PEREZ ZWYCIĘZCĄ PRIZEFIGHTERA

Zaledwie 45 sekund potrzebował w finale Mike Perez (16-0, 12 KO) na rozprawienie się z olbrzymim Tye Fieldsem (47-4, 42 KO). Kubańczyk po uniku wystrzelił prawym sierpowym z doskoku, dopadł zamroczonego Amerykanina w narożniku i po kilku kolejnych uderzeniach sędzia wkroczył do akcji w obawie przed ciężkim nokautem.

Wcześniej Perez w półfinale równie szybko uporał się z Gregory Tonym, a w pierwszym występie wypunktował Kertsona Manswella, mając go również w pierwszej rundzie liczonego, a wszystko to za każdym razem po prawym sierpowym.

Fields w drodze do finału pokonał po zażartym boju stosubkiem głosów dwa do jednego Michaela Sprotta, by w półfinale lewym hakiem w okolice żeber znokautować Konstantina Airicha.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: endriu
Data: 08-05-2011 01:09:27 
I super, piękny turniej zero kalkulacji. Byłem pewien Pereza teraz to Kubańczycy to moi idole
 Autor komentarza: championn
Data: 08-05-2011 01:09:44 
Perez ma cos z tysona
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 08-05-2011 01:10:21 
No i gratulacje, dobry bokser choć niestety bez warunków. 183cm zdecydowanie za mało w wadze HW.
 Autor komentarza: ziom99
Data: 08-05-2011 01:10:22 
Brawa dla Pereza. Świetne walki w jego wykonaniu.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 08-05-2011 01:10:55 
Perez chyba będzie przyszłym mistrzem w HW.

Ma ktoś linka do walki Holyfielda z Nielsenem ?
Szukam po necie, ale nie działają ;/
 Autor komentarza: endriu
Data: 08-05-2011 01:12:16 
przyczajony

Też z tym walczę
 Autor komentarza: gonzo1992
Data: 08-05-2011 01:12:18 
przyczajony
za pewne dlatego nie dzialaja ze holy wygrał przez TKO w 11 rundzie :)
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 08-05-2011 01:12:58 
pozamiatał jak prawdziwa czarna miotła
 Autor komentarza: gonzo1992
Data: 08-05-2011 01:13:53 
a co do pereza to bardo dobrze sie zaprezentował, kawał chłopa zobaczymy co z nim bedzie
 Autor komentarza: endriu
Data: 08-05-2011 01:13:53 
Perez chyba będzie przyszłym mistrzem w HW.
--------------
Też tak uwazam
 Autor komentarza: ziom99
Data: 08-05-2011 01:14:22 
Holy wygrał w 11 rundzie. Sędzia przerwał walkę za wcześnie.
 Autor komentarza: przyczajony
Data: 08-05-2011 01:14:44 
A to fajnie ze Holy wygrał, Nielsenowi nie dawałem żadnych szans. Chciałbym jednak oglądnąć tę walkę, może ktoś wrzuci niedługo na YT :).

@georgedawid

Mike Tyson też miał kiepski wzrost jak na HW a jak wymiatał. Perez ma jeszcze dobrych pare lat przed sobą, niech tylko się nie obija i zap***la na treningach :D
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 08-05-2011 01:14:58 
Wynik turnieju i samej walki finałowej nie był dla mnie najmniejszym zaskoczeniem:

"Napoleon
Data: 03-05-2011 22:25:21
...Co do Prizefightera to jestem pewien że Tye może tam jechać jedynie licząc na jakiś "Lucky Punch", choć i tak daje sobie głowę uciąć ze taki Mike Perez go najzwyczajniej zniszczy."

