MARTINEZ DOCENIA DZINDZIRUKA

Po wspaniałym minionym roku Sergio Martineza (46-2-2, 25 KO) czeka 12 marca ciężka przeprawa z wciąż niedocenianym Siergiejem Dzindzirukiem (37-0, 23 KO). Co prawda większość specjalistów zdecydowanie obstawia wygraną Argentyńczyka, ale ten nie zamierza lekceważyć byłego podopiecznego Andrzeja Gmitruka.

- To naprawdę wielki mistrz. Boksuje technicznie, a do tego jest bardzo sprytny i mądry. Podobnie jak ja boksuje z odwrotnej pozycji i ma dobre ciosy proste. Nie wygrywa siłą, a swoimi umiejętnościami. Mnie równiez spróbuje wypunktować. Poprzedni rok był jednak dla mnie wyjątkowo udany i jestem przekonany, iż kolejny będzie jeszcze lepszy - powiedział Martinez, zapewniając przy okazji o swojej wysokiej formie - Wszystko przebiega po mojej myśli, a to jest mój najcięższy obóz w karierze - zakończył pogromca Kelly Pavlika czy Paula Williamsa.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 08-02-2011 09:32:43 
Pavlik(pijak),Williams(zasieg ramion jak u zurawia budowlanego a w poldystans sie bawi),Dzindziruk(wspanialy bilans, ale z kim On walczyl?).
Martinez to wydmuszka.
 Autor komentarza: garincza92
Data: 08-02-2011 16:14:52 
Myślę, że Serhiy spokojnie wypunktuje Martineza jest dużo od niego lepszy a na dodatek Siergiej walczył z lepszymi zawodnikami niż Sergio
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.