VICTOR ORTIZ vs ANDRE BERTO

Ubiegłej nocy na gali w Mashantucket sporą niespodziankę sprawił Victor Ortiz (29-2-2, 22 KO), który po dwunastu ciekawych rundach pokonał Andre Berto (27-1, 21 KO) i odebrał mu pas mistrza świata federacji WBC w wadze półśredniej. Tym samym "Vicious" uciszył wszystkich tych, którzy zarzucali mu brak serca do walki i odbudował swoją pozycję w Golden Boy Promotions. Cała walka w rozwinięciu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 17-04-2011 15:39:48 
Pewnie niedlugo sie dowiemy, ze Ortiz chce walczyc z Mayweatherem.
 Autor komentarza: darbarek
Data: 17-04-2011 15:51:21 
no i mamy kandydata do walki roku, kwintesencja tego za co kocha sie boks i po raz kolejny uklon dla ROGALA, ktory bezblednie wywrozyl Victorie dla Ortiza, zawsze Twoje prognozy biora pod rozwage, szacun
 Autor komentarza: talajos
Data: 17-04-2011 15:58:16 
ktoś kto zarzucał Ortizowi brak serca do walki musiał być niepoważny,rozumiem że to aluzja do walki z majdaną którego miał 3 razy na deskach...jedna z lepszych walk ostatniego czasu
 Autor komentarza: hitman
Data: 17-04-2011 17:25:43 
świetna walka.
myslałem że ciezko bedzie przebic walke Morales-Maidana a im sie udało dorównać!
oby wiecej takich walk
 Autor komentarza: zbartekz
Data: 17-04-2011 17:30:05 
Wrzućcie jeszcze raz bo coś nie działa
 Autor komentarza: rogal
Data: 17-04-2011 18:17:49 
Dziękuję za uznanie, o mojej prognozie decydowała postawa Ortiza w walce z Harrisem i Maidaną, podejrzewałem, że Berto nie zniesie takiej agresji, jako że nigdy nie walczył z kimś o podobnej sile ataku.

Potwierdziło się, a walka to bokserski diament. Klasyk. Coś pięknego.

Za to przyznam, że jestem totalnie zszokowany walką Lopeza, chyba największy upset tego roku, konia z rzędem temu kto to przewidział.

pozdrawiam
 Autor komentarza: cop
Data: 17-04-2011 18:43:00 
"rogal Data: 17-04-2011 18:17:49
Dziękuję za uznanie, o mojej prognozie decydowała postawa Ortiza w walce z Harrisem i Maidaną, podejrzewałem, że Berto nie zniesie takiej agresji, jako że nigdy nie walczył z kimś o podobnej sile ataku.
Potwierdziło się, a walka to bokserski diament. Klasyk. Coś pięknego."

Znakomity typ.
Wrocilismy okolo 3 rano z Foxwood i wciaz nie moge uwierzyc w to co zobaczylismy. Berto zaskoczyl mnie swym brakiem planu taktycznego na te walke. Przyjal styl walki Ortiza, ktory tak naprawde pokazal przede wszystkim serce do walki, o brak ktorego go posadzano. Bedac szczerym w tym momencie, sadzilem iz walka jest skonczona po tym jak Andre znokautowal Ortiza po raz drugi i nie sadzilem, ze pojedynek potrwa dluzej niz nastepne 20 sekund. Niestety Bero sie zapomnial w swych atakach i sam przed koncem rundy nadzial sie na kontratak i padl na ring. Niesamowity popjedynek, po ktorym czuje niedosyt, gdyz Berto byl w mojej opinii faworytem. No coz, noc niespodzianek ( J.M. Lopez), ani pierwsza ani ostatnia. To wlasnie jest urok tego sportu, ze mozna spodziewac sie takich zwrotow akcji, ktore czasami nie sa predykamentalne. Reasumujac, nie chce deprecjonowac wartosci Ortiza, ale wciaz uwazam go tylko za poprawnego rzemieslnika, ktory wzniosl sie wczoraj na wyzyny swych umiejetnosci. Walka roku? Prawdopodobnie preferowalbym Maidana - Morales, ale zdecydowanie fantastycznie bylo zobaczyc zarowno Ortiza jak i Berto "na zywo"...
Jeszcze raz rogal, dobre przeczucie.
 Autor komentarza: cop
Data: 17-04-2011 18:46:47 
Z ciekawostek, natknelismy sie w barze (~1.5 godziny po walce) na Harolda Ledermana, ktory obchodzil jakas rocznice wczoraj. Jezeli sie nie myle, to bylo to cos zwiazane z praca w HBO. Byl w otoczeniu kilku ludzi, wiec nie chcielismy sie narzucac z zadnymi pytaniami. Lubie tego goscia a jego sposob punktowania walk, zawsze mnie fascynowal.
 Autor komentarza: cop
Data: 17-04-2011 18:49:26 
"talajos Data: 17-04-2011 15:58:16
ktoś kto zarzucał Ortizowi brak serca do walki musiał być niepoważny..."

Nie ma sie co dziwic takim opiniom. Po wal;ce z Maidana i "slynnym" wywiadzie, ktorego udzielil Ortiz, trudno bylo miec jakakolwiek inna opinie o tym piesciarzu. W kuluarach mowiono nawet, ze Oscar byl tak wkur*iony po tamtym pojedynku, ze o malo nie doszlo w szatni do awantury na wieksza skale. No coz, ciezki biznes...lol...
 Autor komentarza: Hausik
Data: 17-04-2011 19:55:48 
Ma ktoś jakiś działający link do walki?
 Autor komentarza: maciej1979
Data: 17-04-2011 20:26:05 
Jakiej
 Autor komentarza: maciej1979
Data: 17-04-2011 20:27:31 
Ku,,,wa już wyłączyli
 Autor komentarza: GaD1
Data: 17-04-2011 20:42:46 
Również podpinam się pod prośbę o wrzucenie tej walki ponownie.
 Autor komentarza: TheLegendKiller
Data: 18-04-2011 14:33:00 
www.boxing-core.com/videos/_Victor_Ortiz_vs_Andre_Berto_Part_1_of_4?vid=10003038&tid=107


link do walki dla tych którzy jeszcze nie oglądali.

Pozdrawiam.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.