ARCE ROZWAŻAŁ EMERYTURĘ, TERAZ ZAPOWIADA NOKAUT

Wielokrotny mistrz świata, Jorge Arce (56-6-2, 43 KO), zdradził, że w ostatnim czasie myślał sporo o przejściu na sportową emeryturę, lecz zmienił zdanie, gdy pojawiła się szansa na pojedynek z mistrzem WBO wagi super koguciej - Wilfredo Vazquezem Jr. (20-0-1, 17 KO)

Walka odbędzie się 7 maja na gali PPV, której główną atrakcją będzie kolejny występ Manny'ego Pacquiao.

- Zajmę się tym "Papito", wychwycę jego błędy i wygram przez nokaut. Jakiś czas temu straciłem motywację i nosiłem sie z zamiarem zawieszenia rękawic na kołku. Potem dotarło do mnie, że są przecież pięściarze starsi ode mnie i wciaż odnoszą sukcesy - powiedział 31-letni "Travieso". - Mam umiejętności i nie straciłem woli walkę, jestem wiec gotowy na kolejną wojnę i tytuł. Nadeszła oferta z obozu Vazqueza, a ja odzyskałem motywację i nie mogę doczekać się tego pojedynku. By wygrać, będę musiał być przygotowany na 1000%.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Paulpolska
Data: 07-02-2011 10:01:25 
Dlaczego on mi na tym zdjęciu przypomina Ibisza ? :D
 Autor komentarza: DAB
Data: 07-02-2011 10:15:25 
Ponieważ na tym zdjęciu wygląda podobnie do Krzyśka i jak ten by też taką minę zrobił to jak bracia:)Kto wie gdyby Arce nie stoczył tyle wojen, nie miał tylu szwów i kontuzji i dbał o siebie w stylu Ibisza może byliby bardzo podobni z twarzy.Chociaż jego taka bardziej twarda
 Autor komentarza: kartofelek
Data: 07-02-2011 10:25:18 
Ibisz ma bardziej dopracowane muskuły
prawde mówiąc żaden podrzędny bokser nie może się z nim równać w tej mierze
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.