OLSZTYN BOXING NIGHT

Pięściarze Andrzeja Gmitruka wracają na ring po wakacyjnej przerwie. W piątek 17 września w nowoczesnej hali URANIA w Olsztynie, odbędzie się bokserskie show przygotowane przez zawodową grupę pięściarska O’CHIKARA GMITRUK TEAM. W walce wieczoru wystąpi kreowany na następcę Tomasza Adamka, niepokonany na zawodowym ringu Mateusz „MASTER” Masternak. Stawką pojedynku będzie pas Młodzieżowego mistrza Świata najbardziej prestiżowej federacji WBC (interim) w wadze junior ciężkiej, którego posiadaczem jest Mateusz Masternak. Teraz czeka go kolejna obrona tego mistrzowskiego tytułu.

Przygotowania do gali w Olsztynie ruszyły już na początku sierpnia. To pierwsza z czterech gal zaplanowana na jesień tego roku. – Najbliższe miesiące zapowiadają się bardzo intensywnie – mówi Andrzej Gmitruk. – Pięściarze mają już za sobą obóz kondycyjny w Cetniewie, a w poniedziałek rozpoczynają zgrupowanie w Lublinie, gdzie przygotowywać się będą się do gali w Olsztynie i kolejnych zagranicznych startów. W naszej bazie mamy bardzo dobre warunki. Zawodników czeka 21 dniowy cykl sparingowy połączony z elementami siły i techniki.

Wielkie bokserskie show w międzynarodowej obsadzie, tak można opisać to, co szykuje się we wrześniu w Olsztynie. Fani boksu będą mieli okazję zobaczyć w ringu najlepszych polskich pięściarzy.

Grupa prowadzona jest przez wybitnego trenera boksu Andrzeja Gmitruka - byłego szkoleniowca takich gwiazd światowego ringu jak Tomasz Adamek, Dariusz Michalczewski i Andrzej Gołota. Dzięki doświadczeniu i profesjonalnemu przygotowaniu, zorganizowała już w kraju ponad 50 niezapomnianych, widowisk sportowych. Wszystkie imprezy powstały we współpracy z Telewizją Canal+, która od samego początku prowadzi transmisje imprez.

To właśnie pod skrzydłami grupy Andrzeja Gmitruka zadebiutował na zawodowym ringu Mateusz „MASTER” Masternak. Ten 23-letni dziś wychowanek trenera Gmitruka będzie główną gwiazda walki wieczoru. Stawką zakontraktowanego na 10 rund pojedynku będzie pas Młodzieżowego mistrza Świata WBC (interim) w wadze junior ciężkiej. Mateusz wywalczył ten pas dwukrotnie, po raz pierwszy w marcu 2008r. i powtórnie w grudniu 2009r. Teraz Polaka czeka trzecia już obrona mistrzowskiego tytułu. Warto dodać, że Mateusz Masternak ma już na swoim koncie 20 walk, jest niepokonany na zawodowym ringu i zajmuje aktualnie 10 miejsce w rankingu federacji WBC.

W piątkowy wieczór podczas Olsztyn Boxing Night fani boksu będą mieli okazję zobaczyć również Piotra WILKA Wilczewskiego aktualnego mistrza International WBF w wadze super średniej. 32-letni zawodnik na swoim koncie ma 27 walk, w tym 26 wygranych. Swój ostatni pojedynek stoczył w kwietniu w Dzierżoniowie. To właśnie przy dopingu swoich kibiców wywalczył dwa kolejne mistrzowskie tytuły - pas Międzynarodowego mistrza Polski i mistrza świata TWBA. Teraz czeka go kolejna walka, zakontraktowana na 8 rund.

Bokserskie show w Olsztynie to również dwa zawodowe, 4 rundowe debiuty młodych zawodników – Mateusza Maluja i Norbera Dąbrowskiego. Tuż po nich w ringu wystąpi znany już polskim kibicom – Dariusz Sęk oraz Łukasz Maciec pięściarz trenujący, na co dzień w barwach PACO Lublin. Obie walki zostały zakontraktowane na 6 rund.

