tego Anglicy, którzy uchodzą za twardych przeciwników i jak pamiętam obaj przygotowywali się do walki ze Sturmem jak do najważniejszej walki w karierze. Problemy Sturma mogą wynikać również z faktu, że Sturm przykłada mocną wagę do swojego wyglądu - pamiętam jego przechwałki na temat bardzo niskiego procentu tkanki tłuszczowej w jego organizmie - chyba około 4 procent, nie wiem czy jest to jeszcze zdrowe, ale w jego przypadku wygląd to również kreowanie własnego image perfekcjonisty. Sturm także dzieli boks z funkcją promotora, co również nie ułatwia mu zadania.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 08-03-2012 20:54:36 
Obydwaj są takimi pół mistrzami. Sturm przegrał z Macklinem, Zbik wygrał z Chavezem, ale skończyło się tak, że Sturm ma pas choć nie powinen go mieć a Zbik nie ma a powinien. Za to przeszłość Sturma jest o wiele więcej warta. Jedno jest pewne, szwaby mają swoją walkę stulecia:)
 Autor komentarza: Adihash
Data: 08-03-2012 23:18:38 
"Autor komentarza: Polak18
Data: 08-03-2012 18:39:09
Proksa skończyłby jedengo i drugiego w jeden wieczór. "

Z pomocą rodzinki ;P

"
STURM I ZBIK NIE PRZEBIERAJĄ W SŁOWACH
Redakcja, Allboxing.ru, Figosport.de
2012-03-08

Wczoraj w Kolonii odbyła się konferencja prasowa poświęcona pojedynkowi Feliksa Sturma (36-2-2, 15 KO) z Sebastianem Zbikiem (30-1, 10 KO). Dojdzie do niego 13 kwietnia, a stawką będzie należący do tego pierwszego pięściarza, zarazem organizatora gali, tytuł superczempiona federacji WBA w wadze średniej. 29-letni Zbik był wcześniej obowiązkowym pretendentem do walki o pas mistrza Europy z Grzegorzem Proksą (26-0, 19 KO), ale nie zdecydował się na potyczkę z Polakiem.

Podczas konferencji obyło się bez skandalu, ale główni bohaterowie nie szczędzili sobie krytycznych słów. 33-letni Sturm (na zdjęciu) i Zbik to byli koledzy z grupy Universum Box-Promtoion. Dziś barwy stajni z Hamburga reprezentuje już tylko ten drugi pięściarz, były mistrz świata federacji WBC.

Sebastian Zbik: Cieszę się, że znów mogę trenować, a Felix w końcu ośmielił się, aby wyjść ze mną na ring. W końcu zmierzy się z przyzwoitym przeciwnikiem. 13 kwietnia można spodziewać się znakomitej walki.
Felix Sturm: Miałeś wtedy jakiś śmieszny tytuł. Chcesz mi teraz wmówić, że nie miałem odwagi?

Sebastian Zbik: Słucham człowieka, który nazywa siebie superczempionem, a przez trzy lata unikał obowiązkowej obrony tytułu.
Felix Sturm: Przed nikim nie uciekam i w każdej chwili z chęcią stanę do obowiązkowej obrony. Ciesz się z otrzymanej szansy, powinieneś mi za nią dziękować i zachowywać się z szacunkiem. W ciągu roku stoczyłem więcej obron tytułu niż ty w całej karierze.

Sebastian Zbik: Jeśli chodzi o szacunek, to na zawodowym ringu wygrywałem trzydzieści razy. Nazywasz się superczempionem, chociaż stoczyłeś tylko sześć obron pasa zamiast dzesięciu. Alex Schultz ściągał przez telewizory niemal dwadzieścia milionów ludzi, a nazywasz go bokserskim laikiem, podczas gdy twoje walki ogląda jakieś trzy-cztery miliony widzów.
Felix Sturm: A co ty możesz wiedzieć o publiczności przed telewizorami? Nie mam nic do Aleksa Schultza, ale nie pozwolę się obrażać.

Sebastian Zbik: Krytykując Feliksa, powiedziałem tylko to, co zobaczyło niedawno parę milionów telewidzów. Axel Schultz mówił otwarcie to, co myślał i został zwolniony (z posady eksperta bokserskiego telewizji SAT-1, która transmituje gale grupy Sturm Box-Promotion – przyp. red.). Świadczy to o fakcie, że Felix nie umie przyjmować krytyki. Ostatnie walki dobitnie pokazały słabe punkty Sturma. Będziemy pracować nad tym, aby je wykorzystać.
Felix Sturm: Zbik potrafi boksować, to pewne. To dobry technik, ale decydujące znaczenie będzie miała siła woli i umiejętność utrzymywania wysokiego tempa walki.



Felix Sturm tarczuje z Fritzem Sdunkiem przed pojedynkiem z Matthew Macklinem w czerwcu 2011 roku.


Dodaj do:
KOMENTARZE
Autor komentarza: Polak18
Data: 08-03-2012 18:39:09
Proksa skończyłby jedengo i drugiego w jeden wieczór.

Autor komentarza: Sierak2012
Data: 08-03-2012 18:57:32
Zesrałby się a nie skończył, z całym szacunkiem do Proksy to z obydwoma miałby straszne problemy. Z racji na wręcz katastrofalną formę Sturma w ostatnich walkach stawiam na Zbika, no chyba że Feliks wreszcie po walce nie poszedł w modeling i nie przybrał tych 15 kg jakie zbijał do ostatnich 2 walk. Jeśli będzie podobnej formie myślę że szanse są 60:40 niestety dla Zbika

Autor komentarza: Hugo
Data: 08-03-2012 19:05:53
Spodziewam się dobrego widowiska. Sturm jest silniejszy, ale Zbik dużo szybszy. Szanse oceniam na 50:50.

Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 08-03-2012 19:38:33
Jakoś więcej sympatii mam do Sturma. Niestety jego ostatnie walki nie były najlepsze, a może po prostu jego przeciwnicy nie byli tak łatwymi rywalami jak się nam wszystkim zdawało. Zarówno Macklin jak i Murray mieli bardzo dobry bilans walk, do tego Anglicy, którzy uchodzą za twardych przeciwników i jak pamiętam obaj przygotowywali się do walki ze Sturmem jak do najważniejszej walki w karierze. Problemy Sturma mogą wynikać również z faktu, że Sturm przykłada mocną wagę do swojego wyglądu - pamiętam jego przechwałki na temat bardzo niskiego procentu tkanki tłuszczowej w jego organizmie - chyba około 4 procent, nie wiem czy jest to jeszcze zdrowe, ale w jego przypadku wygląd to również kreowanie własnego image perfekcjonisty. Sturm także dzieli boks z funkcją promotora, co również nie ułatwia mu zadania.

Autor komentarza: Krzych
Data: 08-03-2012 20:54:36
Obydwaj są takimi pół mistrzami. Sturm przegrał z Macklinem"

...bo większość ciosów zatrzymał na gardzie ?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.