PACQUIAO ROZPOCZNIE TRENINGI W POŁOWIE KWIETNIA

W połowie kwietnia Manny Pacquiao (54-3-2, 38 KO) rozpocznie przygotowania do planowanego na 9 czerwca pojedynku z Timothym Bradleyem (28-0, 12 KO). Osobisty doradca Filipińczyka, wzbudzający kontrowersje Michael Koncz, wyjawił w rozmowie z BoxingScene, że przez około miesiąc "Pacman" będzie trenował w Baguio, a na ostatnie trzy tygodnie przeniesie się do Los Angeles do gymu Freddiego Roacha. Już teraz pojawia się pytanie, czy Manny zdoła się odpowiednio zmotywować na ten pojedynek...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 16-02-2012 11:42:33 
niecałe 2 miesiące przygotowań?

chyba sobie jaja robi...
 Autor komentarza: rumburak
Data: 16-02-2012 12:03:10 
Coś mi się wydaje że Pakłajo się już wypalił? i Marqueza też trochę zlekceważył i olał przygotowania
 Autor komentarza: darszal
Data: 16-02-2012 12:05:36 
Wydaje mi sie ze Manny juz traci motywacje do boksu. Chyba juz mu sie zwyczajnie nie chce. Tylko dla niego moze byc niebezpieczne przygotowanie sie na 70-80 % swoich mozliwosci w starciu z Bradleyem.
 Autor komentarza: Deter
Data: 16-02-2012 12:25:08 
Trzeba mieć wyjątkowo dużą fantazję żeby wierzyć w to, że na tym poziomie ktoś sobie odpuszcza treningi. Niektórzy to uwierzyli by w UFO jakby tylko informacja padła z ust "autorytetu".
 Autor komentarza: darszal
Data: 16-02-2012 12:38:02 
Autor komentarza: Deter Data: 16-02-2012 12:25:08

Trzeba mieć wyjątkowo dużą fantazję żeby wierzyć w to, że na tym poziomie ktoś sobie odpuszcza treningi. Niektórzy to uwierzyli by w UFO jakby tylko informacja padła z ust "autorytetu".

I tak i nie . Napewno na tym poziomie nie wolno zaniedbywac treningow to pewne, ale mysle ze tylko walka z Floydem skloni Mannego do przygotowania 200 % formy:)
 Autor komentarza: DaroGie
Data: 16-02-2012 12:47:44 
Deter

Boks jest pelen przykladow podobnego zachowania, kiedy faworyt bedac zbyt pewnym siebie, albo poprostu juz znudzonym boksem 'olewa' przygotowania, tzn nie robi 100% formy i dzialo sie to nieraz na najwyzszym poziomie. Wczoraj pod jednym z artykulow byla dyskusja o walce Vit vs Lennox, do ktorej Brytyjczyk nie wyszedl w pelni formy, z nadwaga. Nie powiesz chyba ze ta poziom tamtego wydarzenia nie byl bardzo wysoki?
Nie twierdze, ze Manny nie przygotuje sie na 100%, ale to ze niektorzy piesciaze odpuszczaja przygotowania, nawet na najwyzszym poziomie jest faktem i nie ma to nic wspolnego z UFO :)
 Autor komentarza: Laik
Data: 16-02-2012 12:49:17 
Deter,

Jest wiele przykładów bokserów "na tym poziomie",którzy olewali przygotowania.
 Autor komentarza: darszal
Data: 16-02-2012 12:52:37 
Autor komentarza: DaroGie Data: 16-02-2012 12:47:44

Boks jest pelen przykladow podobnego zachowania, kiedy faworyt bedac zbyt pewnym siebie, albo poprostu juz znudzonym boksem 'olewa' przygotowania, tzn nie robi 100% formy i dzialo sie to nieraz na najwyzszym poziomie. Wczoraj pod jednym z artykulow byla dyskusja o walce Vit vs Lennox, do ktorej Brytyjczyk nie wyszedl w pelni formy, z nadwaga. Nie powiesz chyba ze ta poziom tamtego wydarzenia nie byl bardzo wysoki?
Nie twierdze, ze Manny nie przygotuje sie na 100%, ale to ze niektorzy piesciaze odpuszczaja przygotowania, nawet na najwyzszym poziomie jest faktem i nie ma to nic wspolnego z UFO :)


