GROVES CHCE ZAKOŃCZYĆ MIT DeGALE'A

George Groves (12-0, 10 KO) przez długi czas potrafił zachowywać się powściągliwie, ale jego cierpliwość dobiegła końca i na dobre wdał się w ostrą wymianę poglądów z Jamesem DeGalem (10-0, 8 KO). Obaj niepokonani pięściarze zmierzą się ze sobą 21 maja na gali w Londynie. Główną atrakcją wieczoru będzie starcie Cleverly vs Braehmer o pas WBO w kategorii półciężkiej.

- DeGale to jakiś żart! On przed każdą swoją walką rozpowiada masę głupot. James nie może znieść faktu, że niebawem zostanie pobity po raz drugi, tym razem na oczach tłumu – wspomina czasy amatorskie Groves.- Zamierzam raz na zawsze zakończyć mit o tym gościu – powiedział podirytowany ciągłymi atakami 23-latek.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: robrado
Data: 15-05-2011 14:25:53 
Zły tytuł, powinno być:

Groves: Zakończę mit DeGale'a
 Autor komentarza: Daw
Data: 15-05-2011 14:30:54 
Ta walka zapowiada sie nie mniej ciekawie niz Brahmer vs Cleverly,tu napewno nikt nie da latwo sie pokonac,obaj mlodzi niepokonani i utalentowani to musi byc ciekawe!
 Autor komentarza: liscthc
Data: 15-05-2011 14:42:13 
Fajnie że nie pompują rekordów jak nasi tylko od razu chcą się sprawdzić i wyrównać rachunki.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 15-05-2011 14:54:13 
zapowiada się świetna gala. w przyszły sobotni wieczór nie ruszam się z domu.
 Autor komentarza: atroz
Data: 15-05-2011 15:07:25 
to może być ciekawa waleczka
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 15-05-2011 16:02:42 
silnie obsadzona kategoria - za rok zrobią "Super Ten"
 Autor komentarza: Maynard
Data: 15-05-2011 16:15:35 
Ciekawe, ile w ich przepychankach jest prawdziwej wzajemnej niechęci, a ile zwykłego medialnego pierdolenia w bambus, jakie słyszymy/czytamy przed większością starć bokserskich?

Szkoda, że w sobotę wieczorem akurat gram w piłkę, bo gala w Anglii mnie ominie. A pewnie będzie co oglądać.
 Autor komentarza: MARTINEZfan
Data: 15-05-2011 16:27:10 
Na razie obaj walczyli z kelnerami, choć Degale skończył przed czasem solidnego Paula Smitha. Jeżeli choć w 10 % walka będzie tak ciekawa, jak wymiana docinek między nimi, to warto oglądać.
 Autor komentarza: mieszko77
Data: 16-05-2011 01:04:23 
podobno Haye bedzie w narozniku Grovesa.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.