HARRISON WŚCIEKŁY NA HAYEMAKER PROMOTIONS

Z dnia na dzień zaognia się atmosfera przed zbliżającą się walką o mistrzostwo świata kategorii ciężkiej federacji WBA. Tym razem kolejny "gorący" komentarz wyszedł ze strony pretendenta. Audley Harrison (27-4, 20 KO) jest wściekły za to, że musiał wcześniej opuścić swój obóz przygotowawczy  w USA i pojawić się w Anglii na wezwanie Hayemaker Promotions. Jak twierdzi były medalista olimpijski, bez konkretnego powodu. Pięściarz uważa także, że to spejcalne zagrywki Davida Haye'a (24-1, 22 KO), który chce przez to wpłynąć na formę swojego przeciwnika.

- Chciałem zostać dłużej w USA, ale oni kazali mi pojawić się w Anglii. W zasadzie nie wiem nawet po co. Znokautuje Davida, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Oni sie mnie po prostu boją. Naprawdę już nie moge się doczekać momentu, w którym wejdę do ringu! - stwierdził Harrison.   

Walka pomiędzy rodakami, której stawką będzie pas WBA należacy do "Hayemakera" odbędzie się 13 listopada na M.E.N Arena w Manchesterze.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 27-10-2010 01:34:05 
Ale to by byla sensacja,gdyby Audleyowi wyszedl jakis lucky punch i Davidek stracil pasek choc pewnie w kontrakcie ma rewanz zapisany.
 Autor komentarza: cop
Data: 27-10-2010 01:38:02 
Harrison oprocz warunkow fizycznych i resztek tego czego nauczyl sie w czasach amatorskich, nie ma niczego co mogloby zagrozic Haye. Zgadzam sie, iz bylaby to niesamowita niespodzianka. Oczywiscie, w wadze ciezkiej wszystko jest mozliwe. Znajac Haye'a slaba odpornosc na ciosy, mozemy oczekiwac iz szanse Harrisona wcale nie sa zniwelowane do zera.
 Autor komentarza: Ania
Data: 27-10-2010 08:17:35 
Harrisona obił wyrośnięty taksówkarz, a Haye sobie nie poradzi ? No bez jaj. Oczywiście, szansa zawsze jest, nawet Briggs miał szansę wyprowadzić lucky punch...
 Autor komentarza: Grypser86
Data: 27-10-2010 08:27:45 
Śniło mi sie dzisiaj w nocy, ze Harrison wygra przez TKO w 1 rundzie.
 Autor komentarza: sknerus
Data: 27-10-2010 09:10:31 
Trzeba pamiętać,że Harrison ma czym uderzyć,a Haye nie walczył jeszcze z takim puncherem.To jest jedyna szansa Audleya i może być w formie jak nigdy.Uważam,ze Haye bedzie unikał wymian tak jak z Valuevem ale w końcu Harrison go trafi lewym sierpem i bedzie po walce. Ćzego mu z całego serca życzę.Dla boksu bedzie dobrze jak Haye przegra.Walczy 1-2 w roku ,krzyczy wyzywa Kliczków i nie tylko itd itp
 Autor komentarza: Calaf
Data: 27-10-2010 09:21:50 
Dajcie spokoj, Haye wcale nie jest zlym bokserem tylko denerwuje swoim gadaniem. Jesli pas mialby dostac Harrison to ja juz wole Hayea.
 Autor komentarza: drozdi
Data: 27-10-2010 09:39:08 
''Znajac Haye'a slaba odpornosc na ciosy, mozemy oczekiwac iz szanse Harrisona wcale nie sa zniwelowane do zera'' Powiedz mi Cop na jakiej podstawie stwierdasz, że Haye ma szklanke ?
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 27-10-2010 10:52:33 
jak go adleyowi uda chociaż raz jebnąć czysto, to napewno sie haye złoży....
a swoja droga ale ci anglicy pierdziela kocopoły...
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-10-2010 10:58:00 
ojciecchrzestny - jakby kowal z Zadupic Wielkich czysto trafił Haye to Haye też by się złożył. szanse Harrisona to jakieś 1-20. choć dla tych co bardzo liczą na Harrisona przypomnę o McCall-Lewis 1:)
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 27-10-2010 11:03:08 
albo lewis-rahman tez byl 20:1
 Autor komentarza: Kris78
Data: 27-10-2010 11:22:58 
Jak widzę boksera w okularach słonecznych na konferencji prasowej to wiem, że pęka przed przeciwnikiem... niech mi nikt nie mówi, że tak nie jest!
 Autor komentarza: pyra90
Data: 27-10-2010 12:29:49 
Harrison nie da rady ale Czagajew musi go roznieść
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 27-10-2010 12:37:40 
Wydaje mi się że Ta walka będzie wyglądała jak starcie Gołota:Adamek, Harrison ma tylko mocy cios chodź nie zapominajmy że Haye też ma czym przyłożyć, a po za tym jest dużo szybszy, ma lepszą pracę nóg i chyba ma lepsze ogólne umiejętności bokserskie. Harrison raczej będzie czekać na jeden cios i pewnie będzie tak czekać do max 5 rundy kiedy sędzia go wyliczy.
 Autor komentarza: niekwestionowany
Data: 27-10-2010 13:15:32 
Harrisin za dużo gada jak Brigss i Chisora więc pewnie przegra. Bo nie wróży to z niego dobrego mistrza.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.