WAWRZYK vs VARGAS

W sobotę podczas gali na wrocławskim�Stadionie Miejskim swoją 23. zawodową wygraną zaliczył Andrzej Wawrzyk (23-0, 12 KO). Występujący w kategorii ciężkiej pięściarz skrzyżował rękawice z 29-letnim Devinem Vargasem (18-2, 7 KO) i pokonał go przez techniczny nokaut w 9. rundzie. Następny pojedynek zawodnika grupy 12 Rounds KnockOut Promotions planowany jest na 12 listopada bieżącego roku na jednej z gal w naszym kraju.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Matys90
Data: 14-09-2011 13:18:22 
Słabiutka ta walka w wykonaniu Andrzeja :|

Przeciwnik bez kondycji, otłuszczony, zardzewiały, a sprawiał mu kłopoty. I jeszcze to poddanie w momencie, kiedy miał Wawrzyka na linach i wyprowadzał ciosy, parodia ;)
 Autor komentarza: cleberlang23
Data: 14-09-2011 13:26:04 
Za cztery lata Andrzej będzie miał lepszy bilans niż panujący mistrz świata jak będą mu dobierać tak wspaniałych przeciwników...:) Pierwszy raz widzę, że zawodnik który łomoci drugiego przy linach jest poddawany...:)
 Autor komentarza: os8
Data: 14-09-2011 13:32:54 
No właśnie to samo nas zastanawiało na trybunach. Mówili na stadionie, że to po ciosie w okolice ucha... sprzed minuty. Bo samo przerwanie wyglądało kapitalnie.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 14-09-2011 13:33:18 
Wawrzyk walczył tak jak zawsze to znaczy anemicznie, w jednym tempie i nie umiejąc dobić przeciwnika (pomógł mu w tym sędzia). Ten chłopak nie czyni postępów i nigdy ich nie uczyni, jeśli będzie walczył tylko z bumami (Vargas i tak był znacznie lepszy od poprzednich rywali). Zauważam tylko jedną dobrą stronę. Trzeba przyznać, że Wawrzyk ma dobrą obronę i nie daje się trafiać.
 Autor komentarza: horhe88
Data: 14-09-2011 13:33:28 
Wawrzyk ma dobre warunki fizyczne do HW, przy swoim wzroście i gabarytach jest wyjątkowo szybki ale jest on również uosobieniem braku talentu bokserskiego. Gość z ktorym walczył Wawrzyk był po prostu słaby pod kazdym wzgledem a mimo wszystko dał wyrównaną walkę Wawrzykowi, podobnie Wawrzyk pokazał się z Perovicem, który poziomem sportowym był taki sam albo i gorszy od Vargasa. Dobre warunki fizyczne + dobra motoryka - brak talentu = średniak.
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 14-09-2011 13:34:09 
wlasnie ten moment przerwania walki jest jak dla mnie bardzo podejrzany, zupelnie niesluszny, nie wiem czy wasyl cos posmarowal zeby bylo KO czy o co chodzi ale jak dla mnie kontrowersyjna sytuacja. A Andrzej nic ciekawego nie zaprezentowal, o ile liczylem na niego jeszcze jakis czas temu o tyle widze teraz ze raczej nic z niego nie bedzie i nie wiem nawet czy jakiegos EBU jest w stanie sie dochapalic
 Autor komentarza: Rogs
Data: 14-09-2011 13:36:13 
No to akurat ciekawe hehe.

Niestety przed Wawrzykiem nie widze jakies swietlanej przyszłości.Walki z zawodnikami słąbymi,zeby nie powiedzieć bardzo słabymi. No nic przynajmniej jest jeszcze młody wiec kilkanascie lat moze powalczyc.
 Autor komentarza: mefius1
Data: 14-09-2011 13:39:00 
chaos u Wawrzyka, a zabierał się za tego Vargasa jak pies do jeża.
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 14-09-2011 13:46:07 
Okrutnie nudna i żałosna walka poziom Wawrzyka dno dna.Ciekaw jestem tylko dlaczego sędzia udawał że nie widzi jak Wawrzyk bił w tył głowy...
 Autor komentarza: Szczupak007
Data: 14-09-2011 13:57:21 
a teraz wyobraźmy sobie taką sytuację - 2 mistrzów obijania bumów staje w ringu - obydwaj "nadzieja" ciężkiej, perspektywiczni i tak dalej. Panie i Panowie , Wawrzyk vs Bojcow. Ale by się działo! Wawrzykowi rekord by się zepsuł pewnie, ale chyba są siebie warci.
 Autor komentarza: cleberlang23
Data: 14-09-2011 13:58:03 
Wiem, że chłopak jest jeszcze młody ale wątpię w jego możliwości rozwoju.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 14-09-2011 14:08:52 
@Szczupak

Chyba Bojcow jest lepszy od Wawrzyka. Ma przynajmniej dynamit w pięści i dobrze się go ogląda, a Wawrzyk to taki męczybuła.
 Autor komentarza: Szczupak007
Data: 14-09-2011 14:49:25 
@Hugo "męczybuła" - mało co z krzesła nie spadłem :) ja bym chciał ich zobaczyć przeciwko sobie. Myślę, że ta walka mogłaby wiele powiedzieć o ich przyszłych szansach na karierę w ciężkiej. Są mniej więcej w tym samym wieku - Wawrzyk to rocznik 87, Bojcow 86, na podobnym etapie kariery. Nikogo na razie poważnego w rekordzie, Wawrzyk ma nawet jakiegoś tam młodzieżowego półpaścia. Stawiałbym jednak na Rosjanina, właśnie ze względu na cios i ogólnie szybkość. W każdym razie - dobra konfrontacja byłaby to, ale nie będzie, z oczywistych dla wszystkich względów.
 Autor komentarza: adam12
Data: 14-09-2011 15:07:35 
Szczupak007 mam jeszcze inną ciekawą propozycję walki Wawrzyk vs Andriy Rudenko, kolejny niszczyciel kelnerów z dobrym bilansem. No i przynajmniej kawał chłopa, w dodatku z tatuażami ;)
 Autor komentarza: milan1899
Data: 14-09-2011 15:29:41 
ciekawe jak wygladaja sparingi Wawrzyka ze Szpilka , mogliby cos wrzucic w net ,

tak jak piszecie Wawrzyk nie będzie zbawcą polskiej HW , pare lat temu smiano sie z jego sylwetki , ale wtedy mial luz , wiecej bil kombinacjami , lepiej sie ruszal a teraz czym robia go silnijeszym tym bardziej cierpi na tym technika , na dzisiaj kariera na miare sosny to max dla tego chlopaka ale moze Nas w przyszlosci czyms przyjemnym zaskoczy
 Autor komentarza: bartek01
Data: 14-09-2011 18:15:03 
co wy k... piszecie? niezrozumiały powód przerwania walki przez sędziego? przecież macie filmiki z walki powyżej, możecie obejrzeć jak trener Vargasa macha ręcznikiem i poddaje swojego zawodnika!
 Autor komentarza: hazmat
Data: 14-09-2011 22:27:45 
Aż tak źle z Wawrzykiem nie jest by aż tyle płakać tu na tym forum. Wawrzyk prawie w ogóle nie daje się trafiać i wygląda na to, że jego dewizą jest wygrać byle jak ale nie dać się uszkodzić. Można przypuszczać, że będzie nudnym z tego powodu bokserem ale jeżeli nie będzie miał kontuzji to dobije do czołówki i będziemy musieli parę nocy zarwać z jego powodu. Oczywiście zależy czy on sam będzie tego bardzo chciał.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.