NIE TYLKO BOKS …

Podczas gali, oprócz emocji sportowych, nie zabraknie również akcentów artystycznych, specjalnie dobranej choreografii i oprawy artystycznej, w tym uroczystego odśpiewania hymnów narodowych przez Beatę Noszczyńską – NOEMI. Artystka jest triumfatorką tegorocznej edycji "Przebojem na antenę" plebiscytu Radia Merkury i "Polskiego Głosu Wielkopolskiego". Piękna poznanianka często też jest zapraszana na gale bokserskie. – Organizatorzy jednej z gal sztuk walki poprosili mnie o zaśpiewanie hymnu polskiego. Spodobało się, bo od tego czasu miałam sporo podobnych propozycji od telewizji komercyjnych i śpiewałam już nie tylko Mazurka Dąbrowskiego, aleReklamy BusinessClick  też hymny Francji i USA, a nawet Gruzji - zdradza NOEMI, która półżartem chwali się, że w jej obecności polscy bokserzy nie przegrali jeszcze żadnej walki. Najbliższa okazja by sprawdzić słowa artystki, nadarzy się już 17 września w Olsztynie.
Oprócz NOEMI w ringu wystąpi również piękne tancerki w specjalnie przygotowanej choreografii.
W piątek czeka, więc publiczność w Olsztynie niezapomniany wieczór wypełniony nie tylko sportowymi emocjami. – Chcemy, aby Olsztyn pozostawiły swój ślad w historii sportu, w historii boksu zawodowego – mówi Andrzej Gmitruk - dlatego tutaj właśnie organizujemy naszą 52 galę wspólnie z Telewizją CANAL +. Wierzymy, że miłośników sportu nie zabraknie. Wszystkich czekają ponadto artacje artystyczne, co dziś jest powszechnie praktywowane przy organizacji imprez sportowych i cieszy się ogromną popularnością, dlatego wszystkich serdecznie zapraszamy – dodaje trener i manager grupy.

OLSZTYN BOXING NIGHT już 17 września w hali URANIA w Olsztynie. Zapraszamy!

