WCIĄŻ WIERZĄ W DZINZIRUKA

Obóz mistrza świata federacji WBO w wadze junior średniej Siergieja Dzinziruka (37-1, 23 KO) wierzy, że dalsza kariera 35-letniego zawodnika dalej będzie pełna sukcesów, bez względu na pierwszą zawodową porażkę, jaką Ukrainiec poniósł z rąk Sergio Martineza (47-2-2, 26 KO). Przypomnijmy, że sobotnie starcie w USA skończyło się zwycięstwem Argentyńczyka przez techniczny nokaut w 8. rundzie.

Promotorzy "Brzytwy" swojego boksera uważają za najlepszego w limicie 154 funtów. - Mamy w swojej drużynie najlepszego pięściarza w kategorii junior średniej. Siergiej wiedział, że przyjdzie mu walczyć z najlepszym na świecie zawodnikiem wagi średniej i Sergio rzeczywiście tej nocy okazał się lepszy - przyznał Artie Pelullo, współpromotor Dzinziruka.

Tymczasem Gary Shaw, drugi z promotorów Ukraińca uważa, że Martinez nie jest najlepszy tylko w swojej dywizji, ale być może i wśród wszystkich bokserów na świecie. - Nie wykluczam, że Martinez jest najlepszym boskerem niezależnie od kategorii wagowych. Jestem w tym fachu od 1971 roku i nigdy nie widziałem sportowca, który dysponowałby taką szybkością, jak Martinez. jednak my mamy najlepszego zawodnika wagi junior średniej i nie ma przeciwnika, przeciwko któremu nie mógłby on wyjść na ring - dumnie oświadczył Amerykanin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maynard
Data: 14-03-2011 21:11:41 
Właśnie dostałem powaidomienie, że jest nowy ranking WBO. Wchodzę, przeglądam i widzę, że w junior średniej pierwszy jest Vanes. Może Gary Shaw pomyśli o takiej walce? A może starcie z 7 w rankingu Williamsem? Albo Angulo, który też jest w stajni Shawa?

mam nadzieję, że będzie jakaś obrona w najbliższym czasie, że Dzinziruk znowu nie będzie mieć rocznej przerwy...
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 15-03-2011 00:09:56 
Dawac go na Floyda pobiją rekord PPV
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 15-03-2011 00:10:17 
CHODZI MI OCZYWISCIE O MARTINEZA
 Autor komentarza: GoodStance
Data: 15-03-2011 00:41:30 
Ale Dzindziruk tez pokazał klasę. Ciągle jest moim ulubieńcem. Najlepsza walka weekendu.
 Autor komentarza: Lebowski
Data: 15-03-2011 09:52:25 
Koszmarny sen promotorów Dzindziruka ? Martiznez w junior średniej :)
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 15-03-2011 11:19:31 
Tak jak pisałem przed walką. Sergiej zawiesił dość wysoko poprzeczkę Martinezowi i walka była naprawdę dobra. Problem Dzinziruka polega na tym, że on nie jest wybitnym bokserem. Jest taki jak Williams, czy Pavlik. Nie potrafił w trakcie walki zmienić planu, nie potrafił dostosować się do stylu Martineza. Dał jednak pokaz dobrego boksu.
Martinez jest bokserem ofensywnym, mistrzem ataku i aby z nim wygrać, należy go zepchnąć do defensywy. Nie wolno mu pozwolić na rozwinięcie skrzydeł. Bije mocno, szybko i przede wszystkim nieprzewidywalnie. Jego kombinacje są arcyciekawe.
Nie podobały mi się słowa Pindery, że Manny mógłby z nim walczyć, ale team Filipińczyka się na to nie zgodzi, ponieważ Martinez jest szalenie niebezpieczny. P. Pindera, Mannego i Gabriela dzieli przepaść w warunkach fizycznych, min 23 cm zasięgu na korzyść Argentyńczyka!!!!
 Autor komentarza: unlocer
Data: 15-03-2011 11:33:26 
Dał bardzo dobrą walkę. Wydawało się,że zaczyna przełamywać Martineza w 7 rundzie. Może za bardzo uwierzył. Martinez z uwagi na rozcięcie postanowił to skończy szybko.Była to uczta bokserska w najlepszym wydaniu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.