KIRKLAND vs YORGEY NA GALI MORALES-MAIDANA?

Niepokonany James Kirkland (25-0, 22 KO) wprost nie może się doczekać powrotu na ring. 26-letni Amerykanin swą pierwszą od dwóch lat walkę stoczy z nieznanym rywalem 5 marca na gali z udziałem Saula "Canelo" Alvareza, lecz dopiero jego następna potyczka zostanie pokazana w telewizji. 9 kwietnia Kirkland zaboksuje na gali Morales-Maidana, a jego przeciwnikiem najprawdopodobniej będzie Harry Joe Yorgey (22-1-1, 10 KO).

33-letni pięściarz z Bridgeport w Pennsylvanii wsławił się znokautowaniem Ronalda Hearnsa w marcu 2009 roku. W następnej walce Yorgey został rozbity przez Alfredo Angulo (19-1, 16 KO) i od tamtej pory nie był w ringu. W najbliższy piątek wraca między liny, a jego rywalem będzie słaby Taronze Washington (14-14, 7 KO). Jeśli zgodnie z oczekiwaniami zwycięży, jego pojedynek z Kirklandem stanie się niemal pewny.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maynard
Data: 21-02-2011 08:33:16 
Wracaj James, pozamiataj tą dywizją!
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 21-02-2011 10:21:16 
Takze licze na Kirklanda. On BYL na tyle dobry, zeby zdobyc mistrzostwo swiata. Przez swoja glupote trafil do wiezienia. Mam ogromna nadzieje, ze nie spalil sie jako bokser jak niegdys Iron Mike. Napewno ogladne to walke, bo jestem cholernie ciekawy jak to z nim teraz jest.
 Autor komentarza: Kronk
Data: 21-02-2011 10:22:19 
Kikland jest jeszcze stosunkowo młody a i przerwa nie była taka długa więc może jeszcze coś zdziałać, zobaczymy jak wypadnie w najbliższej walce ogólnie to ciekawy bokser.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 21-02-2011 10:38:14 
Podejrzewam, że na pierwszą walkę dadzą mu kompletnego leszcza, zeby uwierzył ponownie we własne możliwości. zobaczymy w tym drugim starciu dopiero, ile zostało z dawnego Kirklanda.

Obawiam się, póki co, jednego - że znowu przełożą mu walki.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.