STEWARD O ADAMKU I INNYCH PRETENDENTACH
Krzysztof Jaszczuk, Nagranie własne
2012-03-03
Podczas ostatniej konferencji prasowej przed pojedynkiem Władimira Kliczki (56-3, 49 KO) z Jeanem-Markiem Mormeckiem (36-4, 22 KO) rozmawialiśmy z Emanuelem Stewardem, szkoleniowcem ukraińskiego mistrza świata. Amerykańskiego trenera zapytaliśmy o opinię na temat bieżącej sytuacji w wadze ciężkiej i perspektywach dla jego podopiecznego. Steward nie ukrywa, że królewska kategoria przeżywa obecnie głęboki kryzys, a starcie z Mormeckiem ma na celu przede wszystkim zachowanie sportowej aktywności Władimira. W rozmowie z założycielem Krok Gymu w Detroit padają nazwiska Tomasza Adamka (44-2, 28 KO), Chrisa Arreoli (35-2, 30 KO), Aleksandra Powietkina (24-0, 16 KO), Roberta Heleniusa (17-0, 11 KO) i innych.
nic by nie zrobil bo ma za krótkie rece i nogi,
zeby skutecznie zaboksowac z K2 trzeba miec kilka cech bokserów w jednym np. skolonowanie Hay + Chisora szybkosc, refleks sliny cios i odpornosc na ciosy,
K2 to wybryk natury, oni od 10 lat wypracowali swój specyficzny defensywny styl boksowania przeciwko niskim zawodnikom,
wiec jedynie 2 metrowy bokser ma szanse , jak np. Wach,
bo dysponujac tym samym zasiegiem zmusza ich do zmiany taktyki,
nie ma juz wtedy nic za darmo,
Teraz na serio - chcę walki Tomka z Powietkinem, jeżeli utrzymał formę sprzed Kliczki to powinien go zmasakrować, bo to co Powietkin pokazał w walce z Huckiem było tragiczne (w końcu ją przegrał) i to ma być niby mistrz? Żenada x2 Tomek powinien go rozwalić, zostać regularnym mistrzem, a potem unifikacja z Władem.
To się nie doczekasz :)
Ale rozsadnie to Tomek powinien szukac własnie takich przeciwnikow jak Powietkin, albo rewanż z Arreola, w obu przypadkach ciekawe pojedynki.
nie wiem czy Adamek bedzie chcial walczyc z Povietkinem.Kiedys mowil ze go pas wicemistrza nie interesuje:)
Ale to by była najprostsza droga do kolejnej duzej walki oops do duzej wyplaty.
Jedno jest pewne Powietkin nie wyjdzie do Adamka, będzie obijał leszczy.
A kasa mogła by być z tego spora dla obu.
Adamek tez nie bedzie się wyrywał do Powietkina bo musi się codziennie uczyć nowych rzeczy i poprawiac swoja sile ciosu.
Walka taka zburzyla by caly misternie ulozony przez Rogera plan na wielka walke w 2013 roku.
A tak na powaznie chcial bym takiej walki, pozniej jakas latwiejsza obrona i w 2013 jako oficjalny pretendent walka z Władem.
Taka droga bedzie trudna do zrealizowania ale moze ....
i wszystko po to by dostac od Wlada dla odmiany.to przykre
Tomek pewno by teraz chciał walki z Povietkinem. Prawdziwe pytanie brzmi: czy Povietkin chciałby teraz ryzykować z Adamkiem, kiedy w perspektywie walka z Władkiem i dochodowy rewanż z Huckiem?
aż zal teraz jest patrzeć co narobił Roger :(
1.
http://www.youtube.com/watch?v=67P7eqTi0Hw&feature=player_embedded
2.
http://www.youtube.com/watch?v=uAz-kWWp9aM&feature=player_embedded#!
Jesli chodzi o perspektywicznych zawodnikow to dla mnie numerem jeden jest Seth Mitchell, który juz dzisiaj bylby jednym z najlepszych pretendentow. Dalej mamy Chisore, ambitnego Mike Pereza, Davida Price,
Deontay Wildera. Mysle, ze na swoja szanse zasluzyl rowniez Marco Huck dzieki dobrej postawie w ostatniej walce. Kto wie moze gdyby jeden z tych jego poteznych cepow dosiegnal szczeki Wladimira i byloby goraco?
Dalej jest A. Povietkin, Bermane Stiverne. Odlanier Solis rowniez.
Arreola juz pokazal co potrafi, jego wolalbym juz nie ogladac w walce mistrzowskiej.. Tym bardziej, ze jednak jest z czego wybierac. Ogromne szanse wedlug mnie ma Jean Marc Mormeck i upatruje w nim spore nadzieje. Stawiam albo na jego wygrana w rundach 1-6 przez nokaut, albo wygrana Wlada w koncowych rundach. W kazdym razie czuje, ze wbrew wszystkim krytycznym glosom zobaczymy dzisiaj kawal dobrego boksu, bez wyraznego faworyta.
