ALEKSIEJEW: PODWÓJNA WYGRANA SAUERLANDA

Mistrz Europy w kategorii cruiser, Aleksander Aleksiejew (23-2, 20 KO), z uwagą śledził sobotni pojedynek o regularne mistrzostwo WBA w najcięższej dywizji pomiędzy Aleksandrem Powietkinem (24-0, 16 KO) i Marco Huckiem (34-2, 25 KO). Według Aleksiejewa zwycięstwo jego rodaka jest również zwycięstwem całej grupy Sauerland Event.

- Jestem lekko zaskoczony decyzją sędziów. Dla Sauerland Event jest to podwójne zwycięstwo. Powietkin wciąż jest czempionem w kategorii ciężkiej, a Huck zachował tytuł w dywizji junior ciężkiej. Marco zaskoczył Powietkina swoją szybkością i siłą fizyczną. Niemiec dyktował warunki, ale również łamał zasady często uderzając w tył głowy, na co nie reagował sędzia. Powietkin nie pokazał swoich umiejętności w tym pojedynku. Znam go od lat i wiem jaki ma potencjał. Sądzę, że rewanż wyjaśniłby wszystko - sugeruje Aleksiejew.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: cleberlang23
Data: 28-02-2012 10:42:00 
Huck wyskoczył z wyzwaniem Povietkina do walki jak dzik z żołędzi zaskakując wujka który chyba tego się nie spodziewał i pokrzyżowało to jego plany. Między innymi wujek w sobotę pokazał kto tu rozdaje karty. Przed pojedynkiem stawiałem Povietkina na 3 miejscu w kategorii ciężkiej i okropnie się pomyliłem. Nie wiem co to miało być wyglądało tak jak by to Huck był prawdziwym ciężkim. Povietkin zero kondycji, zero agresji, zero sportowej złości.
 Autor komentarza: Dresiarz
Data: 28-02-2012 13:57:17 
Huck Wygrał walke nie ma nawet co mówić. Ludzie badzcie wkoncu obiektywni bo tu sie robi onet !! Hucka w sumie mi nie zal bo wiele pojedynków wygrał przez wały np z Lebiediewem badz OFolabim ale mniejsza z tym. Ja uważam , że to kawał dobrego boksersa moze bija jak na festynach ale chyba to przynosi efekty wiec po co to zmieniac. Sw Tomasz z New Yersey bije super technicznie a jego ciosy robia takie wrażenie na ciezkich jakby im na twarzy mucha siadła.
Tacy jesteście znawcy że Huck mial polec do 5 rundy i gdzie to Ko na Hucku ?? Tak samo nie dawaliscie szans Devonovi bo słabszej walce z Bradleyem i skreślaliscie go z Maidana, a mało brakło i puncher z Argentyny sam by leżal na deskach. Teraz pewnie Maidana to cienias i w Devonie widzicie tego ktory zagorzi Floydowi i skośnookiemu ?? Chrisora cienias po walce z furym , którego wysłali na pewna smierc do Finlandi a okazało się ,że wygrał z Heleniusem tylko go oczywiscie wujek przekręcił. Gdy na Kliczke wychodził też nie miał szans a w moim odczuciu gdyby walka była 15 rundowa to Vitek mogł by ją przegrac przez Tko bądz Ko. Ja dalej zostaje przy swoim zdaniu że Szpila obecnie zlał by Adamka i Povietkina i chętnie bym go zobaczył z Chrisora a wy znafcy boksu nie zachowujcie sie jak chorągiewki na wietrze. Widze ze tu dobrze fachowcy na tym forum to : Listchc , Łukaszenko, Kostroma,andrewsky,Sierak,Deter reszta to niestety Onetowcy. Dziękuje dobranoc
 Autor komentarza: Jablo
Data: 28-02-2012 14:20:21 
Ty zapewne obstawiałeś wygraną Hucka?
 Autor komentarza: mocuch
Data: 28-02-2012 15:09:44 
Dresiarz, nie bądź taki alfa i omega. Przypomnieć Ci jaki kus był u bucków na Hucka? Huck nie był faworytem ale zaskoczył wszystkich dając wyrównaną walkę z Powietkinem i chwała mu za to. Dzięki takim niespodziankom boks jest ciekawy ale to nie znaczy, że wszyscy którzy nie dawali szans Huckowi nie znają się na boksie. I nie dziw się, że taki Chisora po słabej walce z Furym był przez większość skazywany na porażkę w walce z Finem, który uważany był za lepszego niż Fury. Po pokonaniu Heleniusa i pięknej postawie z Vitkiem odzyskał szacunek kibiców i nie widzę w tym nic dziwnego.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.