Od dawna uważam Pereza za jeden z większych talentów i obserwuję jego karierę od samego początku. Można powiedzieć że jest on... "nadzieją czarnych" ;d
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 08-05-2011 01:16:17 
Wspaniały dzień dla boksu, Geale i Holy wygrywają.
Klan Zauverlandów pokonany
 Autor komentarza: Torrado
Data: 08-05-2011 01:17:37 
Fajny turniej,dobry ten Perez tez mi sie skojarzyl z Tysonem
 Autor komentarza: iron
Data: 08-05-2011 01:19:28 
Dlamnie jego niski wzrost to atut nie w walce ale marketingowy wyróżnia się czymś na tle innych przeciwników nie jest kolejnom kłodom, obstawiałem jego zwycięśtwo tylko w finale widziałem z nim Aricha.
 Autor komentarza: nowy44
Data: 08-05-2011 01:19:48 
dlaczsgo transmisja w tvp sport byla 20 minut pozniej? wyjasni mi ktos?
 Autor komentarza: Camaro
Data: 08-05-2011 01:22:14 
Szkoda,że Sprott dalej nie przeszedł dalej.Bo czuje,że lepiej by się zaprezentował od Amerykanina w walce z Perezem.
 Autor komentarza: Torrado
Data: 08-05-2011 01:30:14 
a wogole na boxrec jest ze Perez wazyl w tym turnieju 104kg a nie tak jak pisali 110kg
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 08-05-2011 01:33:52 
nowy44 bo nie mieli wykupionej transmisji na żywo
 Autor komentarza: mikofangolota
Data: 08-05-2011 01:36:49 
Oprócz Pereza z prospektycznych ,,niskich'' ciężkich jeszcze jest Joey Davejko ,,Polski piorun'' ;)
 Autor komentarza: snierzyn
Data: 08-05-2011 01:40:53 
Mimo, iż jestem fanem bokser.org i uważam, ze jest to najbardziej kompletne medium dortyczące boksu zawodowego, jednak dzisiejszego wieczoru pokuszę się o skrytykowanie Was.. Trwa PRIZEFIGHTER, Wy nic, walczy Holyfield, Wy nic.. W tym czasie na stronie konkurencji mamy relacje na żywo, linki do walk.. Tym razem bokser.org się nie popisał.. Mam jednak nadzieję, że to tylko wypadek przy pracy..
 Autor komentarza: Napoleon
Data: 08-05-2011 01:48:42 
Mimo iż uważam Pereza za wielki talent i nadzieję na ożywienie HW, to sądzę że do walki o jakiś znaczący pas nie jest jeszcze gotowy. Owszem jego walki i zwycięstwa są efektowne, ale należy wziąć pod uwagę markę jego przeciwników. Taki Fields to typowe że tak powiem beztalencie bokserskie, nabity rekord na kelnerach, mocno przeciętny Grant pokazał gdzie mu jego miejsce w szeregu. Z "kłodami" problemu nie ma, ale obawiam się że może być gorzej z zawodnikami o wiele lepszymi technicznie, co za tym idzie Mike powinien spokojnie budować swoją karierę. Oczywiście poprzeczka powinna iść stopniowo w górę, ale myślę że kolejnych nazwisk na jego rozkładzie, biorąc pod uwagę jeszcze chęć w miarę dobrego sprzedania walki na Wyspach, będzie można szukać pośród takich "firm" jak: Harrison, Skelton, Williams czy choćby Rogan (taki Irlandzki bój północy z południem dobrze by się sprzedał). W każdym bądź razie kimkolwiek by nie był jego rywal uważam że z dwa lata powinien jeszcze odczekać.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 08-05-2011 08:16:22 
Uwagi ogólne:

1. Trzy rundy to jednak za mało, aby ocenić, który z zawodników jest lepszy. W walce Fields - Sprott aż prosiło się o dogrywkę.

2. Przebieg walk eliminacyjnych ma duży wpływ na postawę zawodników w finale. Nie widzący na jedno oko od walki ze Sprottem Fields miał ewidentnie mniejsze szanse od Pereza, który do finału wszedł spacerkiem.

Ocena poszczególnych zawodników:

Manswell: Trudno wymagać wielkiego boksu od faceta, który przez całą karierę obijał bumów na Trinidadzie. A szkoda, bo ma predyspozycje do boksu, ale w wieku 34 lat jest już za późno.

