CO Z WALKĄ BRADLEY vs KHAN?

Do dzisiaj, do godziny 16:00 miejscowego czasu obozy Amira Khana (25-1, 17 KO) i Timothy Bradleya (27-0, 11 KO) mają czas by dojść do porozumienia. W przeciwnym razie walka nie odbędzie się w terminie lipcowym - podaje Dan Rafael.

- Bradley wyzywał Amira do pojedynku od tak dawna i kwestionował jego odwagę twierdząc, iż ten nigdy nie zdecydowałby się na walkę unifikacyjną. Teraz Khan przyjął wszystkie warunki, a Bradley nie. To ironia losu - uważa Richard Schaefer z Golden Boy Promotions - Rozmawiałem z Amirem i jemu tak naprawdę jest obojętne z kim się zmierzy w lipcu. Nie ma zamiaru nikogo unikać i chce tego, co chce stacja HBO, czyli potyczki z Bradleyem. Nawet jeśli Timothy odmówi, Khan i tak stanie w ringu 23 lipca - powiedział Schaefer zdradzając przy okazji, że oferta dla Bradleya to dokładnie 1,3 miliona dolarów.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 03-05-2011 10:31:23 
Coś mi się wydaje że Bradley jest przerażony ewentualną porażką przed czasem!Styl w jakim boksuje wręcz idealnie pasuje Khanowi!Szkoda jeśli do tej walki nie dojdzie!
 Autor komentarza: pazdzo
Data: 03-05-2011 12:35:16 
Bradley dostał większą kasę(1.38 mln) za walkę z Aleksandrem i dodatkowo przegrany z tamtej walki dostawał gwarancję następnej za 1.25 miliona $. Więc nic dziwnego że nie chce walczyć z lepszym przeciwnikiem w bardziej oczekiwanej walce na gorszych warunkach.
Bradley się niczego nie boi, tylko jak zwykle poszło o kasę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.