'FLOYD JEST U SZCZYTU FORMY'

Floyd Mayweather Senior jest przekonany, że jego syn nadal znajduje się w swoim "prime". Słynny szkoleniowiec uważa, że niepokonany Floyd Mayweather Jr (42-0, 26 KO) swoją długowieczność zawdzięcza sportowemu trybowi życia, którego nie zmienia nawet podczas długich przerw między walkami.

- Floyd nadal jest w swoim prime. Reszta 35-latków szczyt formy ma już za sobą. Zwykle chodzi o to, jak o siebie dbasz. Mój syn ma serce do tego sportu. Bardzo trudno jest pokonać kogoś, kto ma serce i potrafi walczyć. Nikt nie udowodnił jeszcze, że Floyd ma najlepsze lata za sobą - powiedział Mayweather Senior.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BobbySixKiller
Data: 13-01-2012 13:37:44 
Myślę, że Floyd jest troszkę po swoim Prime ale i tak w takiej formie jest nieosiągalny dla całej czołówki w tym dla Pacquaio. Manny jest bliżej swojego prime ale styl Floyda wyjątkowo mu nie będzie pasował. Jeśli dojdzie do tej walki (a czuje, że dojdzie i to już w Maju) obstawiam wynik w okolicach 116-112.
 Autor komentarza: lukaszamator
Data: 13-01-2012 13:40:13 
Styl w jakim Mayweather walczy daje mu to prawo. Sam fakt, że nigdy nie miał poważnych rozcięć, kontuzji i jest zawsze w treningu świadczy tylko o tym, że jego kariera może trwać jeszcze lata...
 Autor komentarza: Deter
Data: 13-01-2012 13:51:59 
Czy ludzie wstydzą się swojego ojczystego języka? Co to za moda na jakieś "prime"? Czy tak trudno jest napisać, że Floyd jest w szczycie formy? Że niby co, że "prime" to bardziej inteligentnie, bardziej światowo?
Co jeszcze dziwnego wymyśli redakcja?
 Autor komentarza: krzycho146
Data: 13-01-2012 14:15:56 
PRIME po pierwsze i ostatnie bo jest krótsze po co pisać zdanie jak można jedno słowo chyba logiczne.Nie każdy chce czytać od razu poematy tylko krótkie treściwe info.
 Autor komentarza: TDI
Data: 13-01-2012 14:36:02 
Deter jesteś z PIS ? omg
 Autor komentarza: BobbySixKiller
Data: 13-01-2012 14:40:13 
Deter wyluzuj, bokser.org to nie forum polonistyczne. Oczywiście należy patrzeć co się piszę żeby inny użytkownik mógł to zrozumieć ale bez przesady, czasem można sobie pozwolić na zapożyczenia.
 Autor komentarza: JeamBeam
Data: 13-01-2012 15:53:52 
"Sam fakt, że nigdy nie miał poważnych rozcięć, kontuzji i jest zawsze w treningu świadczy tylko o tym, że jego kariera może trwać jeszcze lata..."

I nigdy tez speclanie mocno po glowie nie dostal, za wiele ciosow mocnych nie przyjal.
 Autor komentarza: Bimbo
Data: 13-01-2012 15:54:56 
Autor komentarza: Deter
Data: 13-01-2012 13:51:59
Czy ludzie wstydzą się swojego ojczystego języka? Co to za moda na jakieś "prime"? Czy tak trudno jest napisać, że Floyd jest w szczycie formy? Że niby co, że "prime" to bardziej inteligentnie, bardziej światowo?
Co jeszcze dziwnego wymyśli redakcja?


Sądzę ,że Floyd jest już minimalnie za swoim "PRIME" :):) wybacz troszkę pogrywam.
 Autor komentarza: sliver84
Data: 13-01-2012 16:17:11 
"Że niby co, że "prime" to bardziej inteligentnie, bardziej światowo?
Co jeszcze dziwnego wymyśli redakcja?"
Nie ma się o co spinać, to oczywiste że każde środowisko wykształca swój żargon, a zapożyczenia z innych języków są czymś oczywistym. I tak mamy : prime, bum, kelner, jab, hak, journeyman, paski od spodni itp. Nie widzę w tym nic złego.
 Autor komentarza: arnold82
Data: 13-01-2012 18:46:28 
Many jest 2 tygodnie przed szczytem formy a Floyd 3,5 dnia po. Co za bezsensowne dyskusje. Przecież nie da się tego dokładnie określić. Obaj biorąc pod uwagę doświadczenie, przygotowanie fizjologiczne, starzenie się organizmu i kontuzje są w b. wysokiej formie możliwe, że w maju będą w najwyższej w swoim życiu. Można więc uznać że obaj są mniej więcej w prime/szczycie możliwości.
To jest najlepszy moment na tę walkę i niech się wreszcie leją.
 Autor komentarza: radekosa
Data: 13-01-2012 19:20:58 
Nie zgodzę się z wypowiedzią Seniora odnośnie życiowej formy Floyda wystarczy obejrzeć sobie walkę Moneya z nieżyjącym już Diego Corralesem w tamtym pojedynku Floyd Mayweather był nie do zatrzymania nie dość że sprał Chico na kwaśne jabłko to w dodatku nie pozwolił zrobić sobie żadnej krzywdy dla mnie ta walka była fenomenalna w wykonaniu Floyda Mayweathera w ogóle w tamtym pojedynku nie można było się doszukać żadnego błędu ze strony Floyda no i co najważniejsze nie zachowywał się jak dwu licowy kretyn natomiast w ostatnich pojedynkach mimo świetnego przygotowania i b.dobrego oka to już bardziej można wyłapywać błędy w jego wykonaniu dla mnie to już nie ten sam perfekt co kiedyś
 Autor komentarza: canuck
Data: 14-01-2012 03:15:41 
@Deter: Kazdy nowozytny jezyk akceptuje terminologie, ktora pomaga cos dokladnie okreslic. W polskim jezyku brakuje wiele slow, zeby cos jednoznacznie okreslic.

"Prime" to bardzo dobre slowo, bo okresla okres kiedy zawodnik jest w optymalnym okresie z punktu widzenia przygotowania fizycznego, pewnosci siebie, doswiadczenia ringowego oraz zrozumienia tego czego sie od niego oczekuje (dojrzalosci, profesjonalizmu oraz odpowiedzialnosci).

Prime to nie to samo co "szczytowa forma" po polsku. @Deter: Jak masz juz przygotowany polski odpowiednik tego slowa (oraz konceptu) to daj nam znac!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.