MICHAŁ CHUDECKI PO 13 LATACH ŻEGNA SIĘ Z BOKSEM AMATORSKIM

Wielu kibiców boksu amatorskiego z niecierpliwością oczekiwało na finał 83. Indywidualnych Mistrzostw Polski w wadze lekkiej (60 kg), w którym mieli zmierzyć się dwaj liderzy kadry narodowej, 26-letni Michał Chudecki (PKB LECHMA Poznań) i o 7 lat młodszy Dawid Michelus (Sokól Piła). Niestety entuzjaści pięściarstwa, którzy przybędą dzisiaj do poznańskiej hali Arena nie dowiedzą się który z nich jest lepszy.  Wszystkiemu winna jest kontuzja Michała, której doznał w trakcie półfinałowej walki z Damianem Wrzesińskim:

- Niestety w 3 rundzie pojedynku z Damianem doznałem kontuzji prawej reki i do końca starcia boksowałem jedną ręką - mówi ze smutkiem głosie zawodnik z Poznania. - Po walce nie mogłem podnieść prawej ręki, więc szybko pojechałem do szpitala, gdzie okazało się, że mam złamaną kość promieniową przedramienia. W taki oto sposób prysnął mój wielki sen, moje wielkie marzenie o Igrzyskach Olimpijskich. Dzisiaj na finałach oficjalnie zakończę moją 13-letnią karierę amatorską a w poniedziałek czeka mnie operacja - kontynuuje Michał.

Przypominamy, że Michał Chudecki bokserską karierę rozpoczął w 1999 r. w Warcie Śrem, skąd przez Olimpię Poznań, 8 lat temu trafił do PKB Poznań. W czasie swojej amatorskiej kariery zdobył cztery tytułu Mistrza Polski seniorów (2008-2011) oraz trzykrotnie zdobywał srebrne medale (2005-2007). Ponadto "Chudy" ma w swoim dorobku trzy brązowe medale Mistrzostw Unii Europejskiej (2007-2009) oraz udział w mistrzostwach świata (2007, 2009, 2009) i Europy (2008, 2010-2011). Stawał także na najwyższym stopniu podium międzynarodowych turniejów w Helsinkach, Ostrawie, Białymstoku oraz dwukrotnie podczas Turnieju im. Feliksa Stamma w Warszawie.

- Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim, którzy przez długie lata mnie wspierali w trakcie kariery. Oddaję szczególny ukłon moim trenerom: śp. Florianowi Łuszczewskiemu z Warty Śrem, Wojciechowi Komasie z Olimpii Poznań oraz Zdzisławowi i Michałowi Nowakom z PKB a także mojemu bratu Krzysztofowi, dzięki któremu zacząłem uprawiać boks. Nie byłoby moich sukcesów bez pomocy sponsorów-ludzi biznesu, takich jak: Marcin Kaczmarek (Złom24h), z którym zaczynaliśmy wspólne treningi w Śremie, Jan Staszczuk (Procurent), Damian Dudek (Connector), Wiesław i Łukasz Klepka (Exline), Leszek Zgoła oraz Karol Fiedor. Osobne podziękowania należą się mojemu długoletniemu rywalowi z Białegostoku, Andrzejowi Liczykowi, z którym stoczyłem bodaj 18 heroicznych - nieraz - bojów. Rywalizacja z nim sprawiła, że stałem się lepszym zawodnikiem - wspomina Michał.          

Mimo kłopotów ze zdrowiem i fatalnego nastroju, Michał nie kryje, że zamierza kontynuować przygodę z boksem, ale już na profesjonalnych zasadach.

- Boks to całe moje życie. Kocham to i oddaje temu całe swoje serce, cały wolny czas. Dlatego po wyleczeniu urazu chciałbym rozpocząć karierę zawodową.

Odchodząc z amatorskiej sceny, Michał wyraził nadzieję, że bez niego kadra amatorska wywalczy kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Ma nadzieję, że to, co nie stanie się jego udziałem, zrealizuje jego niedoszły rywal, już dwukrotny mistrz Polski seniorów, Dawid Michelus.

- Bardzo czekałem na walkę z Dawidem. Ciężko trenowałem za Oceanem na to, by nie tylko zdobyć tytuł mistrza Polski, ale i kwalifikację olimpijską. Stało się jednak to, co się stało. Życzę Dawidowi by stale podnosił swój poziom sportowy, nie osiadł na laurach i pojechał do Londynu. Zresztą za wszystkich Kolegów z kadry będę mocno trzymał kciuki w roku olimpijskim - zakończył Michał Chudecki.  

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kickbokser
Data: 08-03-2012 10:11:13 
Pech - już nawet nie tylko dla Michała,ale do polskiego boksu. Walka z Michelusem wyszałby jedynie na dobre i to obu.


Pewnie trenerzy kadry obecni na MP już ten i wiele innych wątków (np cykl szkoleń kadrowiczów w klubach macierzystych)już to omówili na odprawie z trenerami klubowymi( skoro wszyscy praktycznie trenerzy klubowi są obecni na MP)


