OSCAR KRYTYKUJE OSTATNICH RYWALI FLOYDA

Nie pierwszy raz przed walką Floyda Mayweathera Jr. (41-0, 25 KO) rywalowi 'Pretty Boya' kibicuje i doradza Oscar De La Hoya. W jednym z odcinków '24/7 Mayweather vs. Ortiz' mistrz świata sześciu kategorii wagowych w rozmowie z Victorem Ortizem (29-2-2, 22 KO) zwraca uwagę na fakt, że w ostatnim czasie 'Money' nie miał godnych siebie przeciwników.

- Tak długa przerwa od boksu w wieku 34 lat wszystko zmienia. Nie wiesz, co cię czeka, gdy wychodzisz do ringu z młodszym o dekadę rywalem, który jest tak samo szybki i silny oraz nie ustępuje ci talentem - tłumaczył 'Złoty Chłopiec'.

- Floyd walczył z Hattonem. Hatton jest mały, to była dla niego łatwa walka. Z kim jeszcze bił się Floyd? Z Marquezem, kolejnym małym przeciwnikiem. Mosley? Dajcie spokój. Kto jeszcze walczył z Mayweatherem? Ja. Byłem skończony, gdy wychodziłem z nim do ringu. Teraz Floyd walczy z tobą, a ty jesteś głodny sukcesu, szybszy, silniejszy. To ty jesteś faworytem - powiedział Oscar, który w ostatnich latach kilkukrotnie wróżył Mayweatherowi porażkę, by po walce najgłośniej zachwycać się jego umiejętnościami.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: parasol
Data: 04-09-2011 15:47:55 
Taaa, nie ustępuje talentem. Gdzie talent Ortiza, a gdzie Floyda. Litości.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 04-09-2011 15:53:23 
Oscar za dużo białego ;)
 Autor komentarza: Rybba
Data: 04-09-2011 15:59:18 
Teatrzyk mający na celu wypromowanie walki trwa w najlepsze, a ludzie myślą, że to na serio...
 Autor komentarza: adamch
Data: 04-09-2011 16:06:24 
Po pierwsze: warto, byscie podawali, które wypowiedzi pochodzą z "24/7", a które są oficjalnymi dla prasy. To ważne, bo wiadomo że w "24/7" mówią to co scenarzysta napisze.
Po drugie: jeśli już cytujecie wypowiedzi z tego show, to róbcie to porządnie. De La Hoya nie wspomniał słowem w tej wypowiedzi o Mosleyu (kto nie wierzy niech sprawdzi sobie na youtube)! Co zresztą logiczne, skoro to jego bliski przyjaciel.

Poprawcie to.
 Autor komentarza: Grzeesiek
Data: 04-09-2011 16:40:33 
Tak samo szybki, tak samo silny? Przedawkował chyba zanim to powiedział jeśli chodzi o talent to Floydowi nikt nie dorównuje. A jeżeli o przeciwników chodzi to o legendarnym Arturo Gattim chyba mu się zapomniało
 Autor komentarza: rogal
Data: 04-09-2011 16:52:03 
Adamch, rzadko komuś to odpowiadam, ale dla sprostowania:

Jak najbardziej Oscar w tym fragmencie mówił dwa słowa o Mosleyu, ale w innej kolejności, wspomniał o nim na końcu wymieniania poprzednich rywali Floyda. Więc redakcja dobrze zacytowała jego wypowiedź.

Oglądałem 24/7 dzisiaj rano i stawiam każdą sumę pieniędzy na to, że o Mosleyu mówił.

Tak więc Adamch, przy całym szacunku i sympatii, to Ty to sprawdź :)

pozdrawiam
 Autor komentarza: Van
Data: 04-09-2011 17:24:42 
Oscar robi się żałosny w tych swoich wywodach.
Co ciekawe, to nie Floyd wypowiada się codziennie na temat swojej najbliższej walki, a Oscar. Codziennie ma coś do powiedzenia, zresztą zupełnie tak samo jak Ortiz.
Czekamy na 17.

Pozdrawiam ! ;)
 Autor komentarza: LittleBan
Data: 04-09-2011 18:59:54 
Oscar, poluzuj krawat bo udaru dostaniesz..
 Autor komentarza: kabaty
Data: 04-09-2011 20:56:53 
Oscar zastanów się co mówisz ;) w ostatnich latach nikt nie był faworytem w walce z Moneyem,a co dopiero Ortiz...który ulega poziomem Mosleyowi,Marquezowi,Gattiemu[*] czy nawet Hattonowi ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.