HIGHLIGHTS: WŁODARCZYK vs ROBINSON

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: TDI
Data: 26-09-2010 09:12:39 
Walka Hutkowskiego była bardziej emocjonująca niż mistrza CW WBC. Teraz kolej będzie na prawdziwe wyzwanie , po dobrowolnej walce ( nie wiem po co ona była ) i teraz zobaczymy na co stać naszego Krzysia.
 Autor komentarza: niekwestionowany
Data: 26-09-2010 09:19:47 
Walka wyrównana, myślałem że będzie remis.Nie wiem czemu ale ten Robinson chyba zdawał sobie sprawe że przegra na punkty. Więc zamiast iść w ostatniej rundzie na całość(wszystko albo nic) to się wieszał na Krzysku. Więc wynik ma taki jak jest. :) Brawo Krzysztof ten kickbokser był mocny.
 Autor komentarza: Niestosowny
Data: 26-09-2010 09:31:10 
Wczorajszego wieczoru byłem po prostu wstrząśnięty całą tą galą, czegoś takiego się nie spotyka wiele razy w życiu. Po pierwsze co to miało być z tymi dyskusjami i naciskami na sędziów punktowych? Skandal. Po drugie ten pseudokonferansjer, który nie dość, że z angielskim był na bakier, to jeszcze z czytaniem miał problemy. No ale w sumie to jeszcze można przełknąć. Natomiast nie można już przeboleć tych wspaniałych potyczek naszych "gwiazd" z BKP z "solidnymi, groźnymi, doświadczonymi" rywalami z Łotwy, Węgier czy innego Kamerunu, którzy mają ujemne bilanse i zero umiejętności. Wstyd, po prostu wstyd. Skąd oni w ogóle ich biorą? Najlepszy był ten Kameruńczyk, który nie potrafił zadać ciosu, nie potrafił trzymać gardy, nie potrafił się poruszać po ringu, nie miał obrony i składał się po każdym ciosie - takiego asa chyba jeszcze nie widziałem w zawodowym boksie. Drażnić też może tendencyjny, stronniczy komentarz Kuleja i Kostyry, który w wielu momentach zupełnie mijał się z rzeczywistością.

Kilka słów jeszcze o naszych gwiazdorach:
Andrzej Wawrzyk - czemu wszyscy twierdza, że on jest utalentowanym prospektem? On przecież nie potrafi zadać prawidłowo ciosu, nie ma balansu, jest wolny, gruby, totalnie gubi się w obronie, nie może skończyć jakiegoś anonimowego, mniejszego o połowę Łotysza, w dodatku sam o mało nie został przez niego znokautowany. Porażka.
Tomek Hutkowski - kolejny niby prospekt, który pokazał się z bardzo słabej strony, kiedy dostał rywala, który nie jest 40-letnim Słowakiem z ujemnym bilansem. Z czołówką żadnych szans nie ma i nigdy mieć nie będzie.
Bienias - szkoda słów.
Włodarczyk - jedyny z BKP, który coś tam sobą prezentuje, chociaż mnie absolutnie nie zachwycił, pomimo faktu, że rywal nie był z najwyższej półki. Z Huckiem, Lebedevem, Cunninghamem, Rossem, Alexeevem, Hernandezem nie ma raczej co szukać.

Ogólnie gale BKP to syf, jakich mało - dmuchane rekordy, wałki sędziowskie, nacisk na sędziów, żałosny konferansjer, rywale z najniższej półki, trenerzy typu Skrzecz czy Łapin też porażka. Nie rozumiem, czemu w tv takie poruszenie tymi galami i czemu Polacy są tacy zachwyceni tego typu spektaklami. Anonimowe gale z Anglii stoją na dużo lepszym poziomie.

