ZWYCIĘSKI GAMBOA

Nie było niespodzianki w Atlantic City, gdzie były mistrz świata w wadze piórkowej Yuriorkis Gamboa (21-0, 16 KO) po ośmiu rundach pokonał Daniela Ponce De Leona (41-4, 34 KO). Starcie w Boarwark Hall zakończyło się jednogłośnym werdyktem sędziów punktowych: 80:72, 79:73 oraz 79:73.

Po wolnej rundzie otwierającej, Gamboa podkręcił tempo w drugim starciu zadając kilka szybkich i celnych ciosów. Jego 31-letni rywal z Meksyku nieźle się bronił, ale gorzej w jego przypadku wyglądało konstruowanie akcji. Jego uderzenia raczej chybiały celu.

Wraz z upływem rund, 29-letni Kubańczyk zadawał coraz więcej skutecznych ciosów, ale Ponce De Leon nie zamierzał się poddawać i kontrował. Walkę przerwało poważne rozcięcie na twarzy Meksykanina, spowodowane zderzeniem głowami. Decyzję o zakończeniu pojedynku podjął lekarz zawodów. Walka zakontraktowana była na 12 rund.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-09-2011 08:01:30 
k... nie widziałem, link mi nie działał...
 Autor komentarza: Maynard
Data: 11-09-2011 08:09:13 
Walka taka sobie, jak na Gamboę. Chociaż jego zwinność i uniki to mistrzostwo świata.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 11-09-2011 09:10:10 
No ja też niestety nie widziałem przez gale Wrocławską muszę to nadrobić ważne że jest zwycięstwo!
 Autor komentarza: paablo12345
Data: 11-09-2011 10:16:02 
Faktycznie Gamboa nie zachwycił ale trzeba pamiętać, że jego przeciwnik to żaden słabiak a mając dobrego przeciwnika nie zawsze można zaprezentować wszystkie umiejętności. Swoje zrobił czyli wygrał.
Ale tu tłumy się wpisują w komentarzach a walczył jeden z najlepszych pięściarzy świata...
 Autor komentarza: paablo12345
Data: 11-09-2011 10:16:53 
powtórka na polscacie sport właśnie leci
 Autor komentarza: WoodyG
Data: 11-09-2011 10:44:47 
Walka nie najlepsza, ale cenne nazwisko w rekordzie Yuriorkisa - a tylko tego mu brakuje do wielkości
 Autor komentarza: redd
Data: 11-09-2011 10:57:11 
Walka bez wielkich emocji, Gamboa miał pełną kontrolę. Jego uniki i przyśpieszenia to klasa. Nie pokazał w tej walce 100%, ale i tak nie pozostawił wątpliwości. De Leon nie pozwolił sobie zrobić większej krzywdy, był sfrustrowany tym, że nie może trafić Gamboy. Kolejne cenne zwycięstwo dla Kubańczyka.
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 11-09-2011 11:28:44 
Gamboa ładnie sobie poczynał w ringu...mam nadzieje,że w następnej walce zawalczy z Donaire i w ten sposób udowodni,że jest jednym z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 11-09-2011 12:32:13 
do walki Gamboa - Donaire pewnie dojdzie obaj już nie mają za bardzo kogo bić, a to będzie walka stulecia za miliony $..a wygrany zostaje bokserskim bogiem obaj mają po 29lat a to najlepszy wiek na takie posunięcie choć nie sądzę że będzie to następna walka
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.