POROZUMIENIE W SPRAWIE MOSLEY vs MORA

Richard Schaefer z Golden Boy Promotions oznajmił, że osiągnął porozumienie w sprawie walki byłych mistrzów świata, Shane`a Mosleya (46-6, 39 KO) i Sergio Mory (22-1-1, 6 KO).

Pojedynek odbędzie się 18 września na gali boksu zawodowego w Los Angeles i wpisze się w obchody 200. rocznicy Święta Niepodległości Meksyku. Rywalizacja Mosley-Mora odbędzie się w kategorii jr. średniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tonka
Data: 01-07-2010 14:04:50 
Solidny Mora dostanie oklep. Mosley wciąż jest bardzo mocny i stać go na wiele.
 Autor komentarza: jerry
Data: 01-07-2010 17:59:08 
Cieszy mnie to bo licze ze Mosley tego sztucznego pozera polozy na glebe ...
 Autor komentarza: Daw
Data: 01-07-2010 19:54:13 
Fakt,ze Mosley przegral ostatnia walke z Floydem nic nie znaczy bo Floyd jest swietny i to inna liga nizm Mora,ja nie dlaje mu wiekszych szans mu z Mosleyem,Shane jest jeszcze bardzo grozny,moj typ to wygrana Mosleya przez nokaut!
 Autor komentarza: tonka
Data: 01-07-2010 20:10:57 
Daw
Także jestem pewien wygranej Sugara...prawdopodobnie przez TKO/KO.
Ale dopuszczam do siebie również UD na korzyść Shane'a. Contender Mora stoczył już trochę ringowych wojen i udowodnił, że szczękę ma dość odporną. Oczywiście nie walczył wtedy z zawodnikami pokroju Mosleya, stąd pojawia się pytanie, czy teraz też da radę dotrwać do końca.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 01-07-2010 20:21:28 
Walka mnie w ogole nie ekscytuje..Dla mnie Mora to gosc drugiej ligi..
 Autor komentarza: Daw
Data: 01-07-2010 20:22:26 
Moja odpowiedz na to pytanie brzmi Mora nie wytrzyma z Mosleyem caly dystans tak jak napisalem stawia na Sugara przez nokaut!
 Autor komentarza: tonka
Data: 01-07-2010 20:26:35 
lukaszenko
Może i drugiej, ale to walczak odporny na ciosy, więc jedyne pytanie jakie może się pojawiać, to: w jakim stylu Shane wygra z Sergio.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-07-2010 02:03:49 
tonka
To w jakim stylu Shane wygra zalezy w glownej mierze od formy Mosleya, ktory przeplata swietne wystepy slabszymi a nie od walecznosci Mory..Margaritto tez byl waleczny i nigdy wczesniej nie byl nokautowany a wiemy jak sie to skonczylo..Mora do Margaritto to przepasc galaktyczna..
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.