ZAVECK MARZY O WIELKICH WALKACH ZA OCEANEM

Mistrz świata IBF w wadze półśredniej, Dejan Zaveck (30-1, 17 KO) 18 Lutego przystąpi do swojej trzeciej obrony tytułu. Przeciwnikiem doskonale znanego polskim kibicom Słoweńca, będzie Paul Delgado (25-9-1, 4 KO). Zaveck liczy, że walka z Amerykaninem może być dla niego przepustką do zrobienia kariery w Stanach Zjednoczonych.

- Starcie z Delgado sprawi, iż kibice za Oceanem usłyszą moje nazwisko, dlatego ta potyczka jest dla mnie bardzo ważna. Jeśli chce myśleć o walkach z takimi pięściarzami jak Mayweather czy Mosley, muszę w najbliższym starciu pokazać klasę - mówił Zaveck, który w swoim ostatnim pojedynku pokonał na punkty Rafała Jackiewicza.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 05-02-2011 22:59:03 
To skandal! Zaveck myśli niepatriotycznie.

Nie lepiej walczyć w swym kraju i sięgać poza szczyty biorąc przykład z naszej KP? Toż to fanaberia jakaś, myśleć o imperialistycznych Stanach mogąc zwiedzać urocze zakątki powiatowe, poznawać nowych ludzi i przy okazji popijania pifka i zagryzać kotleta. Zaveckowi się w głowie przewraca!
 Autor komentarza: mekoo
Data: 05-02-2011 22:59:05 
marzyc kazdy moze na Europe jest dobry ale na Stany juz za słaby
 Autor komentarza: Melock
Data: 06-02-2011 00:36:22 
Ale być może w Stanach się bardziej rozwinie. Spójrzcie na Adamka, jak zmienił się za oceanem. Inna szkoła, inne nawyki. Zavek wydaje się być zdeterminowany, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jeśli marzy o Stanach z myślą o rozwijaniu się a nie gwiazdorzeniu to czemu nie.
 Autor komentarza: MedicalStudent
Data: 06-02-2011 00:36:33 
Co do Zavecka nie byl bym taki pewny, że sobie nie da rady. Z walki na walkę idzie mu coraz lepiej. Aczkolwiek do pacmana to mu ohoho :D
 Autor komentarza: mencel
Data: 06-02-2011 00:56:13 
mekoo dobrze mówi,że w Europie jest dobry ale w stanach może sobie nie poradzić ale kto wie być może uda mu się.Nie życzę mu źle.

Z floydem i mannym raczej nie wygra,ale może po próbować z innymi.
 Autor komentarza: reserved
Data: 06-02-2011 09:00:34 
ja bym go nie skreslał.pirog też pojechał jako chłopiec do obicia przez jacobsa.jak było wrzyscy wiemy.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 06-02-2011 09:53:52 
skoro uwazacie ze Zaveck moze robic swiatowa kariere to czemu Jackiewicz by nie mogl?
 Autor komentarza: Egzekutorr
Data: 06-02-2011 12:39:37 
odyniec
Dlatego że Zaveck zdeklasował Jackiewicza w ich ostatniej walce a punktacja 111-117 i tak była bardzo kożystna dla Rafała. Lecz moim zdaniem Berto czy Alvarez spokojnie by go pokonali a o Floydzie czy Emanuelu nie wspomnie:)
 Autor komentarza: parapet
Data: 06-02-2011 13:16:47 
Osobiście chciał bym zobaczyć walkę Zavecka z Malignaggim.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 06-02-2011 15:30:13 
egzekutor
rozumiem twoj punkt widzenia ale w tej walce widzialem naslabszego Jackiewicza w zyciu - cos mu pękło pod czaszka i nic nie zrobil w tej walce ale chce ci przypomniec ze wczesniej z nim wygral
 Autor komentarza: Egzekutorr
Data: 06-02-2011 16:05:20 
odyniec
Ale zwycięstwo Rafała w 1 walce nie było zbyt przekonywujące i myśle że gdyby walka prowadzona była na neutralnym gruncie mogło by być różnie...
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 06-02-2011 21:00:35 
Odyniec - nie czaisz fabułki jak mawia młodzież...

Jackiewicz na 100% mógłby zawojować świat - to, że tak nie jest ma jednak przyczynę, której nie dostrzegasz... jest członkiem KP, grupki która ogranicza jej bokserom horyzonty. Ci zaś z czasem są tak przesiąknięcie, że bronią swego "Pana" i nie widzą innych możliwości uprawiania boksu. I to jest żałosne.

Ile razy zastanawiam się czy KP odniosło sukces - stwierdzam, że NIE. Ja osobiście nie przypominam sobie czegokolwiek spektakularnego w tej grupie. Tylko gierki jak się wspiąć po paski nie dając nic w zamian.

Dopóki KP nie otworzy się na Świat będzie TYLKO podrzędną grupką od kotleciersko-piwnych gal powiatowych. Nawet pasek Diablo nic nie zmieni dopóki nie dojdzie do walk z Huckiem, Lebiedieve, ponownie USS itd...

Zabranie paska Fragowi to kolejna żałosna europejska misja - podobnie jak pojawianie się ekipy KP na zlotach federacji czy pojawianie się Włodarczyka w gazetkach dla pań.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.