Nigdy więcej nie będę oglądał tej bullitowskiej szopki.
 Autor komentarza: SonnyBurnett
Data: 26-09-2010 10:11:06 
He he ;) Dodałbym jeszcze zrobienie "wioski" dzięki występowi Torzewskiego. Zresztą, najlepszym komentarzem utworu "Do przodu Polsko" były reakcje ekipy Robinsona :D Śmieszny utwór, śmiesznie niedopracowany playback, śmieszny wykonawca. Jeżeli dobrze pamiętam to w skeczu Dańca jeden z sąsiadów zza ściany zawył "Do przodu Polsko", a drugi wybiegł na balkon śpiewając "Nasniedoganiet".
 Autor komentarza: Igormokotow
Data: 26-09-2010 10:21:53 
Uważam tak samo jak "Niestosowny". Nic ująć a jeszcze można więcej pisać o tym cyrku ale nie mam czasu . Uważam że Wasilewski robi sobie jaja z kibiców.
 Autor komentarza: dekciw
Data: 26-09-2010 10:50:48 
To po co Panowie ogladacie?? by wiedziec co krytykujecie??
Jesli nie bedziecie ogladac to moze ktos to dostrzeze i zacznie sprowadzac lepszych zawodnikow by jednak przyciagnac przed telewizor.

Co do Wawrzyka to sie nie zgodze, uwazam ze jest swietnym technikiem do tego odpowiednie gabaryty i moze duzo zdzialac, tylko niech w koncu zacznie dostawac porzadnych przeciwnikow. To jest mlody chlopak, ktory musi sie duzo uczyc, a czego on sie nauczy z goscmi ktorzy zakonczyli edukacje bokserska na postawie, albo co poniektorzy nawet tam nie dotarli.
Te dmuchane rekordy robia wiecej zlego niz dobrego, jesli trafiamy na talent to od 12 walki powinien byc wypuszczany na coraz glebsze wody, w wieku 25-26 lat powienien krecic sie juz przy walkach o mistrzostwo po to by pozniej majac pas mistrza moc go skutecznie bronic przez nastepnych pare lat.
Tymczasem mamy okres w boksie gdzie waga ciezka trzesa 40 latkowie a 30 latkow trzyma sie pod kloszem, bo nie sa jeszcze gotowi do walk o mistrzostwo??? toz to jakas paranoja...
ech szkoda gadac... rozumiem, ze udalo nam sie jakos oszukac nature i szczyt naszych mozliwosci przesunal sie blizej 40 roku zycia...
pzdr
 Autor komentarza: Niestosowny
Data: 26-09-2010 11:28:45 
Wawrzyk świetnym technikiem ;)
 Autor komentarza: dekciw
Data: 26-09-2010 12:12:06 
Niestosowny mow co chcesz, ja nie ogladam Wawrzyka od Mazykin'a. Nie wlaczam telewizora, gdy widze jego kolejnych "utytulowanych" przeciwnikow.
O Andrzeju mam wyrobione zdanie z wczesniejszych lat, wiem jak sie zachowuje, gdy w gre wchodza instynktowne zachowania. Gdy przestajesz myslec, a miesnie same zaczynaja dzialac i robic to czego zostaly nauczone.
Mozesz sie smiac mowiac, ze znow myle pojecia, ale ja nigdy nie sledzilem boksu na papierze, nie uczylem sie odpowiedniego slownictwa by opisac co dzieje sie w ringu, tego ucze sie dopiero teraz.

Wiec jesli to co opisalem powyzej to nie jest bokser-technik, to oki, napisalem cos innego niz chcialem powiedziec. Jak wspomnialem pisac dopiero sie ucze.

Natomiast szacunek do Andrzeja bede mial zawsze, a jesli go zepsuja to juz nie bedzie jego wina.
pozdrawiam
 Autor komentarza: SonnyBurnett
Data: 26-09-2010 13:02:56 
Nie jestem, dekciw, źle nastawiony z góry do gal Bullitów. Wolałbym nie mieć czego krytykować, obiektywnie ta gala była dla mnie cyrkiem niegodnym mistrzostwa WBC, a oprawa była żenującym spektaklem i kompromitującym nas w świecie. Ten diabełek jeszcze kicający, bardzo widocznie wkładający sobie coś w usta, po czym "połykający" ogień... Jedynym plusem nieprzeciętne Panie Hostessy, można było oko zawiesić. A Wawrzyk stanął w miejscu, nie widzę żadnego progresu od dwóch lat.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.