ARUM: NIKT NIE ZNA MARTINEZA

W jednym z ostatnich wywiadów Bob Arum oznajmił, że walka Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO) z Sergio Gabrielem Martinezem (48-2-2, 27 KO) w umownym limicie 150 funtów nie odbędzie się, bo... "Maravilla" jest mało znany wśród kibiców boksu.

- Nie interesuje nas Sergio Martinez. Jego promotor powinien pokazać jego walkę w PPV i zobaczyć co z tego wyniknie. Mało kto zna Martineza - twierdzi szef Top Rank.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: cwikiel
Data: 02-01-2012 23:11:23 
Ten facet się ośmiesza. I to po raz kolejny.
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 02-01-2012 23:20:35 
Arum ma racje. Martinez niestety ale prawdopodobnie zakończy kariere bez swojej wielkiej wypłaty. Szkoda, bo zasłużył. Jednak warto zwrócić uwagę na pewne czynniki.Martinez jest Argentyńczykiem wiec nie ma bazy fanów w USA jak Meksyki czy Puerto Riki:)wiec gdzie mu do takich emocji jakie budzą Cotto, Chavez,Alvarez Margarito,Marquez itp.Martinez nie mowi po angielsku wiec sobie nie pomaga, Margarito, Marquez tez nie mowi ale są Mexico. Martinez nie ma bazy na ktorej moze budowac popularnosc.przeciez gdyby trzeba bylo sama meksykanska czy puertoricanska diaspora wypelni hale sportową i zrobi pewnie z 40% porządnego wyniku PPV dla w/w zawodników.Martinez tego nie ma, nie walczyl wielkich walk PPV bo nie jest znany.Ma 36 lat wiec nie ma tez czasu.Niestety ale wydaje mi sie ze uciekną mu złotniki, po prostu zbieg niekorzystnych okoliczności: wiek, niska rozpoznawalność i duze umiejetnosci(niebezpeiczenstwo dla rywala)Boks to biznes.

Martinez pewnie w swej karierze calej bokserskiej nie zarobil wiecej niz 5mln USD,to dużo ale łatwiej to rozwalic niz np 50 mln.Martinez nie moze sie nazwac krezusem, bo jeszcze sie zapedzi i przepierdoli szmal.Tak czy siak mam nadzieje ze sie myle, bo Sergio zasluguje na ostatnie lata kariery z duzym przytupem
 Autor komentarza: milan1899
Data: 02-01-2012 23:30:38 
Tez widzę ze dużo bardziej prawdopodobne są rewanże , albo 3 z narquezem albo z Cotto , no może pobicie tego małego kolsa Bradleya wchodzi w grę , Martineza w tej ukladance nie widzę
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 02-01-2012 23:35:54 
Za ostatnią walkę Martinez zainkasował 1,5 mln dolarów , prawda jest taka ,że ma słabego promotora , Arum czy Oscar już by dawno z niego hiper mistrza zrobili
 Autor komentarza: LegionistaL3
Data: 02-01-2012 23:36:22 
bez komentarza !
 Autor komentarza: tomek88
Data: 02-01-2012 23:56:52 
Bob niech przestanie *ierdolić głupoty i lepiej pilnuje kolejki ba cmentarz...
 Autor komentarza: WojtekMistrzu
Data: 03-01-2012 00:03:24 
MyStyle, kretynie, i w Meksyku i w Argentynie i w Portoryko mówi się po hiszpańsku, a pokaż mi boksera z tamtych krajów, który mówi płynnie po angielsku... Nie szukaj sobie argumentów z d...py, Bob Arum to po prostu stary kretyn.
 Autor komentarza: WojtekMistrzu
Data: 03-01-2012 00:03:53 
MyStyle, idioto, i w Meksyku i w Argentynie i w Portoryko mówi się po hiszpańsku, a pokaż mi boksera z tamtych krajów, który mówi płynnie po angielsku... Nie szukaj sobie argumentów z d...py, Bob Arum to po prostu stary kretyn.
 Autor komentarza: WojtekMistrzu
Data: 03-01-2012 00:04:32 
sorry za podwójny komentarz, ale nie wyświetlił się od razu i myślałem że mi komentarza nie przyjęło
 Autor komentarza: ALFA
Data: 03-01-2012 00:04:34 
napisze krótko. W bokserskim "świecie" nikt nie będzie po nim płakał a napewno nie ja.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 03-01-2012 01:16:13 
"Mało kto zna Martineza - twierdzi szef Top Rank."

