ROEWER: SYLVESTER WYGRA PRZED CZASEM

- Mam nadzieję, że 1 października będziemy świadkami takiego wieczoru jak wówczas, kiedy Sebastian pokonywał Giovanni Lorenzo lub Javiera Castillejo - powiedział Karsten Roewer, trener byłego mistrza świata IBF wagi średniej, Sebastiana Sylvestra (34-4-1, 16 KO), który w najbliższą sobotę zmierzy się z Grzegorzem Proksą (25-0, 18 KO) w walce o zawodowe mistrzostwo Europy wagi średniej.

- Atmosfera w Jahnsportforum prawie zawsze była niepowtarzalna. Byłbym szczęśliwy, gdyby teraz publiczność dopingowała Sebastiana bardziej niż kiedykolwiek. Dla nas, to wsparcie będzie ogromnie ważne - powiedział niemiecki szkoleniowiec.

Roewer ocenił także potencjał Proksy, dzieląc się przy okazji swoim typem na wynik walki:

- W żadnym wypadku nie należy go lekceważyć. Boksuje bardzo ofensywnie, wygrał wszystkie 25 walk, w tym 18 przed czasem. Walczy z odwrotnej pozycji, ale Sebastian wygrywał już przed czasem z mańkutami, np. Dirkiem Dzemskim i Stevenem Bendallem. Jesteśmy na to przygotowani i dla Sebastiana na pewno nie będzie to problemem. Proksa rozkręca się jak bokserska maszyna, więc nie można pozwolić mu na to, by narzucił swój styl walki. Jeśli Sebastian zrealizuje swoje założenia taktyczne, możemy być optymistami, gdyż walka zakończy się przed czasem - zapowiada Roewer.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DAB
Data: 28-09-2011 12:34:24 
Patrząc na to zdjęcie widać,że można go kontrować...Wcale nie jest taki szczelny,popełnia w ataku błędy
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 28-09-2011 12:45:07 
Problem w ty że ma wahania formy… ogólnie przypomina mi naszego Diablo …
 Autor komentarza: kapitanbomba
Data: 28-09-2011 12:48:47 
Te założenia taktyczne to garda!!! A potem jakoś pójdzie..
 Autor komentarza: Hugo
Data: 28-09-2011 13:04:15 
Tego akurat się nie obawiam. Sylvester nie ma nokautującego ciosu. Jeżeli wygrywa przed czasem, to raczej przez wyczerpanie przeciwnika i zazwyczaj z leszczami. Już bardziej prawdopodobne jest ko w drugą stronę, chociaż siła ciosu Proksy to jest jedna z niewiadomych tej walki. Przewracał bumów, ale dopiero okaże się, jak jego uderzenia działają na dobrego przeciwnika.
 Autor komentarza: LittleBan
Data: 28-09-2011 13:09:59 
Proksa moim zdaniem wygra tę walkę ale ja nie jestem obiektywny ;]
 Autor komentarza: rossi
Data: 28-09-2011 13:57:45 
Uwielbiam oglądać Grześka i jestem strasznie ciekaw tej walki. To chyba najbardziej widowiskowo walczący polski bokser, a mało kto o nim wie.
Przy jego stylu walki bardzo prawdopodobne, że zakończy się przed czasem, ale niestety może to iść w obie strony. Proksa wydaje się mieć dobrą szczękę, co przy jego stylu ma spore znaczenie. Daję szanse pół na pół jako, że walka w Niemczech i w sumie to najtrudniejszy przeciwnik Grześka, który na dobrą sprawę jest wielką niewiadomą. Al Ale mam nadzieję, że jak wyjdzie na tym swoim luzie to da radę :)
 Autor komentarza: grzemill
Data: 28-09-2011 14:17:35 
rozum podpowiada 65-35 dla Sylwestra, serce 100% Proksa. Może ktoś mi zarzuci, że ciągle angażuje Łapina, ale nie można nie napisać, że Sylwester to bokser marzeń Łapina. Walki wygrywa tak jak to robi niemiecka reprezentacja piłki nożnej - fizycznie. Taki fizol po prostu, zero techniki, zero inteligencji, zero jej, ale za to żelazna dyscyplina, konsekwencja i żelazna obrona. Sylwester serwuje boks tak piękny jak on sam, ale niestety skuteczny. Więc huraoptymistom mówię - BĘDZIE CIĘŻKO.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.