MAGEE I MARTINEZ MISTRZAMI EUROPY

Brian Magee (34-3-1, 24 KO - na zdjęciu) po sensacyjnym zwycięstwie nad Madsem Larsenem w styczniu, wczoraj wieczorem po raz pierwszy stanął do obrony tytułu mistrza Europy kategorii super średniej. Wszystko poszło po myśli 35-letniego Irlandczyka, który od pierwszej minuty narzucił swój agresywny styl boksowania Romanowi Aramyanowi (30-9, 20 KO). Ormianin nie wytrzymał tej presji i w przerwie pomiędzy ósmą a dziewiątą rundą pozostał w narożniku. W wywiadzie po tym występie Magee (WBC #5, WBA #4, IBF #14, WBO #13) wyzwał na pojedynek panującego na tronie WBA Dimitrija Sartisona - Jestem numerem jeden w tej dywizji i mam nadzieję, że teraz w końcu dostanę szansę by to udowodnić.

Podczas tej samej gali wyłoniono nowego mistrza Europy w wadze super koguciej, czy też jak kto woli junior piórkowej. Wakujący pas po prawdziwej ringowej wojnie zdobył Kiko Martinez (23-3, 17 KO). Hiszpan po zaciętym boju pokonał zdaniem wszystkich sędziów (118:110, 118:110, 116:112) Arsena Martirosyana (16-4, 6 KO), ale punktacja sędziów nie odzwierciedla tego jak trudna była to walka dla Martineza.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.