A w nagłówku jest: "Arum: nikt nie zna Martineza"

Przyprawiacie komuś gębę? Gdzie jest rzetelność dziennikarska, ja się pytam?!
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 03-01-2012 08:16:48 
Hmm.. Martinez jest w czołówce p4p i wg Aruma jest mało znany? Pozamiatał w miarę dobrze znanego "Punishera" do drugiej rundy i to w całkiem niezłym stylu... i napewno nikt o tym nie usłyszał?
Arum to zakała boksu. Ja rozumiem, że to boks zawodowy, że liczy się kasa. Ale w tym wypadku TOP RANK już lekko przegina. Dzięki takim promotorom zamiast oglądać walki na szczycie, mamy jakieś "bezpieczne" potyczki (bez urazy dla Rubio)
 Autor komentarza: wrzeluk
Data: 03-01-2012 12:31:37 
Za to Arum jest doskonale znany z robienia wałków na swoich galach. :)
 Autor komentarza: Srogi
Data: 03-01-2012 12:31:40 
@ WojtekMistrzu
Dlaczego wyzywasz innych od idiotów tylko dlatego, że uważasz ich argumenty za nietrafne?

A co do bokserów z południowej Ameryki to np. Arreola (Meksyk) i Cotto (Portoryko) mówią płynnie po angielsku. Z resztą Portoryko jest (nie wdając się w szczegóły) częścią USA i angielski jest tam jednym z dwóch urzędowych języków.
 Autor komentarza: Emilio
Data: 03-01-2012 12:48:43 
Przyznaj sie stary pierniku, że masz obsrane kalesony przed Martinezem....
 Autor komentarza: ptaszeq92
Data: 03-01-2012 13:24:32 
Swoją drogą dziwne, że Martinez zabłysnął dopiero w takim wieku, moim zdaniem gdyby wcześniej go zauważono to teraz sprzedawałbym niewiele mniej PPV od Moneya czy Pacmana.
 Autor komentarza: Deter
Data: 03-01-2012 14:52:10 
Benio
Oj tam, oj tam :)
Redakcja jaka jest, każdy widzi.

PS
Arum w swoim stylu, mało sensownie. Należy jednak przyznać, że Martinez prawdopodobnie nie dostanie już dużej walki. Do superśredniej nie chce, w średniej gwiazd nie ma. W juniorśredniej jest za duży dla Paca i FMJ - umowne limity to i tak przewaga w dniu walki z 7-8 kg. No i nie oszukujmy się, 7-8 kg cięższy Martinez byłby sporym zagrożeniem dla ww. dwójki.
 Autor komentarza: suchy
Data: 03-01-2012 17:30:53 
Jak Martinez chce dużej wypłaty niech idzie do superśredniej, gdzie jest kilka dużych nazwisk. W sredniej na nikim nie zarobi, a w półśredniej nikt do niego nie wyjdzie bo jest dla nich po prostu za duży. Swoja drogę strasznie mnie wkurza Martinez, bo wyzywa ciągle Mannego i Floyda na pojedynek, a sam boi się iść kategorie wyżej.
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 03-01-2012 21:22:41 
Arum powiedzial prawde, Martinez ma spore uznanie ale mala popularnosc. Jego najbardziej znanymi przeciwnikami byli Pavlik-gdy juz jego slawa opadla i Williams ktory slynnych pojedynkow nigdy nie toczyl. Nie twierdze iz Sergio to pan Nikt w boksie ale porownywanie jego popularnosci z Cotto, Marquezem czy Alvarezem, jest na wyrost. Waga srednia obecnie jest malo popularna w USA, ani Sturm ani Golovkin ani Rubio to nie sa slynni zawodnicy, jedynie Chavez ale on bardziej slawa seniora niz samemu wywalczona w ringu. Niech Sergio w koncu zawalczy z kims kto ma inny pas, unifikuje i zrobi sie cieakawie zas jesli znowoz bedzie obijaj jakis wyspiarzy to bedzie to co jest czyli zascianek.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.