DeGALE: WYGRAŁBYM Z FROCHEM

Mistrz olimpijski z Pekinu, James DeGale (9-0, 7 KO), narzucił sobie bardzo mocne tempo na zawodowych ringach. 25-letni Brytyjczyk nie ma jeszcze na koncie dziesięciu walk, a już ostrzy sobie zęby na pojedynek ze sławnym Carlem Frochem (27-1, 20 KO), który obecnie zasiada na tronie WBC w kategorii super średniej.

"Kobra" ma ogromną przewagę w doświadczeniu, ale na innych polach bynajmniej nie dystansuje swego młodego rodaka. Pewny siebie DeGale jest więc przekonany, że poradziłby sobie z dwukrotnym mistrzem świata i ma nadzieję, że szansa na walkę z nim nadarzy się w ciągu najbliższych osiemnastu miesięcy.

- Wygrałbym z nim. Nigdy nic nie wiadomo, ta walka może się odbyć w ciągu najbliższych osiemnastu miesięcy - uważa "Chunky". - Kiedy skończy się Super Six, to nasz pojedynek byłby wielkim wydarzeniem na Wyspach. Jeżeli nadal będę szedł jak burza, a Carl wygra turniej, to będziemy mieć kapitalną okazję na zorganizowanie tego przedsięwzięcia. Na chwilę obecną trudno mówić mi o przyszłości, ale wkrótce ogłosimy nazwisko mojego następnego rywala.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: weentM
Data: 05-02-2011 10:58:47 
aha
 Autor komentarza: Hayemaker88
Data: 05-02-2011 11:00:15 
Ma chlopak marzenia:)
 Autor komentarza: Laura
Data: 05-02-2011 12:23:01 
Dlaczego nie ? talent ma na pewno większy od Frocha, boksersko jest lepszy, więc bez szans nie jest.
 Autor komentarza: Jablo
Data: 05-02-2011 12:39:41 
Sadze, ze jeszcze troche wczesnie na takie walki, ale niebawem napewno da rade Frochowi. Obecnie calkiem niezle kursy u buków na DeGala (jezeli dobrze pamietam).
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 05-02-2011 13:48:46 
Ta walka sie nie opłaca Frochowi ma lepsze propozycje walk z lepszymi znanymi zawodnikami
 Autor komentarza: FANBOX
Data: 06-02-2011 09:06:36 
Na wyspach wszystko się opłaca...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.