TRENER MARGARITO: TONY WRÓCI DOPIERO NA WALKĘ Z COTTO

Były trzykrotny mistrz wagi półśredniej, Antonio Margarito (38-7, 27 KO), będzie pauzował aż do 11 czerwca, kiedy najprawdopodobniej po raz drugi zmierzy się z mistrzem WBA kategorii junior średniej - Miguelem Cotto (35-2, 28 KO).

Portorykańczyk wróci na ring 12 marca. Jego rywalem na gali w Las Vegas będzie nieobliczalny Ricardo Mayorga (29-7, 23 KO). Cotto jest zdecydowanym faworytem i raczej nie należy się spodziewać, by podstarzały i mocno zardzewiały Nikaraguańczyk miał sprawić mu jakieś problemy.

- Nie chcę, by Tony walczył przed czerwcowym rewanżem z Cotto. Musiał zrobić sobie przerwę po walce z Pacquiao. On chciał od razu wracać między liny, ale ja wierzę, że po ciężkich pojedynkach pięściarze powinni mieć dwa miesiące przerwy na regenerację. Jego ciało wciąż jeszcze dochodzi do siebie i chciałem, by jego przerwa była jak najdłuższa. Rozpoczniemy ciężkie treningi, gdy Tony będzie w pełni gotowy - powiedział Robert Garcia, trener Margarito.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 11-01-2011 13:11:33 
Trenerze.przede wszystkim trzeba człowieka przygotować do walki!Margarito w ostatniej walce był workiem do bicia.W Polsce też Trener Gosiewski wystawił do ringu manekina do treningu a nie człowieka przygotowanego do walki.No ale jęśli Zegan tak chciał?
 Autor komentarza: weentM
Data: 11-01-2011 13:53:42 
Nie ma co szalec,ja to wogle sie obawiam o ten jego oczodoł,ktory mial polamany.
ciekaw jestem ile teraz wazy Margarito
wg mnie powinien dostac lekka walke,aby nie wypasc z rytmu,i troche podbudowac sie psychicznie
 Autor komentarza: maddog
Data: 11-01-2011 14:40:09 
lutonadam

Jeżeli wg. Ciebie Margarito w ostatniej walce był workiem do bicia to kim był w walce z Paquiao "w życiowej formie" Cotto?
 Autor komentarza: weentM
Data: 11-01-2011 14:46:17 
Cotto tez zostal zdemolowany,chociaz trafial Pacquiao podbrodkowymi,i chociaz na poczatku troche go spychal ciosami.
i ten i ten po walce wygladal jak by zostal przejechani przez walec
 Autor komentarza: Lucky
Data: 11-01-2011 15:32:56 
Zgadzam się z weentM.Obaj zostali rozjechani. Jednak o ile walka z Margarito powinna zostać przerwana do 8 rundy to Cotto wytrwałby pełny dystans w wlace z Pacmanem. Margarito po 6 rundzie skupiał sie tylko na obronie. Cotto w 11 rudndzie gdy skupił się tylko na dystansie i nie wchodził w wymiany z Pacmanem radził sobie całkiem nieźle.
 Autor komentarza: weentM
Data: 11-01-2011 15:41:15 
Tak,ale Pacquiao tez,gdyby chcial to by skonczyl go juz wczesniej,po prostu troche go oszczedzil

a tak jeszcze co do przerywania walk
ogladalem jeszcze raz wczoraj Katsidis-Marquez
ludzie sie zastanawiali czy sedzia dobrze zrobil ze to przerwal
szczerze,gdybym ja byl sedzią przerwal bym to juz troche wczesniej.
sedzia podjal bardzo dobra decyzje
 Autor komentarza: DAB
Data: 11-01-2011 20:27:06 
Co do podejścia i rozumowania trenera to bardzo dobrze odpoczynek na tym etapie kariery Margarito wręcz wymagane.A co do sędziowania to doskonała decyzja arbitra Katsidis był tuż przed ciężkim k.o na skutek kumulacji serii ciosów
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.