Ogromne szanse wedlug mnie ma Jean Marc Mormeck i upatruje w nim spore nadzieje. Stawiam albo na jego wygrana w rundach 1-6 przez nokaut, albo wygrana Wlada w koncowych rundach. W kazdym razie czuje, ze wbrew wszystkim krytycznym glosom zobaczymy dzisiaj kawal dobrego boksu, bez wyraznego faworyta.
hehe dobre poczucie humoru :) lol
A zobaczymy jaką drogę obierze, bo obawiam się, że skoro dzisiaj walkę z braćmi można dostać właściwie za to tylko, że się jest chętnym, to obóz Adamka nie będzie chciał zaryzykować i nie zobaczymy walk, które wszyscy chcieli by zobaczyć i o których mówi m.in. @SGS.
znawca pewnie nie jestem, ale kto nim jest, moze ty....? Postaram sie odpowiedziec ci na zarzuty, mam teraz troche czasu wiec czemu nie, piszesz o Bellu jako zawodniku ktory kiedys zdominowal cruiser, zgadzam sie z toba, tylko kiedy, w walce z Adamkiem to byl wrak, po problemach z policja, kryminalem i narkotykach, co oprucz nazwiska mial wspolnego z zawodnikiem ktory toczyl zaciete boje z Mormeckiem, niewiele lub nic, Banks to byl mlokos, z rekordem nabitym na bumach, bez nikogo z czolowki, taki juniorek prawie a i tak Adamek latal po ringu, Pineda przyjechal po wyplate, nie byl juz wtedy zadna czolowka raczej weteranem dorabiajacym do emerytury z Cunnem walka byla wyrownana, i zwyciestwo mimo trzech posadzenien niejednoglosne, zas zamiast rewanzu Adamek wybral Gunna, co bylo dosc ciekawym posunieciem/tchorzostwem (?). Jak dla mnie w cruiser i heavy Adamek walczyl z pojedynczymi swiatowej klasy bokserami, Cunnem i Arreola, on nawet w polciezkiej nie walczyl z nikim z czolowki, sprawdzonym, bo taki Briggs z ktorym wygral dyskusyjnie tez nikogo na rekordzie nie ma i bili sie o tytul wystawieni przez federacje, zaden nie pokonal mistrza. Adaemk do tej pory walczyl z czterem zawodnikami z czolowki wag, w pelni formy, glodnymi uznania i tytulow: Dawson, Cunningham, Arreola, Klitchko, wynik ma 2:2, tyle ze jak przegrywal to zdecydowanie zas wygrane obie niejednoglosne i dyskusyjne.
pozdro
Hopkins, De la Hoya, Gamboa, Maidana, Huck i cala plejada innych wiekszych i mniejszych mistrzow piesci. Co do walki z Arreola, to na kartach sedziowskich bylo niejednoglosnie, to samo w walce z Cunnem, twoja opinia jest wazna ale tylko dlaciebie, z Arreola pokazal jak biegac po ringu, jest sporo momentow iz doslownie biega po ringu lub po ciosach na garde odlatuje w liny, Z Banksem byl bliski przegranej, dostal, odlecial na druga srrone ringu i powstal mit o jego zelaznej szcece, nie pisc mi prosze ze Banks to czolowka swiatowa, chyba ze zyjemy w innych swiatach, nie byl czolowka ani w cruiser ani nie jest w heavy. Co do Bella to zobacz przed Adamkiem z jaka czestotliwoscia walczy, po przegranym rewanzu z Mormeckiem, lata z maczeta po parku, jest aresztowany, nie trenuje, tyje, siedzi, leczy sie itd. To co napisalem to weryfikowalne fakty nei moje gdybanie czy opinia, Bell juz wtedy byl na rowni pochylej ale po spadkowej stronie. W walce z Cunnem wiecej przyjacl, mial i ma dziurawa obrone, bylo chyba dwa do jednego a z Arreola dwa do remisu pozniej byl Gunn i chyba Maddalone, ciekawi przeciwnicy jak na czolowego piesciarza wagi.
No i Michael Spinks, James Toney, Bernard Hopkins, generalnie wielcy pięściarze, którzy szacunek właśnie zdobyli m.in. tym, że wychodzili do najlepszych od razu w 1. walce po przejściu z niższej kategorii.
o czym ty piszesz???....
jak Adamek byl w cw to nikt z czolowki nie chcial z nim walczyc po wygranej z Cunnem wiec nie pier glupot bo wlasnie z tego powodu zrobil glupote ze poszedl do hw bo nikt z czuba rankingu nie chcial z nim walczyc a ze chlopak ma ciag na kase to poszedl kat wyzej i skutki sa wiadome ale nie proboj odbierac mu tego na co zasluzyl treningiem uporem i walka
- Władimir ma najlepszą pracę nóg, koordynację i balans niż jakikolwiek inny zawodnik , z którym pracowałem. To facet z najdokładniejszym, pojedynczym ciosem nokautującym jakiego widziałem. Jeśli chodzi o lewy prosty, to Władimir jest najlepszy, a za nim umieściłbym Lennoxa Lewisa. Lewis był bardziej wszechstronnym pięściarzem i potrafił kompletnie zmienić obraz pojedynku. Jeśli jednak chodzi o arsenał bokserski, to Władimir jest lepszy – dodał Steward.
