THOMPSON POKONAŁ MARINACCIO

Dwunasty w rankingu federacji WBC wagi ciężkiej Tony Thompson (35-2, 23 KO) zanotował przed momentem kolejne zwycięstwo. "Tygrys" zastopował w czwartej rundzie Paula Marinaccio (24-6-3, 11 KO).

Już w pierwszej odsłonie Thompson kilka razy czysto trafił prawym i lewym prostym. W drugiej, w samej końcówce, Tony długim lewym poważnie zranił przeciwnika, pod którym aż ugięły się nogi. Z kolei w końcówce trzeciej odsłony po krótkim prawym sierpowym, Marinaccio przed upadkiem uratowały już tylko liny.

Koniec nastąpił w czwartej rundzie. Thompson zaczął wszystko znów długim lewym prostym, a potem dopadł przeciwnika w narożniku i tam trzykrotnie poprawił prawym sierpem i bezradnego Paula z opresji wyratował już sędzia.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 21-11-2010 03:45:53 
Ten Marinaccio to straszny kelner nawet cień Byrda go wypukał...
 Autor komentarza: JIN
Data: 21-11-2010 03:53:40 
Prawda. Marinaccio nie był żadnym zagrożeniem. Miałem wrażenie,że 'kontrował' z zamkniętymi oczami. .
 Autor komentarza: milek762
Data: 21-11-2010 12:00:00 
akto pamięta 11 rund jak wytrzymał z Władimirem ! najlepsza jego walka w karierierze! ale jak dostał bombe od Włada stracił przytomność!!!
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 21-11-2010 16:16:52 
Ja pamietam :) Zresztą zobaczyłbym chetnie Thompsona z kimś z pierwszej dziesiątki świata.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.