Dokladnie tak. Ja bym jeszcze dodal dla przykladu pierwsza walke LL z Rahmanem. Tam rowniez Lennox calkowicie olal przygotowania do walki z Rahmanem. Latwo mozna zauwazyc roznice w przygotowaniu ogladajac rewanz.
Motywacja jest bardzo wazna tym bardziej ze Manny juz chyba tylko po cichu liczyl na ostania walke i to wlasnie z Floydem, a tu perspektywa bardzo daleka.
 Autor komentarza: Laik
Data: 16-02-2012 12:53:13 
DaroGie,

uprzedziłeś mnie :)

Ja jeszcze dodam Chisore do Fury,Hattona do Pacmana...
 Autor komentarza: rosomak
Data: 16-02-2012 13:12:01 
tak, żywioł jakim był przygasł jakby trochę i wydaje się, że stale przygasa ale żywię nadzieję, że w walce z Bradleyem da ognia i pokona go dość wyraźnie.
 Autor komentarza: Deter
Data: 16-02-2012 13:13:13 
Macie racje, zdarzają się takie przypadki.
 Autor komentarza: rosomak
Data: 16-02-2012 13:19:33 
jak np Gołota w walce z Adamkiem; pewność siebie, ignorancja, brak motywacji, słabe pzygotowanie, brak formy (czyt. tragiczne), a wynik znamy.
 Autor komentarza: MAKAV3LI
Data: 16-02-2012 13:28:59 
tak samo jak Joe Louis zlekceważył Maxa Schmelinga
 Autor komentarza: Matys90
Data: 16-02-2012 13:34:07 
I jak Najman zlekceważył wszystkich :D Ale to akurat już chyba nie jest "ten poziom" ;)

Ale jeszcze Tyson z Busterem, albo Tarver z Hopkinsem ;p Tylko Pacquiao chyba nie ma takiego charakteru jak wyżej wymienieni, to raczej pracuś.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 16-02-2012 13:39:30 
Ja myślę że Pacman wcale nie zlekceważył Marqueza,on po prostu mu nie leży,myślę też z Bradleyem zobaczymy starego dobrego Paca który zechce zmazać plamę z ostatniej walki.
 Autor komentarza: oxy10
Data: 16-02-2012 13:40:06 
Marquez już zapowiedział,że to jest ostatni rok w boksie i chyba tak samo dzieje u Pacmana.Tak więc, na pożegnanie niech stoczą pod koniec roku 4 walkę.
 Autor komentarza: Fexo5
Data: 16-02-2012 14:09:41 
Pacquiao nikogo nie zlekceważył i nikogo nie zlekceważy! A takie newsy jak ten są tylko po to żeby walka dobrze się sprzedała, że niby Pacquiao oleje przygotowania i nie będzie dobrze przygotowany a to zwiększy znacząco szanse Bradleya.

rumburak

To że Pacquaio się już wypala to jest raczej prawdą ale to że Pacman zlekceważył Marqueza jest kompletną bzdurą. Tak jak pisałem wcześniej Pacquiao nikogo nie lekceważył a zwłaszcza nie JMM. Zarówno Roach jak i Manny traktowali tą walkę bardzo poważnie
 Autor komentarza: glaude
Data: 16-02-2012 14:36:49 
Wlożę kij w mrowisko.
Będzie weselej :)

A wzięliście pod uwagę, że może jednak wujek Floyda miał chociaż częściowo rację i Manny czymś się wspomagał? Nie wiadomo, czy czymś nie dozwolonym, czy czymś nowym, a czego jeszcze nie ma na liście- ale może dawać a w testach słabe reakcje krzyżowe na inne związki niedozwolone.

