ZDJĘCIE DNIA - PACQUIAO WYGRYWA

Po trochę rozczarowującym pojedynku Manny Pacquiao dodał do swojego rekordu kolejne, już 53. zwycięstwo. Podstarzały już trochę Shane Mosley walczył tylko o przetrwanie, co widać na kartach sędziowskich - 119:108, 120:108 i 120:107.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kronk
Data: 08-05-2011 07:23:30 
Świetna walka Pacmana. Postawa Mosleya była do przewidzenia co nie zmienia faktu że Filipińczyk to geniusz ringu. Teraz wypada czekać na jego walkę z jakimś młodym wilkiem lub z Floydem (oby).
 Autor komentarza: Marek1985
Data: 08-05-2011 07:40:24 
Młode wilcy - nowy narybek tez bez większych szans z Mannym.Myślę że po ewentualnej (zapewne zwycięskiej) trylogii z Marquezem Pacman powinien zakończyć karierę,no chyba że Mayweather wyjdzie z Ortizem do ringu i wyłoni się ostatni rywal w karierze Filipińczyka.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 08-05-2011 07:53:38 
Marek1985 czy bez szans to byśmy się dowiedzieli w ringu teraz nie ma co prorokować byłoby chociaż ciekawie i wynik nie byłby znany przed walką. A z tego co widzę jak prezentuje się Gamboa to sądzę że Manny miał by z nim problemy.
 Autor komentarza: P4CIU
Data: 08-05-2011 08:04:59 
Marquez tez bez szans,przegral z Mannym juz 2 razy,bo tamten remis byl naciagniety
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 08-05-2011 08:06:42 
Kronk - też sądzę że gdyby Gamba stoczył ze 2 walki z trudnym przeciwnikiem to szanse z Mannym były by wyrównane,
Manny jest tak samo dobry jak walczył z Marquezem, Morralesem, Barrerą a był to walki bardzo równe czy nawet przegrane.
tyle że manny zmienił wagą nie tracą swych atutów.
a stary Mosley, Hatton, Margarrito, Clottey to nie ten sam poziom co młody Morales czy młody Marquez..
 Autor komentarza: Oneiros
Data: 08-05-2011 08:09:48 
Manny "Money" Pacquiao. Roach przyznal ze interesuja ich walki z ktorych bedzie najwiecej kasy. Zamiast unifikacji pasow sa wypaleni emeryci: Margarito, Mosley, teraz Marquez.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 08-05-2011 08:11:01 
P4CIU - statystyki mówią że Marquez był w dwóch walkach minimalnie lepszy...naciągane było zwycięstwo Mannego w drugiej walce gdzie z 90% fachowców widziało wygraną Marqueza.
 Autor komentarza: Marek1985
Data: 08-05-2011 08:31:21 
Manny może sie zmierzyć z Gameboyem jak tak dalej będzie tyć to dopiero w półciężkiej :)
 Autor komentarza: holy
Data: 08-05-2011 08:46:56 
Moslej nie powinien byl dostac tej walki; czekam kiedy wreszcie fakjao zmierzy sie z naprawde trudnym rywalem a nie emerytem albo jakims wrakiem
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 08-05-2011 08:51:43 
holy - nie przesadzaj przeciwnicy Mannego to może nie sam top....ale dużo lepszych nie ma - kto? Khan, Bradley może niedługo Gamboa.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 08-05-2011 08:51:45 
holy - nie przesadzaj przeciwnicy Mannego to może nie sam top....ale dużo lepszych nie ma - kto? Khan, Bradley może niedługo Gamboa.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 08-05-2011 12:43:31 
chyba tylko niesamowici optymiści stawiali na Mosleya. Sugar nic w tej walce nie pokazał, kompletne zero. Manny podobnie nie pokazał dużo, bo i Mosley go nie zmusił do większego wysiłku
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 08-05-2011 12:59:56 
Nie jestem idiotą nie oglądałem tej walki. Wolałem sobie smacznie pospać. Wynik był znany w momencie ogłoszenia nazwiska rywala dla Packmana. Ciekawe ile jeszcze mają zamiar unikac sie nawzajem Floyd i Packman ? No ale kasa najwazniejsza, da sie ją robic na walkach ze slabszymi wiec po co zrobic wreszcie walke na poziomie.
 Autor komentarza: P4CIU
Data: 08-05-2011 15:18:24 
StonkaKartoflana - punktowalem sobie wyrownane rundy na korzysc Marqueza w obu walkach,bedac fanem Pacquiao i w obu walkach Manny mial przynajmniej punkt lub dwa wiecej, wiec jak dla mnie pierwszy remis to byl wał
 Autor komentarza: Fexo5
Data: 08-05-2011 18:34:33 
StonkaKartoflana
Co ty chłopie pieprzysz?! Zacznij lepiej oglądać pojedynki a nie przeglądać statystyki. Na statystyki można powoływać się tylko wtedy kiedy była znacząca różnica między dwoma pięściarzami a nie wtedy gdy pojedynek był wyrównany. Nie wiem jak można być tak głupim i ślepym żeby widzieć w pierwszym starciu Marqueza z Pacquiao wygraną tego 1, to był po prostu wielki przekręt. Marquez dał wyrównaną walkę ale tylko wyrównaną walkę w dalszej części pojedynku, na pewno nie wygrał on więcej rund niż Pacquiao, dodać do tego przewagę punktową jaką Manny zdobył kładąc JMM w 1 rundzie zwycięstwo należało się bezapelacyjnie Pacquiao. Inną sprawą jest natomiast ich 2 pojedynek gdzie był on cholernie wyrównany i wynik mógł iść w obie strony, ja również widziałem tu zwycięstwo Pacmana ale szanuję to jeżeli ktoś widział zwycięstwo Marqueza.

Po drugie jeżeli uważasz że Pacquiao się nie rozwinął w stosunku do wcześniejszych poprzednich pojedynków to jesteś naprawdę mało spostrzegawczy, każdy ci to powie że Pacquiao się w tym czasie bardzo rozwinął.

Po trzecie Barrere w 1 pojedynku skończył przed czasem, w 2 zdecydowanie wygrał na punkty, z Moralesem zaliczył 1 porażkę ale 2 następne wygrał i w tym 1 przez KO, jak się ma sprawa z Marquezem napisałem wcześniej. W konfrontacji z każdym w ogólnym rozrachunku Manny wychodzi zwycięsko więc po jakiego grzyba przywołujesz ich nazwiska próbując umniejszyć dokonaniom?
 Autor komentarza: Kratos
Data: 08-05-2011 22:50:31 
Niesamowite... na tle Mosleya - Manny wygladal jak puncher. Poza tym jest nie do polozenia. I nie do zajechania. Nie wierze, ze Mayweather bylby w stanie go pokonac.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.