SHANNON TAYLOR NIE ŻYJE

Znany w świecie boksu Shannon Taylor (52-10-3, 37 KO) - dawny pretendent do tytułu mistrza świata wagi półśredniej i średniej, zmarł dziś, prawdopodobnie z powodu przedawkowania narkotyków. Kilkadziesiąt godzin wcześniej zawodnik został znaleziony nieprzytomny, a dziś po odłączeniu od aparatury zmarł. Waleczny Australijczyk od jakiegoś czasu zmagał się z nałogiem.

Taylor w marcu 2001 roku zaatakował najlepszego wówczas pięściarza świata bez podziału na kategorie - Shane'a Mosleya, ale ten zmusił go do poddania w szóstej rundzie. Niemal równo pięć lat później przegrał natomiast na punkty z Arthurem Abrahamem, ówczesnym championem federacji IBF dywizji średniej. 39-letni Shannon ostatni raz zaboksował sześć tygodni temu, pokonując przez nokaut Sintunga Kietbusabę, co dało mu wakujący pas WBF wagi średniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: ednet
Data: 28-11-2011 10:02:26 
błąd w imieniu, powinno byc Shannan Taylor.
 Autor komentarza: TAJFUN
Data: 28-11-2011 15:06:31 
SZOK PAMIETAM JEGO WALKE Z MOSLEYEM TAM GO PIERWASZY RAZ ZOBACZYLEM I Z WILIAMSEM W ANGLI I Z ABRAHAMEM SZKODA CHLOPA SPOCZYWAJ W SPOKOJU
 Autor komentarza: Cervantes
Data: 28-11-2011 16:30:49 
Feralny ten listopad...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.