VIDEO. DEWEY BOZELLA vs LARRY HOPKINS

Przed tygodniem na gali w Staples Center miał miejsce osobliwy debiut. 52-letni Dewey Bozella (1-0), który niesłusznie skazany za morderstwo przesiedział w więzieniu ponad połowę swojego życia, po czterech rundach pokonał jednogłośnie na punkty Larry'ego Hopkinsa (0-4). Najstarszy w historii debiutant nie mógł złapać rytmu w pierwszych minutach, lecz z czasem zaczął dominować i w czwartej odsłonie był nawet bliski wygranej przed czasem, jednak jego wykończony przeciwnik kilkukrotnie wypluwał ochraniacz na zęby, by zyskać cenne sekundy. Po walce zwycięski Bozella udzielił wywiadu Maxowi Kellermanowi z HBO. 52-letni Amerykanin zapewnił, że starał się o nokaut i wyraził przekonanie, że dopiąłby swego, gdyby Hopkins nie unikał walki w nieprzepisowy sposób, co Kellerman skwitował stwierdzeniem "To zrozumiałe, że nie chciałeś zostawić decyzji w rękach sędziów".

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Darxoon1
Data: 23-10-2011 19:54:15 
Dobry "Prospekt" nie jest zły :)
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 23-10-2011 20:48:07 
I tak prędzej on zawalczy z Kliczką niż Povetkin.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 23-10-2011 21:25:32 
UP^^^
Taaa,albo dojdzie do walki Floyd-Manny.

A co do Bozelli to cieszy mnie że facet wygrał,wiem że przeciwnik żaden,ale po tym co ten gość przeszedł to taki zawodowy debiut musiał być wielkim wydarzeniem dla niego,oby łachudry zapłaciły mu wielomilionowe odszkodowanie,a on spełnił swoje plany o szkółce bokserskiej.Historia podobna do Rubina Cartera,tylko że tamten nieco później trafił za kraty,bo już był zawodowcem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.