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 21-08-2010 03:16:18 
Gmitruk zakochal sie w tym Wilczewskim?To cienias,Master tez zrobi kariere tylko i wylacznie jak bedzie bezpiecznie prowadzony,niemoge sie jakos przekonac do tego teamu Gmitruka.Jeszcze z Mastera to moze cos bedzie ale Wilczewski to szkoda slow.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 21-08-2010 07:46:10 
Kolejna walka Mastera z Gaborem ??
 Autor komentarza: Hugo
Data: 21-08-2010 08:51:53 
4 tygodnie przed galą nie wiadomo z kim będzie walczyć Mateusz. To kpina, żeby w ten sposób prowadzić zawodnika, który jest największym talentem w polskim boksie. Pewnie znów w ostatniej chwili sprowadzą jakiegoś cienkiego Bolka z Bałkanów, albo z Afryki. A może będą szukać przeciwnika wśród publiki za pół litra i zagrychę? Na prowincjonalnych ringach tak kiedyś bywało. A ja mam wrażenie, że od strony logistycznej team pana Gmitruka to głęboka prowincja, żeby nie powiedzieć wiocha.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 21-08-2010 10:01:18 
Ile lat ma Mastrnak?
Wygląda na ok. 23 więc jeszcze czas ma. Byle nie ciągnął nabijania licznika na kelnerach do trzydziestki (lat oczywiście):)
No chyba, że jego (promotorów) celem jest łatwa kasa a nie poważne wyzwania.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 21-08-2010 10:16:00 
4 tygodnie do walki, nie ma jeszcze przeciwnika dla Mastera, więc wiadomo co będzie. Kolejna pseudo gala ku uciesze pijanej gawiedzi. Dziesiąty na świecie wg WBC Master rzuci się na jakiś numer 300 wg Boxreca i go rozszarpie. Po walce udzieli wywiadu w którym stwierdzi, że przeciwnik był dość wymagający i sporo wyniósł z tego pojedynku. Phi, nawet nie chce mi się tej farsy oglądać. Kolejny nabijacz rekordów. Nie sądziłem, że kelnerami można wbić się do pierwszej dziesiątki prestiżowych federacji.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 21-08-2010 10:28:24 
Masternak ma 23 lata. Marco Huck miał 22, kiedy walczył z Cunninghamem o tytuł mistrza świata. Chociaż przegrał, to zdobył pas w następnym podejściu i dzisiaj jest mistrzem, który zarabia miliony za walkę. Jest już najwyższy czas, żeby Mateusz zaczął walczyć z poważnymi rywalami i zyskał renomę w świecie bokserskim. W przeciwnym razie będziemy mieli powtórkę z Kosteckiego. Niby bardzo dobry bokser, ale trzydziestka na karku, a on ma na rozkładzie samych frajerów.
 Autor komentarza: nopainnogain
Data: 21-08-2010 10:34:52 
Gmitruk powinien trzymac sie Adamka,nawet jako drugi trener,to by wyszlo obojgu na dobre.Kiedys wzbudzilem na forum obuzenie,piszac ze sie zaczyna lansowac strasznie,mam wrazenie ze sam uwierzyl w to ze to On wygrywa walki a nie Tomek.Ma teraz te swoja zdziadziala grupe i dorabia do emerytury a moglby zostac legenda.Niby madry facet a taki prostak.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 21-08-2010 11:43:10 
Każdy powinien robić to, na czym się zna, a więc trener powinien trenować bokserów, a nie bawić się w menadżera. Nie wiem, jakie były okoliczności rozstania Gmitruka z Adamkiem, ale też mi się wydaje, że obu stronom to na dobre nie wyjdzie. W Polsce mamy dobrych bokserów, niezłych trenerów (Gmitruk, Łapin), ale strona organizacyjna wygląda fatalnie. Polskie gale boksu to żałosne widowiska z udziałem lichych przeciwników i przekupionych sędziów. Do walk na poziomie o przyzwoite pieniądze dochodzą jedynie ci polscy bokserzy, którzy mają zagranicznych promotorów (np. Sosnowski). Chciałbym się mylić, ale czarno widzę też przyszłość Adamka sterowaną przez polonijnych macherów z Chicago. Czego on szuka w Ameryce, skoro cała czołówka wagi ciężkiej od wielu lat walczy w Europie?
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 21-08-2010 13:29:53 
i całe szczęście że p. Gmitruk rozstał się z Tomkiem, bo patrząc na sposób podejścia to dla Adamka w wieku 40 lat było by jeszcze za wcześnie na walkę o mistrzostwo... To samo z Masternakiem na wszystko za wcześnie i za wcześnie, skończy z bilansem jak Sosnowski i na podobnym poziomie... szkoda go.


Autor komentarza: Hammer5
Data: 21-08-2010 10:16:00
Po walce udzieli wywiadu w którym stwierdzi, że przeciwnik był dość wymagający i sporo wyniósł z tego pojedynku.

- dokładnie.
 Autor komentarza: GoldenBoy
Data: 21-08-2010 13:33:49 
Autor komentarza: Hugo
Data: 21-08-2010 11:43:10
Czego on szuka w Ameryce, skoro cała czołówka wagi ciężkiej od wielu lat walczy w Europie?

- i całe szczęście że walczy w stanach. Chciałbyś może aby Tomek walczył w niemczech np w Universum ???? Ameryka to kolebka boksu zawodowego. Popatrz na gale w stanach a w Europie. Tych np w niemczech kompletnie nie chce mi się oglądać, oprawa do dupy i często wynik znany na tydzień przed walką, a jak są ciekawe walki z za oceanu potrafię czekać do 4 rano albo wstać o 6 by obejrzeć ją na żywo :)
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 21-08-2010 14:52:51 
Popieram GoldenBoy, waga ciężka i tak wróci do Stanów. Skończą się bracia K. i skończy się boks ciężkich w Europie. Adamek obrał słuszną drogę.
 Autor komentarza: jan
Data: 21-08-2010 15:08:54 
Zapowiada się fajna gala.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.