Orłow: Zupełnie nieźle, jak na nieforemnego spaślaka. Został ewidentnie skrzywdzony przez sędziów niesprawiedliwym werdyktem z Tonym.

Sprott: Zaimponował walecznością i odpornością. Gdyby walka trwała dłużej, to pewnie wygrałby z Fieldsem.

Bot: Szybkościowo i technicznie niezły, ale fizycznie zdecydowanie najsłabszy ze wszystkich uczestników.

Tony: Niesłusznie wygrał z Orłowem, a w półfinale przewracał się ze strachu w walce z Perezem. Kompromitacja.

Airich: Ofensywnie walczący solidny przeciętniak. Trochę pechowo oberwał na wątrobę od Fieldsa.

Fields: Warunki fizyczne i siła ciosu predestynują go do dużej kariery w HW, nawet pomimo słabej techniki. Co z tego, skoro szklana szczęka kompletnie dyskwalifikuje go jako boksera.

Perez: Odniósł błyskotliwe zwycięstwo w wielkim stylu. Jednak na porównania do Mike'a Tysona musi jeszcze zasłużyć, walcząc z silniejszymi przeciwnikami. Jak dla mnie, to kandydat na przyszłego mistrza świata... w kategorii cruiser.
 Autor komentarza: oolthebigrajdhand
Data: 08-05-2011 09:17:18 
Fields miał challengera i journeymana przed walką z Perezem, a jego rywal 2 bumów. Układ par ćwierćfinałowych powinien zostać zmieniony po odejściu 3 mocnych zawodników. Perez po prostu dokończył zipiącego Fieldsa. Gdyby to była pierwsza walka to mogło by być podobnie jak ze Sprottem.
 Autor komentarza: sanchez15
Data: 08-05-2011 09:44:25 
pierwszy raz widziałem taki turniej i jestem zachwycony szkoda tylko że obsada nie była taka jak awizowano na początku ale i tak naprawdę super a perez to całkiem niezły zawodnik i ma 25 lat więc jeśli podejdzie do sprawy poważnie i nie roztyje sie jak solis to może być naprawde czołówka;]
 Autor komentarza: milek762
Data: 08-05-2011 11:28:11 
NIEŁZY TURNIJE CHOĆ OBSADA NIE MISTRZOWSKA!
PREZ MA TALNET I PREDYSPOZYCJE ! MA NOKATUJĄCY CIOS JAK BEDZIE PROWADZONY DOBRZE TO MA SZANSE BYĆ KIEDYŚ MISTRZEM W cIEŻKIEJ

TEN FIELDS FAKTYCZNIE PRZECIETNIAK Z NIEZŁYM CIOSEM VALUEV MIMO WZROSTU PODOBNEGO JEST LEPSZY OD NIEGO!
 Autor komentarza: Koko
Data: 08-05-2011 11:29:06 
i pomysles ze jego rownolatek, o ktorym na tym serwisie psize sie o wiele wiecej w czasie gdy Perez pozamiatal jak szmatami na ringu Fieldsem, Manswellem i Tonym, Wilder walczy z bokserem z wagi polciezkiej ...

Dla mnie to byl solidny test dla tego zawodnika bo rpzed Prizefighterem byl on w zasadzie nie przetestowany

A powiedzmy wprost ze jednak pokonal zawodnikow z fajnymi rekordami i nie az tak anonimowych w swiecie boksu.

Teraz kolej na level wyzej. Moze jakis Sexton, Gavern, Estrada
 Autor komentarza: liscthc
Data: 08-05-2011 12:11:22 
Perez to inna liga.Miał jaja tu walczyć mimo że liczył na lepszych rywali.I mam wrażenie że on naprawdę miał by szansę ich wszystkich po kolei załatwić jak mówił w wywiadzie przed turniejem.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 08-05-2011 13:13:12 
Perez to spory talent ale do Tysona mu daleko. Nie ma tak szybkich nóg jakie miał Tyson, ani tego balansu a to przy mizernym wzroście jest bardzo istotne.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.