MAIDANA LICZY NA REWANŻ Z KHANEM

Marcos Rene Maidana (30-2, 27 KO), który przygotowuje się obecnie do pojedynku z Robertem 'Duchem' Guerrero (29-1-1, 18 KO), nie zrezygnował z planu stoczenia rewanżowej walki z Amirem Khanem (26-1, 18 KO). Do pierwszej potyczki pomiędzy argentyńskim puncherem, a brytyjskim mistrzem doszło w grudniu ubiegłego roku. Po pełnych akcji dwunastu rundach sędziowie jednogłośnie wskazali na Amira, a pojedynek otrzymał miano Walki Roku 2010.

Khan, który zunifikował niedawno pasy federacji IBF i WBA Super, zapowiedział już, że w końcówce roku zmierzy się ze zwycięzcą starcia Maidana-Guerrero lub Matthysse-Morales.

- Jeżeli Khan jest człowiekiem honoru, to dotrzyma słowa i zmierzy się ze mną. Nigdy nie mówiłem, że mnie nie pokonał. Po prostu chcę dostać drugą szansę - oznajmił 'El Chino'.

Trwają również rozmowy na temat rewanżowej potyczki Maidany z Moralesem. W kwietniu stoczyli oni wspaniałą ringową wojnę, w której minimalnie lepszy okazał się Argentyńczyk, ale legendarny 'El Terrible' od razu zażądał rewanżu. Maidana chętnie ponownie wyjdzie do ringu z walecznym Meksykaninem, lecz oczekuje za to odpowiedniego wynagrodzenia.

- Nigdy nie mówiłem, że nie chcę tego rewanżu. Chętnie zmierzę się z nim ponownie, ale wszystko zależy od pieniędzy. Chcemy otrzymać określoną sumę, ale organizatorzy nie zamierzają tyle zapłacić. Osobiście nie mam nic przeciwko drugiej wojnie z Moralesem - wyjaśnia Marcos.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lepperksg
Data: 10-08-2011 16:21:35 
świetne zdjęcie;d
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 10-08-2011 17:58:54 
Maidana z każdym chce się tłuc. To jest gość.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 10-08-2011 18:59:19 
beniaminGT
Dobrze powiedziane,on nie chce boksować,on się chce tłuc i za to go uwielbiam!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.