FROCH NIE JEST POD WRAŻENIEM

Mistrz świata WBC wagi super średniej, Brytyjczyk Carl Froch (28-1, 20 KO), który 17 grudnia zmierzy się w Atlantic City z mistrzem WBA, Andre Wardem (24-0, 13 KO), nie jest pod wrażeniem pierwszego występu ''S.O.G.'' w turnieju Super Six, którego finałem będzie sobotnia walka.

- Mikkel Kessler wracał na ring po długiej przerwie i był w swojej najgorszej formie. Poza tym został w pewnym sensie oszukany, gdyż Ward nieustannie faulował. Duńczyk był za to w swojej najlepszej dyspozycji, gdy walczył ze mną, choć gdyby nasz pojedynek odbywał się w Anglii, wygrałbym z Mikkelem. Wciąż myślę, że zrobiłem wystarczająco dużo, by odnieść wtedy zwycięstwo - powiedział Brytyjczyk.

Przypomnijmy, że Froch przegrał z Mikkelem Kesslerem (44-2, 33 KO) jednogłośnie na punkty w kwietniu zeszłego roku po wyrównanej walce w Herning, natomiast Ward zdecydowanie pokonał Duńczyka w listopadzie 2009 roku w Oakland (TD w jedenastej rundzie).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: cwikiel
Data: 12-12-2011 19:37:31 
Wkurza mnie to gadanie Frocha , że wygrał on walkę z Kesslerem. Oglądałem pojedynek i sam punktowałem 116-112 dla Duńczyka i o remisie nie mogło być mowy a co dopiero o zwycięstwie Anglika.
Jeśli chodzi o finał Super 6 to Ward wygra bez problemu.
 Autor komentarza: Kastanov
Data: 12-12-2011 20:08:57 
Absolutnie popieram cwikiela a tych co wierzą w niespodziankę pozdrawiam
 Autor komentarza: SantosPD
Data: 12-12-2011 20:14:03 
Froch bez szans z Wardem. Z Kesslerem w Anglii pewnie by wygrał, tak jak z Direllem. Na Wyspach może i z Andre miałby szanse, bo znokautować go chyba nie sposób, a dla sędziów nie ma rzeczy niemożliwych.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 12-12-2011 20:14:37 
Kastanov
Dzięki za pozdrowionka!!!! I też pozdrawiam serdecznie!!!!

Ogólnie rzec biorąc śmieszą mnie bezpośrednie porównania walk z tymi samymi rywalami,liczę na dobrą walkę i wygraną Frocha,ale wiem co potrafi Ward.
 Autor komentarza: Krzych
Data: 12-12-2011 20:21:07 
Froch tylko gada i gada. Nie ma żadnych polskich korzeni, bo tylko brytyjczcy tyle gadają:D

A co do walki to też pozdrawiam liscthc. Na KO na Frochu nie licze, Ward UD między 116-112 a 120-108, nawet taki wynik mnie nie zdziwi:D
Dopiero Ward vs Bute będzie bez faworyta, tu zdecydowanym jest Ward.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 12-12-2011 20:33:56 
Krzych
Kurcze pożyjemy zobaczymy,wiem że Ward to świetny zawodnik i jego wygrana mnie nie zaskoczy,ale Froch moim skromniutkim zdaniem ewoluował w czasie tego turnieju(Ward też) i dziś to nie jest ten sam zawodzior co walczył z Dirrellem czy Kesslerem.Tak czy siak będzie na co popatrzyć i oby werdykt był sprawiedliwy,nich wygra lepszy,a nie potężniejsze plecy.
 Autor komentarza: Kastanov
Data: 12-12-2011 20:46:54 
liscthc

wspomnisz moje słowa Ward Ud a froch nie jest jakimś ekstra panczerem a wardowi nie tak łatwo ulokować czysty cios na głowie UD dla Warda max. 120-108 min. 116-112
 Autor komentarza: Mats
Data: 12-12-2011 20:47:58 
Mam wielką nadzieję, że Froch wygra ten pojedynek. Bardzo lubię tego pięściarza i myślę, że jest szansa.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 12-12-2011 23:05:53 
Krzych - racja jakby miał polskie korzenie to by tylko narzekał...
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 13-12-2011 01:20:58 
Wchodzisz na stronę a tu pozdrowienia , jak miło .
Odnoszę wrażenie ,że po Khanie (absolutny top) i Chavezie to Froch jest najbardziej znienawidzonym zawodnikiem . Dziwi mnie to osiągnął dużo , ma niezły line up przeciwników których pokonał (ciężko znaleźć u innych takiego dobrego bilansu niezłych zawodników) ,ewoluował w trakcie turnieju więc może to ta pewność siebie ludziom przeszkadza
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-12-2011 07:41:23 
Licze na Frocha..
 Autor komentarza: rossi
Data: 13-12-2011 09:46:46 
Nie wiem dlaczego stosunkowo sporo ludzi stawia na Frocha. Dla mnie Ward jest zdecydowanym faworytem i podpisuję się pod tym, co napisał Kastanow, Krzych, cwikiel, bo to poprostu na ten moment dość oczywiste. Każdy inny wynik niż wysoka wygrana Warda będzie dla mnie niespodzianką.

Krzych
Co do walki Bute-Ward, to nie mogę się doczekać. Moim nieznacznym faworytem będzie Bute. To geniusz.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 13-12-2011 10:28:24 
"Każdy inny wynik niż wysoka wygrana Warda będzie dla mnie niespodzianką."
jasne ze faworytem jest Ward..to wspanialy technik..na tle troche jednak kolkowatego Frocha moze nawet momentami blyszczec..Carl jednak to twardziel z mocna szczeka z mocnym ciosem i walczy do konca..na punkty tej walki raczej nie wygra ale pod koniec walki moze dopasc Warda i go znokautowac..na to wlasnie licze..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.