BELLEW MIERZY W WALKĘ Z GUTKNECHTEM

Już niedługo, bo 14 kwietnia na ring powróci ambitny Tony Bellew (16-1, 10 KO). Na ringu w rodzinnym Liverpoolu zmierzy się ze swoim rodakiem Dannym McIntoshem (13-2, 7 KO). Stawką pojedynku rozgrywanego w kategorii półciężkiej będzie ceniony na Wyspach tytuł mistrza Wielkiej Brytanii.

Przypomnijmy, że widowiskowo walczący 29-letni ‘Bomber’ w swoim ostatnim występie po emocjonującej walce przegrał na punkty z walijskim mistrzem świata federacji WBO Nathanem Cleverlym (24-0, 11 KO). W najbliższym pojedynku Tony zamierza udowodnić, że wciąż należy do czołówki dywizji półciężkiej. Najlepiej zrobi to, jeśli zwycięży przez nokaut.

- Moim sparingpartnerem jest twardy Kenny Anderson, który przygotowuje się do walki z George'em Grovesem i zapewniam was, że zaszokuje w niej wielu ludzi. Biegam pięć razy w tygodniu, pływam, robię interwały na bieżni i w siłowni, oprócz tego daję z siebie wszystko na sali treningowej. Ćwiczę tak od poniedziałku do piątku i wiem, że wykonuję kawał dobrej roboty. Zapewniam wszystkich moich kibiców, że w kwietniu zniszczę McIntosha! Nie przestanę aż padnie na deski, albo sędzia przerwie pojedynek! – zapewnia bojowo nastawiony fan drużyny piłkarskiej Everton.

Bellew oczywiście snuje już plany na przyszłość, w których 32-letni rywal z Norfolk ma być tylko przystankiem. Anglik mierzy w potyczkę z Eduardem Gutknechtem (23-1, 9 KO), posiadaczem pasa federacji EBU.

- Zaraz po tej walce z przyjemnością zmierzyłbym się z mistrzem Europy Eduardem Gutknechtem. Nie przeraża mnie to, że musiałbym pojechać do niego do Niemiec. Wziąłbym ze sobą moją armię kibiców Evertonu, którzy zawsze wspaniale mnie dopingują! Oczywiście najpierw muszę znokautować McIntosha, a potem mam nadzieję, że dostanę szansę walki o tytuł EBU. Zrobię wszystko, żeby tak było – kończy były mistrz Wspólnoty Brytyjskiej.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polak18
Data: 01-03-2012 17:45:45 
Gutknecht byłby dobry dla Głażewskiego.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 01-03-2012 22:29:49 
Bellew powinien wygrać zarówno z McIntoshem, jak i z Gutknechtem.
 Autor komentarza: venom525
Data: 02-03-2012 14:17:43 
1
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.