MOSLEY LUB KIRKLAND DLA CANELO?

Według Edisona Reynoso, trenera mistrza świata WBC kategorii junior średniej Saula Alvareza (39-0-1, 29 KO), nie ma co rozpaczać nad tym, iż jego podopieczny nie zawalczy z Floydem Mayweatherem (41-0, 26 KO). Szkoleniowiec uważa, że "Canelo" jeszcze doczeka się swoich dużych walk.

- Nie spieszymy się. Canelo jest młodym pięściarzem, więc jestem pewny, że prędzej czy później zawalczymy o najwyższe trofea - mówi Reynoso.

Tymczasem możliwe jest, że najbliższym rywalem Meksykanina będzie James Kirkland (30-1, 27 KO) bądź Shane Mosley (46-7-1, 39 KO). Na początku następnego tygodnia trener spotyka się z działaczami Golden Boy Promotions, aby ustalić szczegóły dotyczące następnej walki.

- W poniedziałek mam spotkanie z naszymi promotorami i zobaczymy jakie opcje stoją przed nami. Na dzień dzisiejszy, najpewniejszymi oponentami są Mosley lub Kirkland - podsumował trener.

Alvarez ma wystąpić przed starciem Mayweather-Cotto 5 maja w MGM Grand według deklaracji Golden Boy Promotions. Jeżeli faktycznie uda się doprowadzić do walki młodego pięściarza z którymś z dwójki Kirkland/Mosley, możemy spodziewać się jednej z najlepszych gal w 2012 roku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Terrorist
Data: 02-02-2012 19:22:52 
wyglada jak daniel z na wspolnej.
 Autor komentarza: gregor07
Data: 02-02-2012 19:27:33 
Kirkland zdecydowanie lepszy, oczywiście dla kibiców, bo dla promotorów Alvareza bardziej atrakcyjne będzie nazwisko Mosleya.
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 02-02-2012 19:34:02 
Zobaczyłbym go z Kirklandem ;)
 Autor komentarza: Wojan06
Data: 02-02-2012 19:45:16 
Kirkland dla Canelo i do tego jeszcze Berto z Ortizem. To byłaby gala :D
 Autor komentarza: czejen47
Data: 02-02-2012 19:51:38 
Oczywiscie ze Kirkland. Chociaz gdyby Mosley mogl jeszcze zrobic forme z walki z Margaryna to tez mogloby byc ciekawie
 Autor komentarza: Daw
Data: 02-02-2012 19:54:39 
Z jednym i drugim byloby ciekawie choc wolalbym zobaczyc go z Kirklandem ktory jest na topie niz juz z raczej wypalonym Mosleyem, ale z wielkim nazwiskiem.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 02-02-2012 20:19:09 
Kirkland walczy 24 marca, więc jeśli tego nie odwołają, to kolejny pojedynek 5 maja jest nieprawdopodobny.

Czyli czytajcie: Mosley dla Canelo?

W sumie, nienajgorzej, chociaż wolałbym w tym układzie Williamsa, Larę, lub Rodrigueza.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 02-02-2012 21:31:20 
Mosley to Mosley w końcu, nie ma co narzekać. Najtrudniejszy przeciwnik w karierze Canelo.
 Autor komentarza: cop
Data: 02-02-2012 21:33:37 
Walka z Kirklandem bylaby dla fanow zdecydowanie najbardziej widowiskowa. Pojedynmek z Mosleyem to tylko dopisanie legenadrnego nazwiska do rekordu mlodego Alvareza. Oczywiscie cokolwiek by sie nie wydarzylo z Meksykaninem, jest on juz tak wielka gwiada za nasz poludniowa granica, ze nazwiska jego przeciwnikow to sprawa drugoplanowa... Z kimkolwiek by nie walczyl, bilety sprzedane a prawa tv zagwarantowane...
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 02-02-2012 21:35:56 
Wezmą Mosleya - Kirkland to ryzyko porażki, a Saul jest prowadzony ostrożnie.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 02-02-2012 21:56:38 
Mosley jest wypalony, a pomimo tego sprawi Cynamonowi sporo problemow, zobaczycie.

Poza tym zdaje sie, ze Chavez sprzedaje sie w Meksyku duzo lepiej od Alvareza.
 Autor komentarza: Whisper
Data: 02-02-2012 22:18:47 
Fryto666
Sprzedaje się bardziej bo to właśnie ''Chavez'' :)
 Autor komentarza: Kronk
Data: 02-02-2012 22:50:55 
Alvarez jest świetny podoba mi się jego styl ringowy! Walka z Kirklandem ze względu na waleczny styl obu to marzenie :D
Uwielbiam jednego i drugiego i będę się cieszył jak wygra zarówno jeden jak i drugi. Meksykanin byłby faworytem i to chyba on byłby zwycięzcą chociaż Kirkland jest nieprzewidywalny ma dynamit w pięściach i mógłby pokusić się o niespodziankę. Mosley niech idzie na emeryturę to zasłużony wspaniały bokser ale nie chcę go już oglądać w ringu. Niestety szybko kariery pewnie nie skończy gdyż da się z niego wycisnąć jeszcze trochę kasy nazwisko Mosleya w końcu przyciąga.
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 02-02-2012 22:56:28 
Mosley rozmienia sie na drobne i lasa moment stanie sie jourenymanem jak tak dalej bedzie to szło...
 Autor komentarza: Elesshar
Data: 03-02-2012 01:28:24 
Mosley? Nie, Shane niech zawalczy pojedynek na pożegnanie i niech zakończy karierę. Kirkland? Jak najbardziej, ale jeśli odwoła swój pojedynek.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.