KOVAL DLA WILDERA

Deontay Wilder (20-0, 20 KO) poznał nazwisko najbliższego rywala. Kolejna nadzieja Ameryki na podbój  wagi ciężkiej zmierzy się z testerem Chrisem Kovalem (25-8, 18 KO). Walka zakontraktowana na osiem rund odbędzie się w przyszłą sobotę na gali w Saint Louis. 
 
Dla obu pięściarzy będzie to pierwszy występ w 2012 roku. Koval ma w swoim dorobku pojedynki z takimi pięściarzami, jak: Shannon Briggs, Tye Fields czy Travis Kauffman (wszystkie przegrał przed czasem). „Special K” w 2005 roku walczył z Aleksandrem Dimitrenką, posyłając faworyta na deski w pierwszej rundzie po mocnym prawym sierpowym. Naturalizowany Niemiec pozbierał się po tym ciosie i zwyciężył jednogłośnie na punkty. 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WITT
Data: 17-02-2012 12:30:24 
Chyba pierwszy jego przeciwnik, który nie jest klasycznym kelnerem przez wielkie K. we shall see..
 Autor komentarza: Szczupak007
Data: 17-02-2012 12:34:56 
to chyba w ogóle 1 jego PRZECIWNIK.
 Autor komentarza: DAB
Data: 17-02-2012 12:38:27 
Tragedia ,teraz to on wszystko przegrywa.
 Autor komentarza: DAB
Data: 17-02-2012 12:39:07 
No ale dla Wildera poziom w górę
 Autor komentarza: Windu
Data: 17-02-2012 12:39:28 
No, w końcu widać jakiś progres, jeżeli chodzi o rywali. Ale pewnie i tak po walce rekord Wildera będzie się prezentował następująco: 21-0 (21 KO). Mimo wszystko jestem przyjemnie zaskoczony, bo spodziewałem się zapuszczonego buma przez wielkie "B".
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 17-02-2012 12:42:58 
Może "Funky Koval":)?
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 17-02-2012 13:18:48 
jak oni będą tak prowadzić tą wielką amerykańską nadzieję wagi cięzkiej to on się nie załapie na żadną walkę z kimś z top... W ogóle uważam że takie prowadzenie zawodnika jest niekorzystne, bo jak później dostanie kogoś kto umie boksować to może sobie nie poradzić, przyzwyczajony do bicia kelnerów. Widać to dobrze na przykładzie zawodników 12rd KP że jak się trafia ktoś kto nie jest Węgrem ani Łotyszem to robi się problem
 Autor komentarza: Hugo
Data: 17-02-2012 13:21:01 
Na Boxrecu Koval to numer 451. Poprzedni trzej przeciwnicy to 159, 352 i 194. Więc to chyba jednak nie jest postęp dla Wildera.
 Autor komentarza: WoodyG
Data: 17-02-2012 13:21:15 
Nie wiem o czym mówicie, Wilder miał już dużo lepszych przeciwników, jak David Long czy Harold Sconiers. Ten Koval to przecież typowy gość z wyhodowanym sztucznie rekordem po to, żeby później ładnie wyglądał w bilansie zwycięstw takich właśnie Wilderów czy innych Dimitrienków. Coś ala Kostecki - Da Silva
 Autor komentarza: Deter
Data: 17-02-2012 13:37:23 
Bumobijca jest konsekwentny.
 Autor komentarza: DAB
Data: 17-02-2012 13:54:39 
Koval dobrą walkę miał z Dimitrenko i wariacką z Briggsem ale jak pisałem teraz przegrywa w sumie wszystko.Ileś lat wstecz ok ale nie teraz.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 17-02-2012 13:59:11 
7 lat temu Kovala można było uważać za interesującego prospekta. Teraz to niestety tylko bum.
 Autor komentarza: DAB
Data: 17-02-2012 14:03:14 
Dokładnie i niestety w jego ekstra formę nie uwierzę ostatnio na punkty 4rd przegrał z jakimś kij wie kim.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 17-02-2012 14:42:32 
Nie sugeruje się miejscami na Boxer w końcu ktoś kto ma jakieś doświadczenie i nie padnie po pierwszych ciosach.
 Autor komentarza: DAB
Data: 17-02-2012 14:53:47 
Ostatnio licząc rywali na poziomie nie dwóch ostatnich Kovala to przegrywał nazbyt często i szybko.Kaufman 2 rd,Tupou 3 runda,Anderson 6 rd ,Fields 1 rd.

Dla mnie bardzo kiepski rywal na potencjał Wildera.
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 17-02-2012 17:05:42 
Wilder jest prowadzony gorzej nawet niż Wawrzyk, to już chyba Szpilka ma leprzych na rekordzie.
Fakt że jest młody, ale rasowy ciężki, brązowy medalista olimpijski powinien mieć bardziej wymagających przeciwników.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.