Trochę mniej emocji bo szkoda zdrowia ,
Bell z walki z Adamkiem to byl wrak , bez kondycji który 2 dni przed waga siedział w saunie żeby wogole pojedynek sie odbył , a poza cunnnem innych wielkich nazwisk z CW nie widzę ,
Tez nie jest prawda ze Goral nie miał ciekawych opcji w CW , była na pewno jedna rewanż z Cunnem ,
Adamek to solidny bokser ale wybitny nie będzie nigdy , proponuje obejrzeć walkę z dawsonem który pokazał tomkowi inny poziom bokserskiego rzemiosła do którego Goral nie dojdzie nigdy
A HW to już istny koszmar , wszystke atuty z wag niższych przepadły i Tomek mirduje sie z zawodnikami pokroju Arreola czy estrada , smutne to , a jak teraz słyszę ze Roger mówi o 104 kg to wiem ze może być już tylko gorzej
dziwne wybiorcze rozumowanie, dostawal i czysto od spasionego Arreoli, po jednym z ciosow byl niezle podlaczony, to zas ze latal na liny po ciosach na garde i tez wydawal sie lekko skaleczony to dziwne ale prawdziwe. Z kim Adamek chcial walczyc po Cunnie ze jak mowicie nikt z nim nie chcial z cruiser wyjsc do ringu, opieracie to na Floresie Jr. czy macie na to jakies dowody, walka z Huckiem , byla taka propozycja ? dziwne ale o niej nie slyszalem. Poza tym z kim jeszcze chcial, bo jak wiem to Cunn bardzo chcial rewanzu, Adamek wolal za to mistrza Gunna. Ktorem z aktualnych wtedy mistrzow lub choc czolowych zawodnikow adamka team proponowal walke, tych mistrzow i czolowki jest sporo wiec ktoremu? Adamek woli walczyc z bumami, cala lista w heavy niz z jakimkolwiek zawodnikiem z czolowej dwudziestki, no coz choc jest dosc poukladanym bokserem to wirtuozem piesci to on nie jest i nie bedzie. Chce go bardzo zobaczyc z Povetkinem, Huckiem, Solisem, Haye, Chisora, Arreola (tym z ostatnich walk nie tym wazacym ponad 250lbs) a nawet Furry, Helenius, Price. Czy zobacze? Jak pokona kogos z pierwszej piatki to uznam ze jest czolowka, choc Huck to wielki znak zapytania bo niby taki prymityw a nikt oprucz Cunna go pokonac przykonywujaco nie potrafi.
jezeli chodzi o Davsona to jego uwarzasz za super "rzemieslnika" ha ha
prawda jest taka ze Adamek z nim nie przegral z powodu sraczki czy wyczerpania z powodu zbijania wagi tylko przez glupie eksperymenty ze sztabem szkoleniowym (Mcgirth) ktory na swoja modle probowal go uczyc balansu z jakim sam boksowal ale prawda jest taka ze nie kazdy sie rodzi z taka gibkoscia jaka mial Buddy gdy sam walczyl. Jestem pewien ze wtedy z Gmitrukiem w narozniku byloby KO na Davsonie a przegrana w HW z Vitem wygladalaby lepiej dla nas kibicow (nie twierdze zeby wygral) gdyby tym razem znowu nie bylo eksperymentow z ameryckim stylem boksowania tym razem wpajanym przez Rogerka
Tak to sobie tłumacz jeśli jest ci z tym łatwiej żyć , prawda jest taka ze dawson ograł wtedy Tomka do jednej bramki , miał przewagę praktycznie w każdym elemencie bokserskiego rzemiosła , ale porażka z dawsonem czy Vitem to żadna ujma bo to zawodnicy wybitni , jednak mordowanie sie z estrada czy walacym ciosy za dupy Arreola to już jednak trochę obciach nie sądzisz ?
p.s
O sraczce z dawsonem zaczął sam Goral a nie kibice , prawda jest taka ze ze sraczja czy bez z gmitrukiem czy bez Goral z dawsonem przegrałby zawsze bo to zupełnie inna liga
Steward potwierdzil wiele tez, a ktorych chyba dobrze wiemy juz od dawna:
(1) K2 sa zupelnie poza zasiegiem wspolczesnych rywali, bo sa co najmniej o klase lepsi, od innych bokserow HW z czolowki;
(2) K2 maja powazne problemy ze znalezieniem godnych prezciwnikow, bo nie maja juz z kogo wybierac;
(3) Tomek moze realistycznie wygrac z kazdym innym z czolowki HW poza K2;
(4) Arreola pewnie bylby najtrudniejszym rywalem dla Wladka po walce z Moremeck, po rozwazeniu innych opcji;
(5) Te wszystkie "wielkie nadzieje" wagi ciezkiej jak Helenius, Fury, Price, Povetkin, Mitchell, czy Wilder, to sa tylko "pobozne" zyczenia fanow. W tym momencie oni sa bez zadnych szans z K2!