MOSLEY SIĘ NIE PODDAJE

Były mistrz świata trzech kategorii wagowych, 40-letni Shane Mosley (46-7-1, 39 KO) nadal nie chce kończyć kariery. Po dwóch wyraźnych porażkach z rąk Floyda Mayweathera Jr (42-0, 26 KO) oraz Manny'ego Pacquaio (54-3-2, 38 KO) "Sugar" chce zmierzyć się z jednym z przedstawicieli młodego bokserskiego pokolenia, a najchętniej wszedłby do ringu z kreowanym na nową gwiazdę boksu zawodowego, Saulem Alvarezem (39-0-1, 29 KO), posiadaczem pasa WBC wagi junior średniej.
 
- Mówię wam, jestem gotów na to, by po raz kolejny zaskoczyć ludzi w roku 2012, dlatego jeśli młode wilki chcą zaryzykować swoją pozycję, jeśli myślą, że są gotowi na tak wielkie wyzwanie - oto jestem. Oni widzą we mnie tylko staruszka, jednak to iluzja. Nie wiem czy to dobrze dla "Canelo", ale z pewnością jest to dobre dla mnie, jeśli dojdzie do takiego pojedynku.
 
Nie będę taki jak w starciu z Pacquiao, nie będę taki jak wtedy, gdy walczyłem z Mayweatherem. Będę mocniejszy fizycznie, nic nie przeszkodzi mi w przygotowaniach. Kibice powiedzą, że potrafię tylko gadać, jednak wiem, że gdy wyjdę do ringu z jednym z nich, zwycięże i udowodnię swoją wartość - powiedział Mosley.
 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rogal
Data: 05-01-2012 21:02:56 
Był wielki.

Dzisiaj będzie bardzo mocny na ludzi z pierwszej ligi, ale w starciach z Ekstraklasą jest już skończony.

To przykre, bo pamiętam jak ekscytowały mnie jego walki kiedy był królem P4P.

Ciekawe czy kibice z bokser.org pamiętają jak był najlepszy bez podziału na kategorie wagowe ? :)

A potem ta walka z Forrestem i SZOK, to były czasy !

pozdrawiam
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 05-01-2012 21:40:28 
Tak gotowy w wieku 39 lat, cukrowy kończ i nie rób z siebie drugiego Jonesa jr.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 05-01-2012 21:42:54 
Niestety ale chyba Mosleya dotkną syndrom "Roya".

Na pewno był wielki,ale dziś już nie,aczkolwiek myślę że jeszcze dość dobrą walkę z Alvarezem mógł by dać,ale raczej przegraną.
 Autor komentarza: Emilio
Data: 06-01-2012 00:16:55 
Rogal, walka z Forrestem, to był mega upset. Ale świetny pojedynek, 2 runde Mosley przetrwał cudem. Btw, szkoda wielka Forresta, dziwne, że nie ma żadnego highlighta z tym bokserem na yt...
 Autor komentarza: liscthc
Data: 06-01-2012 00:29:41 
Forrest był świetny,chyba nieco niedoceniany,ale naprawdę fenomenalny zawodnik,wielka szkoda że tak głupio zginą.
 Autor komentarza: rogal
Data: 06-01-2012 00:39:28 
Ja mam wrażenie, że w pierwszej walce wszystko ustawił headbutt z drugiej rundy, z którego gorzej wyszedł Mosley i potem fruwał po deskach.

Kto pamięta tę rundę może ma podobne odczucia.

pozdrawiam
 Autor komentarza: rogal
Data: 06-01-2012 00:43:35 
http://www.youtube.com/watch?v=jzzYlMfkbJ4

Swoją drogą POLECAM kto nie widział, klasyk w starym stylu, walka prowadzona w tempie, jakie dzisiaj się już nie zdarza.

A rundy 1 i 2 to sól i klasyka boksu.

pozdrawiam
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 06-01-2012 01:06:24 
@rogal

ooooo dzieki chlopie...
 Autor komentarza: floydmartinez
Data: 06-01-2012 01:40:24 
Skończ waść wstydu oszczędź ! Ileż można jechać na nazwisku i zgarniać kasę za pokazywanie w ringu absolutnego braku pomysłu na cokolwiek.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.