'WSZYSCY CHCĄ WALKI PACQUIAO vs BRADLEY'

Leszek Dudek, boxingscene.com

2010-07-22

- taką opinię wyraził manager "Pustynnej Burzy" - Cameron Dunkin. Wyniki ankiety internetowej potwierdzają to zdanie. Timothy Bradley (26-0, 11 KO) miał w nich miażdzącą przewagę nad Antonio Margarito (38-6, 27 KO) i Miguelem Cotto (35-2, 28 KO). Jeden z nich najprawdopodobniej zaboksuje z "Pacmanem" 13 listopada na gali PPV. Niemal 27-letni Amerykanin jest przekonany, że uporałby się z Filipińczykiem.

- Mają problem z Margarito, bo on nie może walczyć w Stanach. Nikt nie kupi rewanżu z Cotto, bo wszyscy wiedzą jak to się skończy. Nie mają nikogo dla Pacquiao, a przecież każdy chce zobaczyć go z Bradleyem. Bob Arum powinien się nad tym zastanowić. Tim chce tego pojedynku. Jego interesują tylko najlepsi i wierzy, że zdoła pokonać Manny'ego. Ja też uważam, że to możliwe - twierdzi Dunkin.

Dodaj do:

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW

Autor komentarza: kazan

Data: 22-07-2010 07:28:43

Dla mnie ten pojedynek to bomba. Skoro nie może być walki z Money'em, to tylko Bradley jest jedyną słuszną opcją z tej trójki.

Autor komentarza: odyniec

Data: 22-07-2010 07:43:38

tez wole Bradleya niz "pana gipsa"

Autor komentarza: Mike881418

Data: 22-07-2010 08:55:56

wszyscy chce walki pacquiao ze słodkim chłopcem. Chociaż rewanż z cotto tez byl by ciekawa opcją

Autor komentarza: Laik

Data: 22-07-2010 10:22:03

Wielki Pacman zawalczy z Margarito,ale nikt nie będzie miał pretensji,że dobiera sobie łatwiejszych rywali.

Autor komentarza: cotto1991

Data: 22-07-2010 10:23:16

Cotto, Margarito, Bradley, Berto, Williams. Z tych zawodników najbardziej chciałbym walki z Williamsem. Najmniej z Cotto.

Autor komentarza: odyniec

Data: 22-07-2010 10:59:52

Laik
uwazasz ze "Gips" to taki łatwy rywal?

Autor komentarza: cotto1991

Data: 22-07-2010 11:19:52

odyniec
na pewno łatwiejszy niż Money czy Williams:)

Autor komentarza: benwetz

Data: 22-07-2010 12:40:54

Bradley niech z Devonem walczy..

Autor komentarza: tonka

Data: 22-07-2010 13:36:09

Laik, nie bądź złośliwy, Mayweather sam jest sobie winny i winny wobec fanów, ze Pacman będzie walczył z Margarito. Choć sam jestem przeciwny tej opcji i wolałbym Bradleya, którego notabene Manny moim zdaniem posprząta dość wyraźnie, wbrew spekulacjom ludzi Timiego.

Autor komentarza: lukaszenko

Data: 22-07-2010 13:50:12

Owszem Bradley vs Paco moglo by byc ciekawie..Choc podejzewam ze walka Mannego z Antonio tez bedzie porywajaca, to bedzie ringowa wojna ale wygra te wojne Paco..

Autor komentarza: DEJV

Data: 22-07-2010 14:15:30

Wg mnie jednak walka Pacmana z Margarito nie będzie ani fascynująca ani nawet b.dobra. Z prostych względów. Tornado straciło wszystkie swoje atuty jakie miało. Po 1 nie ma już mocnego ciosu z wiadomych względów ( brak gipsu ) oraz szybkości. W walce z Mosleyem było już to rażąco widoczne a po prawie rocznej przerwie nie licząc walki jego ostatniej kompletnie się pogłębi. Sądzę że Many do max 4 rundy upora się z Margarito wygrywając przez TKO albo KO. Co do rzekomej walki z Bradleyem. Wg mnie walka była by przednia. Faworytem oczywiście był by MP ale czy miał by łatwą przeprawę? Wątpię. Timoty to twardy zawodnik. Jedni mu zarzucają że boi się Alexandra w tym nawet ja ale mam respekt do jego umiejętności bo są niebagatelnie bardzo wysokie. Jak by doszło do tej walki choć bardzo mocno w to wątpię to sądzę że byłby to nawet trudniejszy przeciwnik niż Cotto który przed walką z Manym miał swoje problemy choć nie twierdze że nie był w swojej najlepszej formie.

Autor komentarza: Daw

Data: 22-07-2010 14:36:38

Manager Brandleya sie myli wszystc chca walki Mannego z Floydem,a nie Brandleya z Mannym,a tak poza tym to ja bym juz wolal walke Williamsa z Mannym lub Cotto z Mannym niz z Brandleyem,a nie chcialbym walki Pacmana z Margarito!

Autor komentarza: werdere

Data: 22-07-2010 17:44:15

po tym co pokazał Williams z Martinezem, to nie za bardzo widzę pięściarza,który mógłby obecnie zagrozić Pacmanowi w limicie do 68-69 kg.

Autor komentarza: Ghostbuster

Data: 22-07-2010 17:46:27

no ja też bym chciał Pacmana zobaczyć w starciu z Bradleyem, ale szanse na taki pojedynek niestety są nikłe. Wszędzie rządzi kasa. dla Boba Aruma opłaca się walka albo z Margarito albo z Cotto, którzy walczą pod szyldem Top Rank, kasa pozostanie w rodzinie. jestem naprawdę wściekły, że tak jest. oczywiście pojedynek z Cotto albo z gipsem zobacze, ale dla mnie będą to walki zdecydowanie jednostronne na korzyść Pacmana. z góry wiadomo kto wygra, pozostanie pytanie w której rundzie będzie KO. nie wiem poco to komu.

Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.