COTTO: NIE MOGĘ TEGO PRZEGAPIĆ

Oscar De La Hoya przekonuje, że starcie zaplanowane na 9 kwietnia pomiędzy Ameykaninem Paulie Malignaggim (28-4, 6 KO) i Jose Miguelem Cotto (32-2-1, 24 KO) z Portoryko będzie wspaniałym uzupełnieniem gali Maidana-Morales oraz niezapomnianych widowiskiem. Pojedynek odbędzie się w limicie kategorii półśredniej. 

-To będzie starcie boksera z puncherem, ponadto Paulie będzie chciał się zemścić za porażkę z Miguelem- powiedział "Golden Boy".

Paulie Malignaggi przeszedł kategorię wyżej do półśredniej po bezdyskusyjnej porażce z Amirem Khanem (24-1, 17 KO). Cotto w maju 2010 roku przegrał przed TKO w 9. rundzie z Saulem Alvarezem (36-0-1, 26 KO).

-Jest bardzo podekscytowany walką, która robi sporo szumu. Myślę, że walka z Cotto jest dobrym testem i ważnym etapem mojej kariery, który pokaże czy mogę jeszcz wspiąć się z powrotem na szczyt. Jego brat Miguel, to najlepszy pięściarz z jakim walczyłem. Wiem, że walcząc z "Cotto" muszę być maksymalnie przygotowany- powiedział "Magic Man".

-To będzie świetna walka. Przepracowałem bardzo ciężko okres treningowy i czuję się gotowy. Zwycięstwo nad Malignaggim przybliży mnie do walki o pas. Nie moge tego przegapić- zapowiedział starszy z braci Cotto.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DarekR
Data: 24-03-2011 09:18:29 
walka bez historii. W sumie nie wiem po co ją brał Coto..
 Autor komentarza: die
Data: 24-03-2011 10:53:33 
bo to nie ten Coto?...
 Autor komentarza: Jablo
Data: 24-03-2011 10:54:06 
Po to by sie wypromowac? By zblizyc sie do walki o mistrzostwo tak jak sam to powiedzial?
 Autor komentarza: Zygus332
Data: 24-03-2011 11:15:29 
Ja tam stawiam na Paula.. Fighterem jest on niesamowitym. Tko 10 RD
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.