LEMIEUX STRASZY MARTINEZA

Już jutro w nocy David Lemieux (25-0, 24 KO) stoczy walkę z twardym i doświadczonym Marco Antonio Rubio (49-5-1, 42 KO). Jej stawką będzie pozycja oficjalnego challengera federacji WBC w wadze średniej, a co za tym idzie, w dalekiej perspektywie potyczka z samym Sergio Martinezem (47-2-2, 26 KO). Pomimo iż Rubio to zdecydowanie najgroźniejszy rywal w karierze młodego Kanadyjczyka, ten już rozprawia o Martinezie.

- Wierzę w to, że mógłbym przełamać Martineza i posłać go na deski. On jest bardzo dobrym pięściarzem, jednak w związku z jego stylem łatwo jest łatwy do trafienia i twierdzę, że zastopowałbym go - powiedział Lemieux.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Kronk
Data: 07-04-2011 12:28:01 
A niech sobie straszy ja tam go z Martinezem nie widzę!
 Autor komentarza: cinkoski1
Data: 07-04-2011 13:04:42 
Wie ktoś może czy jakaś polska stacja pokaże tę walkę?
 Autor komentarza: black1
Data: 07-04-2011 13:06:56 
davidek pokonales zaledwie kilku lepszych bokserów a reszta to kelnerzy i twoje ego wystrzeliło w kosmos.Szanuje bokserów ktorzy nie kłapią jęzorem. Martinez zlałby cie jak burą suke
 Autor komentarza: Emilio
Data: 07-04-2011 14:12:40 
ale rekord imponujacy, prawie jak kiedys Valero.
 Autor komentarza: Marek1985
Data: 07-04-2011 22:29:14 
Pokonaj wpierw Rubio,co moim zdaniem nie będzie wcale oczywiste,a potem kłapaj dziobem..Masz szanse zdominowac średnią po odejściu Martineza ale pokonaj kilku znanych pięściarzy jak choćby Zbik czy Pirog.Z Martinezem nie ma nikt w tej chwili szans w tej kategorii
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.