No chyba, że jak wieść gminna niesie trenerzy kadry znowu GWIAZDORZĄ!
 Autor komentarza: starykibolboksu
Data: 08-03-2012 10:21:26 
No co Ty gadasz-jakie gwiazodrzenie. Trenerzy Kadry zapewne już od 3 dni przedstawiają na codziennych odprawach i warsztatach trenerom klubowym założenia treningowe dla ich poopiecznych. Przekazali z pewnością zestawienia walk (video plus komentarz) potencjalnych konkurentów naszych zawodników na turnieju kwalifikacyjnym.Przekazali najnowsze założenia dietetyczne trenerowm klubowym, by Ci ostatni dbali o diety swoim zawodników. Trenerzy kadry z pewnością to robią-bo przecież jak zauwazyłś mają wszystkich trenerów pod ręką, mają na to czas i co najważniejsze nie ponoszą dodatkowych kosztów np związanych z przjazdem trenerów np do Warszawy.
Więc nie martw się kicbokser jest gitara, jest wspaniale jest dobrze:)
 Autor komentarza: PKBMichalNowak
Data: 08-03-2012 10:22:31 
Z tego co ja wiem nie było żadnego spotkania trenerów klubowych z trenerami kadry. Nie ma zainteresowania i zaufania do trenerów klubowych a to błąd moim zdaniem! Jak można nie wykorzystać obecności wielu szkoleniowców? Dziwne...
 Autor komentarza: starykibolboksu
Data: 08-03-2012 10:24:36 
Oczywiście moj tekst był prześmiewczy!Szok po prostu szok!
 Autor komentarza: ekspert
Data: 08-03-2012 10:31:50 
Właśnie przy tak niskich środkach na szkolenie bokserów nie wykorzystujemy jeszcze tego co mamy praktycznie na tacy podane (przez organizatorów MP) czyli możliwość dostępu do trenerów klubowych i kadry i to bez dodtakowych kosztów. Teraz zapewne jakaś mądrala przeczyta te komentarze i szybko doniesie i ad hoc będzie spotkanie szybkie z trenerami:)

A jak tam kadrowa baza danych? w dobie internetu youtube portali poszczególnych federacji boksu w krajach - całkiem niezłe inof jest.

A później sie dziwimy jak np Michelus na Stammie przegrywa w finale 2 rundy z Nevinem ( bo dopiero od trzeciej ktoś krzyknął Dawidowi, że Nevin niezbyt dobrze boksuje w póldystansie i trzecią rundę wygrawa nasz zawodnik)


A MOŻE BY TAK KAŻDY WPISAŁ "STOP GWIAZDORZENIU" CZAS NA "PRACĘ U PODSTAW"
 Autor komentarza: ekspert
Data: 08-03-2012 10:41:36 
a, że Nevin kiepsko boksuje w półdystansie to wystarczy zerkąć na: http://www.youtube.com/watch?v=dXLx48jwdr4&feature=related

Walka z 2009 roku..


i Walka Michelusa na Stammie z Nevinem:

Zwrócie uwagę na 3ą rundę, gdzie pomimo zmeczenia Dawid zaczął wiecej boksowac w póldystansie i wygral rundę 3-2 choc dwie pierwsze przegrał 4-2 i 5-2
 Autor komentarza: michaldinho
Data: 08-03-2012 10:44:12 
Co za szkoda!!!
Chudi jesteśmy z Tobą! Teraz będziemy czekać, aż będziesz lał wiare, ale już bez kasków ;)
Trzymaj sie!!! :)
 Autor komentarza: PKBMichalNowak
Data: 08-03-2012 10:46:55 
Zgadzam się z ekspertem. Doba internetu plus umiejętność współpracy z trenerami klubowymi i zaufanie do nich to podstawa. Do tego najważniejsza jest taktyka w walce, kontakt z zawodnikiem i umiejętność przekazania mu koncepcji walki i wiele innych czynników, które składają się na wygraną. Jak najwięcej startów międzynarodowych a nie obozy i obozy, które nic nie dają a wręcz przeciwnie...oj temat rzeka ;)
 Autor komentarza: Noram
Data: 08-03-2012 11:31:49 
Panie Trenerze jak jest pan wie najlepiej, wyjście z sytuacji jest - mamy wielu wartościowych szkoleniowców poza układami, jest wielu kibiców-pasjonatów, którym zależy na poziomie pięściarstwa. Zmiany muszą iść z dołu - w klubach, które mają wyniki i mogą wpływać na wybory OZB, z OZB do PZB i powoli można wprowadzać zmiany.
Pozdrowienia dla Michała z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia i na salę treningową.
 Autor komentarza: Darxoon1
Data: 08-03-2012 11:54:57 
Szkoda ! pozegnał sie z amatorką z klasą!

będziemy 3mac kciuki na zawodostwie ! :)


Powodzenia !




.... a wpisami z gory to sie nie ma co przejmowac.... coraz wiecej pseudo znawcow....
 Autor komentarza: JamesBlad
Data: 08-03-2012 12:27:40 
Wielka szkoda.
Poważna kontuzja,dziwię się ,że skończył walkę,twardy chłopak.
Zdrowia życzę
 Autor komentarza: oscardelaroger
Data: 08-03-2012 16:12:31 
pozdrowienia dla bokserow z poznania
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 08-03-2012 22:01:23 
No niestety ...koniec kariery amatora!Żal bo ani On ani kibice ani ja nie jesteśmy spełnieni.Co takiego się stało że Michał praktycznie nie odniósł żadnych liczących się sukcesów?Wiem że był wielokrotnym mistrzem Polski, ale w tej miernocie dla takiego talentu nie było to trudne.Tak się dzieje z wieloma talentami które osiągają wyniki w Polsce i na tym koniec.W walce z Wrzesinskim, Chudecki nie błyszczał a wynik był kontrowersyjny.Byc może w "wielkiej" walce z Michelusem ,Michał wzniósł by się na swój najwyższy pozioma a walka stałaby się hitem MP.Ciekawe jak się potoczy kariera zawodowa Chudeckiego.Może jako zawodowiec spełni sie i osiągnie sukces.Czego życzę mu z całego serca...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.