COTTO vs BUNDRAGE - STEWARD NIE MA NIC PRZECIWKO

Cornelius Bundrage (30-4, 18 KO), mistrz IBF w kategorii junior średniej, powiedział, że Emanuel Steward nie ma nic przeciwko walce unifikacyjnej pomiędzy "K9", a championem federacji WBA - Miguelem Cotto (35-2, 28 KO). Steward trenuje obydwu zawodników, ale usunąłby się w cień i nie pomagał żadnemu, by po pojedynku (niezależnie od jego wyniku) na nowo podjąć współpracę zarówno z Bundrage, jak i z Cotto.

- Powiedział mi, że nie stanąłby w narożniku żadnego z nas. Po walce wszystko wróciłoby do normy - oznajmił 37-letni Bundrage.

Amerykanin uważa, że jego pojedynek z Cotto byłby wielką ringową wojną i prawdziwą gratką dla wszystkich kibiców. Bez wątpienia przyniósłby również najwyższą w karierze wypłatę dla "K9".

- Manny wie, że boks to biznes, więc nie miałby nic przeciwko. Ja z kolei jestem przekonany, że nasza walka byłaby jak Hagler vs Hearns. Ani ja, ani Cotto nigdy się nie cofamy - stwierdził mistrz IBF.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DarekR
Data: 16-12-2010 11:05:56 
z Pacmanem Cotto jednak się cofnął... ;) ale nie zmienia faktu, że to i tak kozak
 Autor komentarza: carlos
Data: 16-12-2010 11:28:55 
Cotto to jednak w dalszym ciągu jeden z moich ulubionych bokserów, powinien czyścic sobie wage junior średnią,walki z Bundrage czy Dzindziruk byłyby ciekawe, ma poza tym duzo innych mozliwości - rewanż z Margarito, walki z Alvarezem czy Chavezem (ale ten pewnie znowu by zachorował:), mozna by rowniez spróbowac z Berto, w jakimś umówionym limicie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.