Ryzyko takiej wpadki przy kontrolnych badaniach jest duże, a reputacja poszłaby się je...ć!!!
I teraz taki hipotetyczny scenariusz:
scenariusz Manny przestaje brać, a jego forma (siła, szybkość, wytrzymałość) w kolejnych walkach wyraźnie się obniża i już nie zachwyca nikogo. Spada tez motywacja do treningu- chociaż to uważałbym jako robienie sobie przedwcześnie wymówki na wypadek wpadki z Timem.

Może ten szum rodzinki Pięknisia nie był tylko bezcelowym i chamskim atakiem, tylko również rzeczywistą chęcią rozegrania czystej walki?
 Autor komentarza: DAB
Data: 16-02-2012 14:43:32 
glaude
Taka teoria może być snuta do każdego spadku formy czy past prime boksera:) A kij wsadź se w buty będziesz wyższy;p
 Autor komentarza: PeterManfredo
Data: 16-02-2012 14:53:48 
Zapraszam do konkursu. Podajecie po 5 nazwisk bokserow wg was najlepszych w kazdej kategorii wagowej(niekoniecznie kazdej,conajmniej 5 kategorii wagowych). Po podliczeniu glosow podam pierwszy ranking fanow bokser.org Uwaga-klasyfikujcie nazwiska wedlug umiejetnosci od 1 miejsca do 5. TYPUJEMY DO SOBOTY 22 TYPY PODAJECIE NA MOIM BLOGU NA bokser.org
 Autor komentarza: Pseudopisarz
Data: 16-02-2012 15:06:18 
Według was 2 miesiące przygotowań to mało? I oznacza że Mannemu sie nie chce? A ile bokser powinien się przygotowywac, moze pół roku??
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 16-02-2012 15:11:01 
a według Ciebie około 6 tygodni pełnych przygotowań do dużo?
 Autor komentarza: Pseudopisarz
Data: 16-02-2012 15:14:40 
Po pierwsze w artykule jest mowa o 7. Po drugie ile według ciebie przeznaczaja na przygotowania inni zawodnicy? To jest standard.3 tygodnie oboz wytrzymalosciowo silowy i 4 tygodnie sparingow, w tym przypadku jest odwrotnie. Wiekszosc zwodnikow nawet tyle czasu nie ma.
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 16-02-2012 15:30:43 
Pisałem PEŁNYCH PRZYGOTOWAŃ, więc ostatni tydzień idzie na odpoczynek.

Około 8-10 tygodni optymalnie.


"Wiekszosc zwodnikow nawet tyle czasu nie ma"

- czyli WIĘKSZOŚĆ zawodników wchodzących do ringu nie jest odpowiednio przygotowana na walke? Którzy tą zawodnicy? (pomijając tych, którzy są sprowadzani na nasze gale bo dowiadują się o walce 2 tygodnie wcześniej)
 Autor komentarza: Mike1990
Data: 16-02-2012 15:35:59 
Pomijając także Vitalia Kliczko, który przygotowując się do walki z Adamkiem siedział na Ukrainie i próbował ratować przed więzieniem Julie Tymoszenko.
 Autor komentarza: DAB
Data: 16-02-2012 15:55:36 
Inaczej trenują młodzi zawodnicy a inaczej Ci co osiągnęli już swój prime trzymają formę,inaczej też ci co odczuwają skutki kariery,przeciążenia.Często kwestia indywidualna ,decyduje trener ,który zna swojego zawodnika,jego największe słabości,atuty,z czym ma problemy,nad czym pracować ,co trzeba szlifować a co wręcz robić lżej.
Często jest 8-10 tyg ale niekoniecznie.
 Autor komentarza: DapidranPacquiao
Data: 16-02-2012 16:10:59 
Bradley będzie poważnym zagrożeniem i Pacman musi się wziąść w garść.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 16-02-2012 16:31:16 
Co do tych przygotowań,nie znam się na tym,ale strzelam że ktoś świetnie się prowadzący na co dzień nie potrzebuje specjalnie długiego okresu,inaczej sprawa ma się z zawodnikami którzy muszą sporo zrzucać,Manny należy raczej do tych co formę mają na co dzień,a okresy przygotowawcze są tylko do jej pod szlifowania,a nie do zbudowania.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.