ARUM: POJEDYNEK Z FLOYDEM JEST PRIORYTETEM NA LISTOPAD

Wszystko wskazuje na to, że Manny Pacquiao (52-3-2, 38 KO), który 7 maja zmierzy się z Shanem Mosleyem (46-6-1, 39 KO), kolejny pojedynek stoczy w listopadzie. Promotor Filipińczyka, Bob Arum, postara się doprowadzić do walki "Pacmana" z niepokonanym królem defensywy - Floydem Mayweatherem Jr. (41-0, 25 KO).

Niestety szef Top Rank, a nawet sam "Money" nie mają wpływu na pewne czynniki. W zeszłym roku 33-letni Amerykanin kilkukrotnie popadał w konflikty z prawem i wkrótce odpowie za wszystkie przestępstwa przed sądem. Jeżeli zostanie uznany winnym i skazany, do walki z Pacquiao nigdy nie dojdzie. Jeśli jednak Floyda ominie kara oraz powróci mu ochota na boks lub znów roztrwoni fortunę, wówczas pojedynek z Mannym stanie się całkiem prawdopodobny.

Innym kandydatem do walki z "Pacmanem" jest meksykański wojownik i król wagi lekkiej - Juan Manuel Marquez (52-5-1, 38 KO). "Dinamita" dał ostatnio do zrozumienia, że interesują go wyłącznie największe walki i odmówił nawet wyjścia do ringu z inną legendą boksu - Erikiem "El Terrible" Moralesem (51-6, 35 KO). Marquez, podobnie jak wcześniej Mosley, popadł w konflikt z promującą go stajnią Golden Boy Promotions i być może wkrótce stanie się wolnym agentem, a w takim wypadku jego szanse na trzeci pojedynek z Pacquiao znacząco wzrosną.

- Walka z Floydem to priorytet. Dowiemy się czy to możliwe i rozpoczniemy rozmowy. W danym momencie nie wiem co się z nim dzieje. Pojedynek z nim może odbyć się tylko w Vegas. Marquez jest otwarty na inne propozycje - powiedział Arum.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Pajus007
Data: 14-02-2011 00:50:44 
Jeśli Floyd roztrwoni fortunę, a HBO czy Showtime powiedzą Floydowi, że pokaża jego walkę ale tylko i wyłącznie z Pacmanem wtedy ten pojedynek dojdzie do skutku.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 14-02-2011 01:35:38 
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik nopainnogain piszący z IP: 82.44.179.53 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.


Jebac Floyda, jak sie boji to niech zonce wpierdol spusci.
Baby szkoda tylko.
Jak dlamnie to Manny jest Krolem i Floyd musi cos udowodnic, ale On woli iPhona zonce zajebac albo ochroniazowi w pysk przyjebac.
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-02-2011 01:40:59 
nopainnogain
Czytam sobie właśnie treningi ultramaratońskie... wchodzię tutaj - i zacząłem się śmiać :)
Świetny tekst, poważnie mówię :)
 Autor komentarza: Melock
Data: 14-02-2011 02:04:54 
Nudne są te opowieści dziwnej treści. Spekulacje wielu postronnych osób. Bo wszyscy oprócz Mannego i Floyda to osoby postronne, jeśli tych dwóch nie będzie chciało to reszta może sobie gadać.

- po pierwsze - Floydowi muszą ujść płazem przestępstwa. Bardzo mało prawdopodobne.

I w zasadzie to już przekreśla tą walkę. Ale gdyby jakimś cudem uszło mu to płazem to jeszcze muszą zostać spełnione dwa warunki:

- Floyd musi chcieć - a nie chce. To chorobliwy narcyz więc myśli, że jest najlepszy. Nie ma najmniejszej możliwości aby Mayweather poczuł nagle przypływ ambicji i stwierdził, że musi coś udowodnić. My sobie możemy mówić co chcemy, on wie swoje.

- Manny musi chcieć - a i tu nie jest pewne czy garnie się do tego pojedynku. Kiedy jeszcze sprawa była realna, to się migał. Teraz mówi, że jest gotowy na to starcie w każdej chwili. Cwaniakuje bo wie, że Floyd następne lata spędzi za kratami więc może mówić co chce. Kasę ma, uznanie ma, niczego udowadniać nie musi. Mógłby z nim zawalczyć, ale nie musowo.

Nie ma więc żadnych powodów uważać, że ta walka się odbędzie. Kibice mogą sobie gadać co chcą, promotorzy mogą się umawiać z telewizjami i między sobą. To nie ma znaczenia.
 Autor komentarza: Deter
Data: 14-02-2011 02:15:08 
Ja nie sądzą, że tę walkę coś przekreśla. Nazwałbym to "tylko" dużymi problemami. Z resztą się zgadzam.
 Autor komentarza: Laik
Data: 14-02-2011 09:47:21 
nopainnogain,

powinieneś prowadzić blog,naprawdę mądrze piszesz,widzę w tobie talent.
 Autor komentarza: Laik
Data: 14-02-2011 09:49:09 
Melock,

W większości masz rację.Nie zgodzę się tylko z Twoim pierwszym argumentem.Floyd nie pójdzie siedzieć,to jest oczywiste
 Autor komentarza: Srogi
Data: 14-02-2011 13:40:23 
W Stanach to różnie bywa z wyrokami. Don King zabił dwie osoby i nie siedział za to...
 Autor komentarza: derbinator
Data: 14-02-2011 14:32:44 
Floyd nie pójdzie siedzieć bo nic nie zrobił. sztuczne nadmuchanie problemu którego nie ma. posadzilibyście kogoś za to że "zabrał" telefon partnerowi żeby sprawdzić czy mu rogów nie dorabia?? prawniczy bełkot a szczególnie w Stanach nijak się ma do rzeczywistej sytuacji.
 Autor komentarza: Melock
Data: 14-02-2011 14:44:34 
derbinator
Tu nie o telefon chodzi.
 Autor komentarza: VanDamme92
Data: 14-02-2011 17:50:28 
Nie zapominajcie, że już był taki jeden sławny ( może i bardziej niż FLoyd )co też myślał, że jak ma kase i jest nie wiadomo co to go nie zamkną i wszyscy wiemy jak to się potoczyło...
 Autor komentarza: maciej1979
Data: 14-02-2011 21:48:38 
moim zdaniem Flojd by poskładał Pacmana do 8 rundy
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.