JUAN DE LEON: BĘDZIECIE MIELI MISTRZA
Marcin Filipowski, Nagranie własne
2011-07-27
Przedstawiamy wywiad z Juanem De Leonem, szkoleniowcem Mariusza Wacha (24-0, 12 KO), który już w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu w Uncasville (Connecticut) zmierzy się z Kevinem McBride'em (35-9-1, 29 KO) o wakujący tytuł WBC International w wadze ciężkiej. Amerykański szkoleniowiec bardzo chwali 31-letniego podopiecznego i szczególną uwagę zwraca na siłę jego ciosu. Trener Wacha zdradził nam, że treningi z Polakiem bywają bardzo niebezpieczne...
Dodaj do:
Będziemy mieli mistrza w HW. Mogę spać spokojnie.
Liczę na KO na Burgerze w końcowych rundach,zaś Szpilce przydało by się poboksować chociaż ze 3 rundy,potem niech nokautuje.
Choćby Fury.
Wach ma najlepsza czczene w calej wadze ciezkiej.
Ja się odniosłem do słów trenerów.Nie do bezpośrednich umiejętności.
Ostatnio było że Fury bije mocniej od Braci.
http://www.youtube.com/watch?v=0YrXqX7vLRc&feature=related
ale może kiedyś namiesza
jak wygra z Mc Bridem to moze dadza mu Granta!!
okaze sie a zkim walcZy Szpilka bo niewiadomo ??
WIEDZY O BOKSIE.Zrobiłeś kre...tynie jakieś badania w tej sprawie?
Ale Ty jesteś głupi myśląc ,że to na poważnie.Zrobiłeś sobie badania na iloraz inteligencji?Kretyna widzisz gdy patrzysz w lustro-To takie szkło w którym się odbijasz jakbyś nie wiedział.
Ale tu zabawnie :) :) waligrad wyjaśnił hehehehe
A co do Wacha, to dobrze, że będziemy mieli mistrza tak jak mówi ten murzynek na filmiku. Kamień spadł mi z serca ;)
Też o tym kiedyś myślałem i rzeczywiście nie jest i nie będzie on wzorem człowieka w najmniejszym stopniu nawet. Ale odpowiedz sobie sam na pytanie, czy nie czujesz emocji i nie kibicujesz mu jak wchodzi do ringu? A o to przecież chodzi, nie róbmy z boksu filozofii życiowej. Plus szacunek, jeśli będzie naprawdę ciężko trenował, to się mu jak najbardziej należy.
Jak dzieci spłodzę, to im nie będę Szpili jako wzoru pokazywał. Co nie znaczy, że nie będę się jarał gdy będzie walczył. Dosyć mocno oddzielam te dwie rzeczy.